Dzis uslyzsalem ternim "ptasznik chylińskiej" i "ptasznik złocisty" (nie murinus). Czy ktoś wie jakie są ich łacińskie nazwy, czy to może błędne nazewnictwo sprzedających? Kost wogule się spotkał z takimi terminami?
Wersja do druku
Dzis uslyzsalem ternim "ptasznik chylińskiej" i "ptasznik złocisty" (nie murinus). Czy ktoś wie jakie są ich łacińskie nazwy, czy to może błędne nazewnictwo sprzedających? Kost wogule się spotkał z takimi terminami?
Tia... ludzka pomysłowość nie zna granic.. W pierszym przypadku stawiałbym na Grammostole rosea, drugi osobnik pozostaje dla mnie tajemnicą.
A tak przy okazji, spotkałem się już z takim koszmarkiem jak "genikularia"...
Pozdrawiam wszystkich słowotwórców.. :]
Takie pajaki "podobno" sa w Wawei na pl.Szem***a - w sklepie Shre*. Dzis chlopak przyszedl do naszego sklepu i o tym mi powiedzial i o takie pytal i mi glupio troche bylo ... :? ale spytalem o lacinskie nazwy to nie wiedzial. Wiec powiedzialem mu ze wydaje mi sie ze jakis blad w nazewnictwie, bo takich pajkow chyba nie ma... przynajmniej ja nie slyszalem.
Ten złocisty to najprawdopodobniej Phormictopus platus.
"ptasznik chylińskiej" jakby sie uprzec to moglby byc CHILIJSKI ;]
Ten kto cie poinformował musiał przekręcic nazwe, bo czegos takiego jak ptasznik chylinskiej poprostu niema i niesądze zeby jakikolwiek sklep dał taką nazwe. Był to zapewne ptasznik chilijski, a pod tą nazwą spotkałem sie pare razy z Grammostola spatulata. Ptasznik złocisty to Phormictopus platus. A murinus to ptasznik słoneczny z reguły. Wiec zasadniczo nie widze nic strasznego bo te nazwy od dawna są uzywane przez sklepy i juz zdązyłem sie przyzwyczaic.
Zapomnialem dodac ze według pewnego sprzedawcy G.spatulata to nie jest rosea a rosea to nie cala. Dlatego podalem tą pierwszą nazwe coby ten sprzedawca jak to czyta mogl sie dowartosciowac.
Agnieszka Chylińska kupiła sobie ptasznika, no i oto mamy ptasznika Chylińskiej. :)
Noe 2 - to sa trzy różne pająki, chyba nigdy nie widziales wszystkich razem, mój znajomy właśnie "obalał mit" o tym , że to jest jeden i ten sam pająk, jak chcesz to możesz z nim pogadać- jego nick Atrax2 - byłem u niego i pokazał mi wszystkie trzy razem niby 3 Rosee, a on już ma sporo pająków i troche już doświadczył, a różnice są widoczne choć małe.
Ostatnio byłem we Wrocławskim Leclercu i widziałem na własne eyesy Psalmopeusa regalisa :) gorąco polecam obejrzenie tego gatunku, choć jest bardzo podobny do Poecilotherii :)
Rastafaq, nadal sie tocza dyskusje co do G. rosea. Ale jak na dzien dzisiejszy jest tylko jeden gatunek - wlasnie Grammostola rosea. Widze ze trudno jest zrozumiec ludziom to, ze w obrebie gatunku sa rozne odmiany barwne. Najprawdopodobniej niedlugo beda nazwy ptasznikow G. rosea odm. barwna cala i G. rosea odm. barwna spatulata, albo zrobia z tego podgatunki - G. rosea cala, G. rosea spatulata. G. rosea wystepuje na tak wielkim obszarze i w tak roznych warunkach klimatycznych (przypomne, ze do 4 tys. m.n.p.m.) ze musialy byc barwne odmiany. To samo dotyczy przeciez gatunku P. murinus....
ja te4ż się spotkałem z genicularią abli ze szmitim<u mnie w mieście w zoologicnym sklepie>
Moze i widzisz roznice dla mnie to tak jak Awi napisałą odmiany barwne a nie rozne gatunki
Zgoda, kiedyś były to inne gatunki ale teraz badacze mogą stwierdzić, że to jeden i ten sam gatunek i przypisać im nazwy odmian barwnych żeby był jakiś porządek.
Bo skoro wyglada nieco inaczej to tym samym inaczej winna się nazywać, tak właśnie jak z Murinusami.Jeszcze pewno wiele sie pozmienia za pare lat.
No to wlasnie o tym mowie, rastafaq ;D
Wiem tylko przytaknąłem :)