kajman

mam pytanie czy w sklepie zoologicznym mozna sprzedawac takie gady jak kajman ( nie wiem czy sie nie pomylilem ale dokladnie chodzi o kajmana okularowego)

W POZNANI W ZOOLOGICZNYM W M1 JEST JEDEN MAŁY KALJMAN OKULAROWY


ZA 15OO ZŁOT ????????????

w kazdym sklepie zoologicznym mozna sprzedawac wszytko pod warunkiem że ma sie stosowne dokumenty kajmany wymagaja takowych. Cena jest oszałamiająca bo taki kajman to koszt nie wiecej jak 500 pln ale uwaga to bydle dorasta do około 2 mettrów i jest cholernie niebezpieczne. Odradzam hodowle domowa chyba ze ktoś ma ogórd z podgrzewaną sadzawką

snaak byles niedawno gdzies daleko na jakies wyspie
MOZE Z TAMTAD POZYCZYLES KAJMANA ITERAZ CHCESZ GO OPCHNAC??????????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!

Kajman jest zwierzęciem podlegającym Konwencji Waszyngtońskiej - musi miec dokumenty...

a propos

Czy masz jakies namiary na te stację biologiczną w Kostaryce ?
Czy nie potzrebuja tam moze wolontariuszy z wyksztalceniem biologicznym ?

kajmana nie przywiozlem ale chodzi mi o tego z m1 i nie mam zamiaru takiego nabyc a namiary to sie musze zapytac sa tam studenci ale oni prowadza zwylke jakies badanie ale postaram sie o dokladne namiary

Ja tez moglbym zaczac prowadzic jakies badania - w sumie jeszcze pol roku i sie obronie a potem musze i tak zaczac badania, dlaczego wiec nie w Kostaryce ??

dzieki

ja mam kajmana .

Biedne zwierzę....

Ano biedne ... Jak dorośnie pójdzie do Zoo, o ile go będą chceli ...

powiem wam ze ja sie bardzo ciesze ze kosztuje 1500zl bo zanim jakis palant go kupi to sie zastanowi kajman jest narazie bardzo ladny, ladnie ubarwiony ma jakies moze 30 cm poluje na gupiki jest w srednim akwarium ale kiedys wyrosnie (jak przezyje) na 2m krokodyla i wtedy to nie bedzie taki maly slodziutki krokodylek wtedy pewnie wyladuje w jakims stawku moze jeziorku albo w njlepszym wypadku w zoo mozemy liczyc ze zaopiekuje sie nim jakis doswiadczony terrarysta i bedzie kajmankowi dobrze (przyznaje ze podoba mis ie ten ladny gad ale wim ze nie moge mu zapewnic dobrych warunkow do zycia) pozdrowienia

Snaak zgadzam się z Tobą. Dobrze, że choć niektórzy zachowują zdrowy rozsądek.

Nie sądzę.

Kosztuje 1500 więc kupi go jakiś dresiarz, który będzie chciał być macho z krokodylem. A jak podrośnie nie pójdzie do ZOO tylko dostanie kulkę, bo tak będzie prościej.
Twój scenariusz jest oczywiście możliwy, ale mój prawdopodobny.

Cahir

dlaczego wy czasem jestescie tacy pogieci ? sprawy nie znacie wiec gowno wam do tego .

a tak poza tym , to nie wiem jak wogole mozna oceniac cos o czym sie nie ma pojęcia . Doskonale zdaje sobie sprawe jak wygląda hodowla caiman crocodilus , widzialem te zwierzaki na zywo i wcale nie sa duze , oczywiscie wiem ze metrowy kajman wymaga duzo wiecej miejsca niz metrowy wąż ale gdybym ja go nie zabrał to kiepsko by skończył wiec nie zycze sobie kometarzy typu biedny kajman , bo czlowiek robi cos dla dobra zwierząt i tu jeszcze sie to oczernia .Wole sam go hodowac , pozniej sprezentuje mojemu znajomemu z zoo jezeli nie bede w stanie zapewnic mu idealnych warunkow i wiem ze bedzie to lepszy los tego kajmanka niz gdyby zostal tam gdzie byl . Mozecie mowic co chcecie , mnie to nie obchodzi , ale wkurza mnie gdy ktos twierdzi ze jakies zwierze sie u mnie meczy , do terrarystyki podchodze z totalna miłoscią do zwierząt , każdy wąż poza morelia (narazie) ma terrarium dłuższe niz on sam , staram sie zapewnic jak najlepsze warunki , nigdy nie trzymałem zwierząt w przeniśnikach , w ciasnych terrariach to tak na marginesie bo terrarystyka jest dla mne wszystkim i ludzie mnie totalnie nie obchodza jesli chodzi o opinie .

