Wersja do druku
od niedawna sie zastanawiam sie jak złapać pająka, wiem ze łapie sie za karpaks, ale jak?? miedzy którymi odnózami itd, zrobiłem coś al'a rysunek, strzałki pokazują miejsce gdzie ja bym złapał, ale nie jestem pewny. Czy ptasznik tak złapany wyczesuje włoski?? na co moge narazić pająka lub siebie łapiąc go w ten sposób?? Moze mi ktos napisac dokładnie krok po kroku jak słapac pająka (oczywiście chodzi mi o podrostki) z góry dzięki
no oczywiście obrazek nie wszedł, jakoś mam pecha do tego :/
Ja jeśli łąpię a robię to bardzo żadko jakoś nie czerpię z tego satysfakcji aby codziennie tarmosić moją smithi;) Kładę rękę na torfie przed smithi i jakimś patyczkiem pukam delikatnie w jej tylnie nogi wtedy ona sama wchodzi mi na rękę:) Zdejmuję tak samo kładę rękę na torf i pukam w nią aby zeszła:)
tak ale mojej samicy parachybany tak na ręke niebezme bo mnie dzibnie:-) mnie chodzi tylko o przenoszenie np gdy chciałbym zapoakowac pająka do przesyłki, zawze zobie radziłem nakrywając go podłozyć tekturke prznieść do drugiego pojemnika itd
ale to zawsze był kłopot, wolałbym go wziąc do ręki wsadzić do pojemnika i już:) napewno ktoś z was tak robi/ł
....widziałem metode łapania pajaka za karapaks ...palcem wskazujacym przycisniecie do podłoza ,nastepnie podniesienie do góry(tradycyjnym chwyten dłoni z udziałem kciuka i palca wskazujacego ) u pajaków wyczesujacych włoski jest metoda chwytania dodatkowo odnóży tak aby pajaczek nie wyczesywał włosków..w sumie pajak jest trzymany oburącz.. reka prawa za karapaks, lewą zaś trzymane sa odnóża....niestety nie posiadam fotek ..a niewiem czy opis jest obrazowo czytelny..wiem ze metoda ta jest stosowana tradycyjnie przez osoby badajace dzikie pajaki..osobiscie jej nie stosuje, bo i po co. ;)
.acha........a do przesyłki .. ...jak zapakować
http://www.arachnoboards.com/ab/show...rget=%22_blank
...jak rozpakować....
http://www.arachnoboards.com/ab/show...rget=%22_blank
Musisz zdecydowanym i plynnym ruchem, z wyczuciem przycisnąc pajaka do ziemi. Ja lapie tak, ze łącze palec wskazujący z kciukiem i tymi palcami naciskam za karapaks, po czym rozszerzam te pakce i lapie pająka miedzy konczynami, albo góra - dol, jak mi tam pasuje. Jezeli trzymasz jedną reką, to calkiem mozliwe, ze czeszące ptaszniki zacznąl wyczesywac, wtedy reka bedzie swedziec :]
To chyba najlepszy sposob lapania, jezeli chodzi o pakowanie w male pojemniki.
x-ray ja umie pakowac i rozpakowywac pająki, z tym nie mam problemów, ale interesuje mnie właśnie trzymanie bezpiecznie pająk w ręce, chociazby zeby przjzeć sie dokłdniej czy ma fładke czy niema:-) lub szybko bez dodatkowych przedmiotów, przenieść pupila z terra do terra
a jak wysylacie to dajecie np jakas mokra husteczke czy cos takiego??
zeby mu tam za sucho nie bylo:)
...........dokładnie,..... papierowe ręczniczki sa wilgotne .
.....w poscie zaznaczyłes że chodzi ci o szybka metode przenoszenia reka ,... ale przy okazji pojawienia sie tematu dołaczyłem to czy dosponowałem.....mysle ze napewno przyda sie tez innym hodowcą. ;)
A nie lepiej do pudełka? Nie radzę łapać tak czegoś dzikszego....
do pojemniczka juz umie łapac:-) hmm dzisiaj chyba raz spróbuje na rosea... doświadczeni sie przyda
oki juz umie:-) rosea była grzeczna i nie czesała włosków, wszystko skończyło sie dobrze dla pająka i dlamnie:-)
Złap tak murinusa :P
A ja bym się bał, że próbując go docisnąć do podłoża nacisnę ciut za mocno. :)
Ja zamiast dociśnięcia bałbym się jego zębów... :P