Wersja do druku
Dziś rano zauważyłem że zwiał mi mój smithas. Wydaję mi się że zbyt duże otworki wentylacyjne mu porobiłem ale nigdy wczeniej nie udało mu sie tak wysoko wspiąć ;(.Był po L1. Czy jest jakiś sposób żeby go złapać? Tym samym jako że nie chciałbym przerywać mojej przygody z pajączkami mam pytanie: Czy ma ktos na sprzedaż Chromatopelma cyaneopubescens po max L2? Bardzo mi zależy na odp. Dzięki i pozdr.
GG:3333915
mail: jak na profilu
Witam
nie chcę cie martwić ale raczej go nie znajdziesz
w szeczególności takiego małego
Jeśli chodzi o szukanie to już się pogodziłem z utratą. Zostaje jeszcze 2 część mojego pytania. :(((
Blah.. przecież to oczywiste, że pająki dobrze się wspinają.
Mi też uciekł skithi L1 i złapałem go, ale w sieci innego pająka pod szafką.
Pajączek (smithi) był już martwy
nie rezygnuj, warto dobrze przetrząsnąć okolicę miejsa w którym był. mi nieraz uciekały nawet maluchy i zawsze znajdywałem.
i w jednym miejscu w mieszkaniu albo i w dwoch, w ciemnym miejscu poloz np pare papierowych recznikow, na to torf, popryskaj woda, wrzuc maczniaka, i moze przyjdzie. przeszukaj ciemne wilgotne cieple miejsca
Przeszukałeś dokładnie jego pojemnik ? Może się zakopał ?
nie no jak sie nie wie ze pajak sie moze wspinac to moze sie juz lepiej nie brac za nastepnego.. szkoda pajaczka..
"Rzecz ludzka zbladzic, rzecz glupca trwac w bledzie".
Doswiadczenie uczy pac, to byl jego pierwszy spider. Troche wiecej wyrozumialosci. Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze ty od razu byles 'pro' w kwestii terrarystyki.... ;/
doskonale Cie rozumiem.. ale Ty zanim kupilas sobie pajaczka nie wiedzialas ze chodza po pionowej powierzchni?? bo jesli nie to sorry.. zeby wiedziec takie rzeczy nie trzeba byc 'pro'..
No rzeczywiście.. Mógł przeczytać FAQ, a nie wiedział o rzeczach jeszcze prostszych, typu chodzenie po ścianie. :-P Ja uważam, że to conajmniej dziwne.. no, ale nie co się zniechecać. Człowiek uczy się na błędach. :->
Ja byc moze troche inaczej podchodze do tego typu spraw... Najpierw teoria, pozniej praktyka ;> Ale nie kazdy tak robi ;] i rozumiem to, choc niekoniecznie pochwalam.
EHEHEHEHEHEH ja też mam smitka l2 i nie zabiera sie do ucieczki bo siedzi w pojemniku po moczu :] Pozdrawiam i wieze że go znajdziesz
Pudełko po moczu? :D Chyba na mocz? :-P Oj... bo go potrujesz, lol.
..na wieczku pisze tak ..pojemnik na mocz ...i tak dalej :)