PS. Nastepnym razem jak cos bedziecie komentowac to sie dobrze zastanówcie bo jak to ujął moj wielki idol Roger Waters "Things are not what they seem"


dawid "łowca krokodyli" ;)

"dlaczego wy czasem jestescie tacy pogieci ? sprawy nie znacie wiec gowno wam do tego ."


przepraszam , troche mnie poniosło .

"do terrarystyki podchodze z totalna miłoscią do zwierząt "
"terrarystyka jest dla mne wszystkim i ludzie mnie totalnie nie obchodza jesli chodzi o opinie"

Po tych cytatach można zadać pytanie czy aby nie jest to "ślepa miłość". Jeśli Cię nie obchodzą to po co zamieściłeś zdjęcia i informację o tym, że masz kajmana ? Spodziewałeś się zachwytów ?

Cóż, "wyjaśnienia" nie są przekonujące. Złowiłeś go w kanale czy co ?
Co mają do tego rozmiary terrariów u Twoich węży ? Chodzi o kajmana. Czy jemu będzie lżej jak sobie popatrzy na węże, które mają tak dużo przestrzeni ? Czy to przypadek, że w Polsce teraz w wielu sklepach pojawiły się kajmany (również we wrocławskiej Galerii Dominikańskiej) ? Czyżby pojawiło się aż tylu "ratujących" je miłośników terrarystyki? Miałem nawet w zeszłym tygodniu dwa telefony od świeżych hodowców kajmanów, z których jeden z nieskrywanym zdziwieniem dowiedział się ode mnie jakiej potrzebują temperatury, pokarmu i przestrzeni. Nie wiedział kompletnie nic ! Chociaż zwierzę miał już w domu !

Jakie zoo ?! Które w Polsce zoo ma miejsce na kolejnego kajmana. Ten gatunek nie jest rarytasem za którym uganiają się ogrody zoologiczne. W większości naszych ogrodów te zwierzęta przebywają w terrariach jak słoiki. Zwierzę nie może zrobić dwóch kroków. Widziałem już skarłowaciałe pokrzywione krokodyle oddawane do zoo. Po co one ogrodom ? Na ekspozycję ?


Kolejny cytat "widzialem te zwierzaki na zywo i wcale nie sa duze".
Zupełnie inne jest wrażenie gdy widzi się zwierzę w naturze, a inne w domu. Zresztą rozmiary tego gatunku są znane od dawna i nie są tajemnicą :). Samiec 2-2,5 m - dla mnie to ogromne zwierzę. Sam zrezygnowałem w zeszłym roku z zakupu czterech młodych najmniejszego krokodyla Paleosuchus palpebrosus, bo i on po kilku latach osiąga ok 1-1,2 metra i wymaga odpowiedniej wielkości terrarium, basenu ze skutecznym systemem oczyszczania wody, ogrzewaniem itp. Tej długości nie ma co porównywać z wężem czy jaszczurką (mam legwany ponad 1,5 metrowe), bo to krokodyl, zwierzę wodno-lądowe o dość sztywnym ciele. Potrzebuje więc znacznie więcej przestrzeni.

Oczywiście nie można z góry wykluczyć, że ktoś nie ma warunków do hodowli krokodyli, ale można chyba wątpić ? Sięgnijmy więc do, w mojej opinii, najlepszej strony internetowej o krokodylach.
http://crocodilian.com
a szczególnie do danych dotyczących wielkości terrarium
http://crocodilian.com/crocfaq/faq-4.html#5.1.2
Liczymy: 3 pomnożone przez 2 metry (długości dorosłego kajmana) to się równa 6 metrów, 4 pomnożone przez 2 metry to się równa 8. Czyli mamy minimalne terrarium 6x6 lub 8x8 metra. Spójrzmy na normy niemieckie: część lądowa: długość terrarium = 4 długości krokodyla bez ogona, szerokość = 3 długości krokodyla bez ogona. Liczymy powiedzmy dla kajmana z "głowotułowiem" równym 0,8 metra: wyszło że część lądowa ma wymiary 3,2x2,4 metra. A teraz woda: basen o rozmiarach 4x5 długości krokodyla bez ogona. Czyli 3,2x4,0 metra. Razem do kupy terrarium dla pary (normy niemieckie nie uwzględniają trzymania pojedynczych zwierzat) o długości 7,2 metra i szerokości 5,6 metra, z czego większość to basen. I jak już lecimy cytatami po angielsku to ostatnie zdanie z tego akapitu: "Lack of space leads to inactivity, increased stress, and poor health."

