L6>>>>L7

Jaki odstęp czasu był między L6 a L7 u b.smithi.... napiszcie ile u kogo, ciekaw jestem rekordu.....
p.s. mój już jest zL6 od 55 dni i dalej nie zapowada się na wylinkę :D

47 dni

ok 2 miesiące

około 1,5 m-ca o ile dobrze pamiętam. :)

56 dni

od 1,5 do 2 m-cy

3 miesiace.

A u mojego było to 4 i pół miesiąca ! Ale to był jego rekord. Nie wiem dlaczego. Taki miał widocznie kaprys. Dłużej czekałem tylko z 9 na 10.

No widzę, że jeśli mój próbuje pobić rekord to sobie jeszcze poczekam hehehe...

Dzięki za wpisy :)

Zalezy od gatunku. Nie chce mi sie kartkowac zeszytu i liczyc dni... Ale najdluzej trwalo to chyba u P. scrofa - cos z pol roku... Ale ona byla chora (plesn), wiec sie to moze nie liczyc.

Mój B.boehmei przeszedł wczoraj czwartą,czekałem prawie 2 miesiące.:):):):)Szału można dostać:)

taki maly szczegol, ale koles sie chyba pytal o czas miedzy 6 a 7 wylinka u smithiego ;]

U mnie 51 dni:D

37 dni :>

To jeszcze nic, u takiego goscia z forum ptasznik ( B.smitchi ) byl po 2-3 wylice ( jesli dobrze pamietam ), i na wylinke czekal powyrzej 100 dni

Rufi miał takiego wolno rosnacego smithasa o ile dobrze pamietam - po wylince, z niewiadomych przyczyn pająk padł.

moja jest w takim razie jakas dziwna....
jest 23 dni po 6 wylince a juz jej widac ciemniejsze przebarwienia na odwloku jakby miala przejsc wylinke do ok 3 dni....
ale fakt fatem ostatnio mialem wiecej czasu na opieke nad pajakami i dostawaly porzadnie zrec i zawsze miala okolo 27' na poprzednia wylinke 5->6 czekalem poltora miesiaca. ale jesli o to chiodzi to moim zdaniem nie ma zadnych regol. np moja lasidora parahybana 2->3 przechodzila 1,5 miesiaca 3->4 w 20 dni 4->5 1,5 miesiaca a karmienie i warunki miala wtedy zawsze takie same

U mojego czekałem 42 dni. Temperatura 25 st. i amu w zależności od apetytu - co dwa, trzy dni.