swietny jest.
Wersja do druku
swietny jest.
zawsze sobie mazylem o takim, moze kiedys .......:)_
pylius Twoj ????
ogromny ma basen ...
Teraz jeszcze proponuję do kolekcji szympansiątko i małego lewka ...
tak moj , cos Ci nie pasuje alicjo , uwazasz ze zwierzeta trzymam w zlych warunkach , to sie grubo mylisz , weze maja wieksze terraria niz ja przestrzen zyciową
Chyba nie zajarzyłeś. Niestety.
Cahir
chodzi o to jakie zwierze sie trzyma....waran tez moze byc(najmniejszy ma 40cm) ale krokodyl w domu?
Agamy, legwany, gekony itd. na wolności też mają większą przestrzeń życiową. Trzymanie ich w domu to po prostu ich męczenie. Nie ma różnicy czy będzie to 8 cm gekon czy 1 metrowy kajman. Jeśli zapewni się jakiekolwiek warunki kajmanowi, nie mam nic przeciwko jego hodowli. Trzymanie małego gekona w małym terrarium, czy kajmana w dużym to dla zwierzaka to samo.
Pozdrawiam
Leny
Alicja jak ty cos powiesz, to normalnie mozna sie skichac.......hodowcy od siedmiu bolesci......( tak ogolnie mowie)
POZDRAWIAM ADEMAR
A zresztą po co tyle gadać mamy art 20 który zabrania trzymania takich zwierząt w domu. To ze jest głupi i beznadziejny to inna sprawa ale jest. Czy jeżeli uważacie że na czerwonym trzeba stac jest gupotą to nie przestrzegacie tego????
Tr=eraz już doskonale rozumiem pojęcie terrorystyki.....
Szkoda tylko że prawdziwi pasjonaci i miłośnicy zwierząt potem za to obrywają
Pozdrawiam wszystkich terrarystów nie terrorystów
"jakiekolwiek terrarium' ? Jakiekolwiek terraria masz w zoo we Wrocq podobają Ci się Leny?
Chyba nie uważasz, że zapewnić dobre warunki gekonowi i kajmanowi jest tak samo łatwo?
oki prawo jest tez takie ze hodowla w Polsce zwerzat jadowitych jest calkowicie zabroniona ale zobaczcie sobie ile osob ma takie gady!
nie wiem czy kajman moze zabic czlowieka ale jak sie go hoduje to najlepiej jakis wybieg, albo ogromne terrarium
Moby odpowiem że prawo zakazuje hodowli nie tylko jadowitych ale także niebezpiecznych. Inna sprawa że nie ma przepisów jaki to są zwierzęta niebezpieczne czy np wąż pow 2 metrów czy 4, ale jak by na to nie patrzec jak sie pojawią to kajmany na pewno na liście zwierząt niebezpiecznych będą.
No na pewno nie jest tak samo łatwo, ale na pewno można zapewnić odpowiednie warunki !
Pozdrawiam
Leny
życzliwy, "jak sie pojawia" o Ty naprawde w to wierzysz?? po drugie czemu uwazacie ze pylius nie moze zapewnic kajmanowi odpoweidnich warunkow?? przeciez nie weicie czy meiszka na 50 m2 czy ma chate powierzchni 200 m2, co do troski pyliusa o zwierzeta to zapewniam was ze robi to naprawde z milascia ( i niech zaden nie kojarzy tego neiwaidomo z czym, bo takie osoby tez sie zdarzaja)
ps. Alicja zoo we wroclawiu to ruina, jak wiekszosc zoo w polsce, ale jak CI to przeszkadza to zajmij sie jakas zbiorka pieniedzy i/albo charytatywna praca w zoo
D@rq wierze wierze a to dlatego że po wejściu do UE bedą musie li to uchwalić tylko napewno nie bedzie o tym tak głośno jak o dopłatach do rolnictwa :D
A co do pyliusa to przynajmniej nie ja twirdzilem ze nie moze mu stwozyc warunków ..... ale czy na pewno warto?
bo nie poweisz mi że to zdjęcie przedstawiało idealne warnki dla kajmana...
Może i z miłością to robi ale w takich warunkach nie chciałbym mieszkać nawet z największą miłością nie mówiąc o innej fotce z innego tematu kobry........ no koment w pudełczku
nie wiem co to za miłość.........
Tak już teraz ten kajmanek nie ma gdzie popływać, oczywiście ma lepiej niż w we Wrocławiu ale ....
Leny masz rację stworzenie odpowiednich warunków nie jest niemożliwe ale trzeba mieć naprawdę kupę kasy żeby taki duży zwierz miał gdzie popływać i miał jeszcze sporą część lądową. A co z oczyszczaniem tej wody itd. Trzeba być nieżle dzianym żeby zapewnić odpowiednie warunki, a czy Pylius jest w stanie to się okaże jeśli wklei fotkę jak kajman będzie dorosły.
gdzie ty w Polsce widziałeś jadowite gady ?
no może trochę węży.... jadowitych gadów nie jest u nas bardzo wiele....
no masz racje, kobry byly w strasznych pudelkach, ale powiem Ci ze one nie byly tam wsadzone przez niego a przez kolesia od ktorego je ma, co do uchwalenia jakie zwiezre jest niebezpieczne, hmmm jak wyobrazasz sobie definicje zwierzecia neibezpiecznego??