Dobrze że kosztują sporo bo spotkałby je los czerwonolicych(o jaki ładny kup mi mamo , a potem urósł ,zbrzydł i jeszcze ma takie wymagania trzeba go do zoo oddać albo wyżucić).

wiec nastepnym razem jak ktos bedzie chcial zabic czy wywalic zwierzaka to rozumiem mam to zrobic za niego , bo po co pomagac , ciekawe podejscie , dlatego #%#$# wasze opinie , i bede robic to co czuje , a po co dalem zdjecie ? no ciekawe pytanie , chyba nie jest to forum komputerowe tylko o zwierzakach i wymieniamy sie doswiadczeniami i jak ktos poprosi o fotki to je chetnie zamieszcze .

http://crocodilian.com/paleosuchus/ <----- poczytajcie sobie wszyscy,
p.s
chetnie bym zobaczyl wiecej fotek ;)
piekny kajman

http://www.anapsid.org/maincrocodilians.html kolejny link
jak juz napisale zawsze chcialem ale ni mam bo raz jak w bloku zapewnic takie terra, co do pylliusa, hm............chyba wie co robi,
ja mialem okazje ogldac kajmana w terrarium o rozmiarach (tak na oko0 nawet nie dwa metry, szerokie ja wiem 60-80 cm, w srodku miska o srednicy 40-50 cm, jako ogrzewanie zwykla zarowka......... bez komentarza
ja wole zeby ten kajaman byl u pylliusa niz w takim sklepie...
ponoc euro-zoo rozpoczelo hodowle kjamana moze stad ten "zalew"...
jak bede mial dyza chate i dobudowke to wtedy salon dla kajmanow heheheeheh..........
a pyllius zastanawiam mnie fakt sprzedarzy przez Ciebie i nie tylko oczywiscie ;) jadowitych wezy, jak poznajesz czy ktos jest doswiadczony, przeciez nie wiesz czy np. 13 letni jas nie poprosile starszego kolegi zeby telefonicznie prozmawial z Toba, i zamowil sobie np. kobre......
akurat fakt sprzedarzy tych wezy tak na forum mnie zastanawia, bo ja roumiem masz w domu przyjezdza do Ciebie koles gadasz z nim jakis czas i wiesz, ze jemu mozesz sprzedac bo waz nie trafi do piwnicy....

Pylius zachowuje się wulgarnie, pewno spodziewał się zachwytu i zazdrości.

Być może faktycznie wyrwałeś tego kajmanka z rąk jakiegoś pseudo-miłośnika zwierząt, tylko jakie warunki możesz mu zapewnić jak urośnie?
Wybudujesz mu ogrzewaną halę z basenem, żeby miał dużo miejsca?
Pomijając, że taki zwierzak może być zagrożeniem dla Twojego zdrowia.

Ja też kocham zwierzęta ale jakoś to nie jest dla mnie powód żeby tak się odzywać do ludzi...

A co do ogrodów zoologicznych byłam niedawno we wrocławskim Zoo (relacja na stronie Terrarystyka.pl) i jeśli zwierzę ma trafić w takie miejsce to lepiej dla niego, żeby nie żyło ...

Skad go zabrales pylius jesli mozna wiedziec?
Jestes tak litosciwy...

Piekna autoprezentacja pylius, teraz wiem kim jestes.

pylius napisał(a):
> dlatego pierdole wasze opinie
> , i bede robic to co czuje

No i super.

Po 25 postach w tym wątku nie napisałeś niczego, co mogłoby rozwiać nasze wątpliwości, a jedynie obrażasz się, że ktoś mógł uznać Cię za osobę nie będącą wzorem idealnego terrarysty ? Chłopie, jak dla mnie to ta sprawa coraz bardziej śmierdzi.

Cahir

pylius ja nic nie mam do hodowania przez ciebie tego kajmana jak mu zapewneisz odpowiednie warunki to bedzie mu dobrze ale nie mam ochoty sie wtracac ja tylko mowie ze wiesz taki krokodylek to szpan i jakis palant ktory ma kase i brak jakiegokolwiek pojecia na temt gadow kupi go i albo sie "nauczy opiekowac" albo nie wydaje mie sie ze kajman nie jest najpeszym gadaem do zdobywania doswiadczenia niec zywego nie jest do nauki ale jesli posiadamy wiede toerytyczna to mozemy zaczac hodowac latwy gatuneg i potem takiego gada jak kajman takie jest moje zdanie(sory za ort i ilte.)

tak sobie mysle jak mozna wybrac smierc zwierzaka niz jego trzymanie , nie rozumiem tego , Wy chyba myslicie ze ja za wszeka cene zdobylem kajmana po to aby sie nim chwalic ale kajman dla mne nie jest czyms nadzwyczajnym , wiele ich widzialem i widzialem jeszcze ciekawsze zwierzaki ktorych zapewne wielu z was nigdy nie zobaczy , no coz kazdy ma swoje wlasne opinie .

