Wersja do druku
Witam mam pytanko ... jezeli zbyt wczesnie nakarmi sie ptasznika to jest mozliwosc ze zlamia mu sie zeby jadwe... czy te polamane zeby po wylince sie zregeneruja? i bedzie juz wszystko wporzadku? (nie przydarzylo mi sie jeszcze cos takiego na szczescie i pytam z z ciekawosci:) )
Teoretycznie możliwe, jesli tak sie stanie to odrosna po wylince.
Tyle, że będzie miał problem z pobieraniem pokarmu, a niedożywionemu pająkowi raczej trudno dociągnąć do wylinki.
zazwyczaj jeśli pajączek nie jest dostatecznie twardy to nie rzuca się na żarcie.
Z tego co pamietam byl taki topic juz, i z tego co pamietam taka mozliwosc istnieje jak wrzucisz pajaczkowi zaraz po wylince jedzenie to moze sie skonczyc nie tylko tym ze polamie sobie zeby ... a do zebow wracajac no latwo to jesc mu nie bedzie ;/ wiec odradzam take proby
Co za bzdura. Pajak który przeszedł wylinke nigdy nie bedzie jadł zaraz po niej. Taki maja instynkt i to on kaze im nie jesc. Wiec nie ma obawy ze pajak bedzie jadł i połamie sobie zeby (kły). One doskonale wiedza kidy moga zaczać jeść wiec nie ma o to obawy. Przez najbliższe 5 dni po wylince nie wrzucałbym jednak niczego
Przczym ja jak sprzatalem dzien po wylince to niespodziewanie zaatakowal pensete czyli moze jesc niechcial a polamac mogl, a co do polamanych klow to ostanio jeden z moich pajaczkow przeszedl wylinke nic nie jedzac miedzy wylinkami a wiec mysle ze by przetrzymal w sprzyjajacych warunkow do wylinki, a pozatym gdzies na forum ktos pisal ze karmil ponakowanym swierszczem takiego ptasznika z uszkodzonymi klami.
Nigdy nie mów nigdy.
Ja mam młodego ptasznika ale juz sporo czytalem i sam widze że przed wylinka jakis tydzień i po wylince jakieś 5-6 dni nic nie chce jeść :] Pozdrawaim wszystkich ;]
zależy jaki pajak i jakiej wielkości jedne nie jedza tydzień przed a inne dłużej a wiec nie mozna tego jednoznacznie stwierdzić jak ty to zrobiłeś :D jeszcze chyba za mało czytałeś :P
A niektóre jedzą nawet 4h przed wylinką (C.bechuanicus L7-8)
Wiele pajakow ma tak, ze tuz przed wylinka dostaje nagle apetytu :)
Jeżeli dasz pajakowi za szybko jedzenie po wylince to jest duże prawdopodobieństwo że złamie zęby jadowe. Po następbnej wylince powinny się pojaiwć nowe żeby.
Na wolnosci kolo ptasznikow biega masa robali i jakos same wiedza zeby ich nie jesc po wylince.
Nie porownuj warunkow naturalnych z hodowlanymi. To dwie rozne sprawy.
Prowadziłeś jakieś badania, że jesteś taki pewien?
to tylko moja opinia, ale chyba nie traca instynktu w chodowli? Zdazalo sie ze swoim pajakom dawalem 2 dni po wylince i nie chcialy jesc, dopiero po okolo 5 dniach po zaczely, a probowalem codziennie je nakarmic.
a moje potrafiły dzień po wylince jeść i to nie młode tlyko takie po 7-8wyl. wiec nie generalizujmy ze jedzą tlye i tyle po wylince, a tyle i tyle przed..
W tych pierwszych smiertelnosc osobnikow czesto wynosi do 80-90% (biorac pod uwage populacje jednego kokonu).
po wylince mu odrosna ale male szanse czy do niej dozyje.........