No co do warunkow to faktycznie kajmanowi jest je trudno zorganizowac. U mnie w Orlowie znajomi maj adoroslego kajmana..tylko ze on ma zimowe terra uzadzone w garazu z ktorego jest wejscie do jego prywatnej lazienki z olbrzymim brodzikiem, pozatym chodzi on luzem po domu( mimo ze potrafi niezle zdemolowac meble pazurami), w lecie gadzina siedzi w duzym ogrodzie z duza specjalna sadzawka... no i jezeli ktos potrafi zapewnic takie warunki hodowli to mysle ze ok. ..bo jednak trzymanie kajmana w zwyklym terra to czysta glupota i meczenie zwierzaka...bo nawet jezeli bedzi eono wieksze 2-3 razy od gada..to ile on sobie w nim pochodzi?
D@rq od wymyslania definicjii są specjaliści ale wiem dla ludzi Twojego pokroju lepiej żeby nigdy sie nie pojawiły i żeby każdy mógł sobie trzymać co mu sie zechce nie zważając na dobro zwierzaka nie mówiąc o osobach postronnych..............
Alicjo co jak co,ale pylius NAPRAWDE dba o zwierzęta!
A takiemu młodemu kajmankowi ta przestrzeń na poczatak wystarczy w 100 %.
Życzliwy, po pierwsze nie wiesz co trzymam w domu, dlatego nie masz zadnych podstaw by twierdzic, ze lepiej dla mnie i "ludzi mojego pokroju" zeby sie takowe przepisy nie pojawily, po drugie wiem ze od wymyslania definicji sa "specjalisci", zgodze sie ze sa, ale naprawde sadzisz ze beda one dobrze sprecyzowane?? bo dla jednych ptasznik bedzie niebezpiecznym stworzeniem, a dla innych "przytulanka", po trzecie zgodze sie ze sa ludzie ktorzy chca miec zwierzeta dla szpanu albo cos w tym rodzaju, ja do takich nei naleze takze prosilbym Cie o nieogolnianie spraw
Darq taka prośba na przyszłość czytaj dokladnie posty w jakim kontekscie je ktoś napisał Mi chodziło nie o to co masz ale o poglądy jakie rozszerzaż o zgroza na publicznym forum gdzie ucza się młodzi terraryści wręcz dzieci Nie mam pytań jeżeli tak je mamy uczyc :((((
Wiem że temat już jest rozdrapany na wszystkie strony i na kajmanie nie zaostało suchej łuski,ale wczoraj był u mnie kolega i na wejście pyta się mnie co jedzą kajmany.
A więc tak gościu od dłuższego czasu hoduje rużne ptaki ale jest to czysto amatorska chodowla ,czasem się coś wylęgnie ,ma też akwarium typowe średnie do ozdoby.W życiu nie chodował żadnego gada.
Poprostu był w Opolu w realu tam w sklepie zoologicznym jest kajmanek taki zajeb... fajny mały zwierzaczek pływał sobie w akwarium ekspozycyjnym (dekoracja - jak ja tam byłem)
No i podobno jest na sprzedarz za ok 400 zł .Tak mi mówił znajomy.Pytałem się go czy on wie jakie duże to zwierzątko rośnie to mi powiedział że to miniaturka i że 200 l akwarium wystarczy .
No cóż nie chce mi się tego dalej komentować .Stanowczo mu tego odradziłem tym bardziej że się dowiedziałem że się przeprowadza do Opola i będzie mieszkał w bloku (chociaż to i tak niema nic do rzeczy)
Pużniej weszliśmy na temat ptaszników,to się dowiedziałem że ostatnio miał jednego ,dostał go od znajomego chodowcy za grosze.No ale miał już niema bo pająk kojtnoł.
Ciekawe dlaczego - no poprostu pajączek był mały a gdy go dostał od tego gościa to facet mu powiedział że pająk jest najedzony .No i pożył jeszcze 3 tygodnie :((( (pajączek kojtnoł bynajmniej nie z przejedzenia)
Podobno miał też skorpiona ale jużnie chciałem się wypytywać bo miałem dość.
Myślę że to wystarczy do tego tematu i nie będę komętował bo każdy swój rozum ma.
Tak właściwie to niemam nic przeciwko temu żeby chodować takie zwierzę jak kajman,ale tylko wtedy jeśli zapewni mu się godziwe warunki ,a akórat takich hodowców jest mało których było by na to stać.
Myślę że wystarczy moich wypocin ;-}
Przepraszam za błędy - mam nadzieję że nikogo nie rażą;))))))))
Pozdrowienia dla wszystkich maniaków :)))
Argchun