Pandinus imperator - brak wylinki

Witam.

Problem mam nastepujacy : zyja u mnie sobie razem dwa pandinusy imperatory. Dostalem obydwa jednoczesnie. Na poczatku byly malutkie, jeden byc moze ciut wiekszy od drugiego (byc moze o jedna wylinke starszy, co do ilosci ich wylinek, dostalem je od osoby, ktora nie miala pojecia na ten temat w ogole).
Hoduje je od grudnia '03, przez ten czas wiekszy mial dwie wylinki. Jedna kilka dni temu (ogolnie jestem pod wielkim wrazeniem, prawdziwa bestia sie z niego zrobila.. no ale nie o tym mialem). Problem tkwi w tym, ze drugi przez caly ten czas nie mial wylinki. Wciaz jest maly. Gdy je dostalem nie roznily sie znacznie, teraz jeden z nich jest niemal dwa razy wiekszy. Jaka moze byc tego przyczyna?

Pozdrawiam.

moze ten mniejszy teskni za mama i z tesknoty nie przyjmuje pokarmu :P
albo za bylym wlascicielem?
albo moze jest bity

nie choduję skorpionów, ale myślę, że jest podobnie jak u ptaszników - każdy wylinki ma indywidualnie, czasmai częściej czasami rzadziej.....przeczytaj mój post pt. L6>>>>>>L7 i poczytaj ile u kogo było z L6 do L7 zobaczysz jakie są wachania.....:)

pozdrawiam, xeper

masz je razem w pojemniku?

Tak.

Taaaaa, albo jest molestowany seksualnie. :P

Bardzo mozliwe. ;) Zrobily sobie kryjowke pod takim duzym korzeniem i bardzo rzadko wychodza... cholera wie, co tam wyprawiaja. ;)

A co do tego, ze trzymam je razem - zastanawialem sie nad tym, czy czasem ten wiekszy nie zabiera pozywienia mniejszemu i tak dalej...
Coz, zawsze staralem sie dawac im tyle pokarmu, zeby starczylo dla kazdego (np. 4-5 swierszczy), wychodzilem z zalozenia, ze jesli nawet jesli wiekszy skorpion szybciej upoluje jedzonko, to po gora drugim swierszczu sie naje i zostawi reszte dla mniejszego i wszystko bedzie gralo.
I tu przypomnialem sobie o moim, a wlasciwie skorpiona, drugim problemie : ten mniejszy jest ogolnie niemrawy (nawet tak go ochrzcilem - Niemrawy ;] ), wykazuje ogolnie mniejsza aktywnosc od starszego, nie zauwazylem jeszcze aby cokolwiek jadl (no, moze raz, chyba. a to cos za malo jak na 6 miesiecy), mimo iz faktycznie ten wiekszy zdazyl sie najesc i na swierszcze reagowal obojetnie, wiec zostawial pole do popisu Niemrawemu..

Ot i cala historia - nie je, nie rosnie (domyslam sie, ze jedno ma zwiazek z drugim), co tu z takim poczac? ;)

i sprawa wstępnie rozwiązana :-)

Smieszne, bo sam odpowiedzialem sobie na pytanie.. ;)
Tak czy inaczej martwi mnie to nie jedzenie. Wiem, ze to normalne, ale zeby mlody skorpion jadl raz na gora 2-3 miesiace?

Pozdrawiam.

oddziel je na jakis czas

Indywidualne tempo linienia u skorpionów jest zjawiskiem normalnym. To co opisujesz zdaża się dość często i nie musisz się tym martwić. Bywa tak że jedne skorpiony z tego samego miotu co pozostałe mogą je wyprzedzać nawet o 3 - 4 wylinki.

ja tez mam dwa skorpiony ze soba. jeden dwu roczny drugi polroczny (mialem dwa pol roczne ,ale jeden z nieznanych przyczyn odszedl:( ). z tego co widzialem tym wiecej je ten wiekszy (bo wieksze zawszewiecej jedza:D) tym bardziej malego to mobilizuje. on normalnie wyrywa zarcie tamtemu z paszczy!!!(dla mnie kozak) ostatnio sie tak nazarl ,ze nie wygladal jak skorpion ,bardziej zuczek. z dwoma pol rocznymi tez niebylo klopotu ,zawsze rowno jadly ,chociaz u mnie tez jeden byl dwa razy wiekszy. ogolnie wiec wnioski sa takie ,ze kazdy skorpion to indywidualny przypadek:D