PS. Kajmana juz nie mam , co sie z nim stalo ? zostawie to dla siebie , wam nic do tego . Cieszcie sie i radujcie .

"taki krokodylek to szpan i jakis palant ktory ma kase i brak jakiegokolwiek pojecia na temt gadow kupi go"
no jesli chodzi o pyliusa to na pewno ma pojecie o gadach a dla szpanu zwierzat sie nie kupuje....chyba ze szpan to dawanie zwierzetom lepszego zycia

dresiarzem ???????? ;-)

pylius a gdzie ty tyle zwierzat widziales, ktorych to nam zaściankowym szaraczkom nie było i nie będzie dane zobaczyć..... Oświeć nas prostaczków.....


Ja uwazam że takie zwierzęta jak kajman, tudzież kameleony (poza rozmanażanymi w hodowlach) nie powinny trafiać do sklepów zoologicznych (chociaż za pośrednictwem sklepów powinno być mozliwe ich sprowadzenie dla doświadczonych hodowców mogących wylegitymować się wiedzą i zapewnić stosowne warunki)

ale ja nie twierdze ze pylius kpij kajmana dla szpanu niestety znam takie przypadki ze zwierze bylo kupowane dla szpanu i tylk tego sie obawiam
mam nadzieje ze sie tak nie stanie i trafi w dobre rece a pylius ty chyba ciagle myslisz ze cos do ciebie mam a tak nie jet poprostu mowie co moglo by byc jeszce raz powtarzam ze nie mam nic do ciebie ani do twojej hodowli jak tego nie rozumiesz to nie moj problm pozdrowienia

snaak , ja nie mam zadnych zarzutow co do Ciebie , ale co do kilku osob to sie bardzo powaznie zastanawiam czy dobrze z glowa maja , co do rzadkich gatunkow , nie trzeba by tu wymieniac zwierzat zwozonych z singapuru czy madagaskaru , ale najprostrzy przyklad : kto z was widzal i mial na reku takie weze jak boa madagaskarski , pyton zielony czy inne weze z rodzaju morelia spilotes , corallus czy naja , dziwi mnie to ze dla pokaznej grupy osob ktore maja juz stycznosc z tym hobby jakis czas kajman jest czyms tak niewiarygodnym . Ale juz po sprawie , a tak poza tym to szczerze powiem ze te naja kouthia byly czyms 10 razy bardziej fascynującym niz ten kajman i sami popatrzcie , robicie afery bo sie wam w domach nudzi a jak sie pochwalilem kobrami to sie nikt nie odezwal , noz coz krokodyl niektorych bardzo zadziwia .

PS. Czy jak sobie kupie chondropytony i pokaze fotki to tez bedzie ze szpanuje ? chyba kazdy powinnien pokazac co posiada , wtedy mozna sie zwracac do ludzi z pytaniami odnosinie danego gatunku , a pochwalic to sie moge znajomoscia SNAKES`A bo jest wzorem i bierzcie z Niego przyklad , oj bierzcie .

pylius ja nie uwazam tego za szpan ze jesli sie znasz sie na gadach bardzo lubisz je obserwowac i chcesz w jakis sposob sie pochwalic swoim pupilem bo to normalne to jest dobre ale jak ktos nie mam zielonego pojecia i pomysli ze jak kupi jakies zadkie zwierze to zaimponuje najomym znam takie przypadki kiedy ktos dlatego kupil zwierze a potem zafascynowal sie tym hooby w tym wypadku zwierzek nie ucierpial ale czesto ziwerzak jest przedmiotem "nauki" hodowli i t jest przykre pozdrowienia z poznania

zgodze sie z Toba snaak.

Pylius czy przypadkiem nie popadasz w samo zachwyt?

Cieszy mnie ze sobie ciekawe gatunki wezy pomacales,
Ale to nie powod zeby tu sie tak tym wywyzszac, Ja tez mialem te weze na rekach nawet sie nimi zajmowalem przez ponad miesiac (no moze poza gatunkami naja) I uwazam ze tekst typu: widzialem i mialem na rekach gatunki o ktoeych nawet nie snicie... sa po prostu infantylne
(a tak pozatym to nic do ciebie nie mam)

Pozdrowienia
klunek