-
Świeży chodowca
Witam serdecznie z dniem dzisiejszym zostałem właścicielem, pajączka, ptasznika kedziezawego. jest dosc spory ma ok 10 cm. jednak byłemu właściecielowi niejadł od miesiaca, jest zdrowy na ogólny widok wiele czytałem jednak niewiem czy to normalne. Słyszałem czym sie karmi , pajaczki świerszczami i takie tam, ja jesli nie posiadam czy mogę mu dać innego pajaka, albo cos co znajde na poduórku jakies robaczka albo gąsienice, czy to mu nie zaszkodzi?? prosze o pomoc.
-
Re: Świeży chodowca
Nie powinieneś podawać nic jadowitego. Zatem gąsienice raczej odpadają, o karmienu pająkami już słyszałem i nic złego z tej okazji się nie wydarzyło. Mimo to uważam, że lepiej rozejrzeć się np. za świerszczami, są dostępne w zoologicznych (np. na zamówienie) lub w internecie.
-
Re: Świeży chodowca
-
Re: Świeży chodowca
Przeczytaj faq o ptasznikach
nie powinienes podawac znalezionych owadów poniewaz moga zawierac szkodliwe substancje (zanieczyszczenia)
-
Re: Świeży chodowca
1.mozesz gdzies w swoich okolicach poszukac swierszczy
2.mozesz isc na jakoms łonke i połapac pasikoniki (umnie jeszcze sa)
3mozesz siwrszce kupic w necie poszukaj na tej stronce na forum sprzedam powinienes znalesc kilka ofert
-
Re: Świeży chodowca
Pająkami też nie powinno się karmić. W końco jak to powiedziełeś Bor - nie podawać nic jadowitego. :)
Pawulo, poszukaj w FAQ, w opisie gatunku i w archiwum.
Myślę, że aż tak wiele nie czytałeś, bo karmienie gąsienicami było omawiane chyba ze dwa tygodnie temu.
Co do podwórkowych i domowych robali, to trzeba uważać mogą byś zatrute jakąś chemią.
-
Re: Świeży chodowca
polecam jednak drewnojady lub oseski mysie z drewnojadami, przy doroslej albopilosie same swierszcze sa malo ekonomiczne, paczka na jedno danie. :)
-
Re: Świeży chodowca
ja polecam karaczany, najlepiej brazylijskie bo po scianach nie laza i sa duze, a myszki raczej oszczedz.
zdrowiej dla pajakow karmic je owadami a nie ssakami czy np ptaszkami.
bialko jest ciezko strawne.
-
Re: Świeży chodowca
Gąsienic i mysz nie polecam. Ja swojego karmie swierszczami.
-
Re: Świeży chodowca
Oprocz pozywienia nie zapominaj o wilgotnosci! Poczytaj - mnasz na pewno opis kedziezawca na terrarium.com.pl - na stronie glownej jest nawet zdjecie. Duzo czytaj na tym forum - to kopalnia wiedzy, powodzienia!
-
Re: Świeży chodowca
Myszki polecam, zle chyba ta twoja Albo jest za mała na taki pokarm.
Kup lepiej jakieś świerszcze , a nie szukaj po podwórku bo to przecież nie majątek.
-
Re: Świeży chodowca
Pająkami można karmić. Dziesiątki razy to robiłem. Krzyżaki, nie krzyżaki, wszelkiej maści pajączki zostały wchłonięte. Bardzo moim ptasznikom smakują polskie pająki. Wiem, bo widziałem to po reakcji, poza tym rozmawiałem z nimi w wigilię. Nie piszcie więc, że nie powinno się karmić pająkami, bo to totalna bzdura i już mnie wkur... powtarzanie tego w kółko.
-
Re: Świeży chodowca
Ja za to slyszalam (i rozmawialam) od osob, ktore karmily pajakami swoje ptaszniki, ze zostaly pozjadane.... Nie wiem, jak wam, ale mnie byloby szkoda nawet B. albopilosum...
-
Re: Świeży chodowca
Jimbo "Nie piszcie więc, że nie powinno się karmić pająkami, bo to totalna bzdura i już mnie wkur... powtarzanie tego w kółko." lol kto pisze że nie powinno się podawać pająków wszystkie posty oprucz Bora (który pomylił jadowite z zawierającymi trujące toksyny gonsiennicami) nikt ,wszyscy tylko polecają inny pokarm zawsze jest możliwość że role się odwrócą i co wtedy będzie post a mówiliśćie że można. Sam kiedyś polecałem karmienie świerszczami polnymi krępe czarne z wielkimi "zębami"nawet opisyałem jak je złapać ale po tym jak jednen odcioł "piętę" jednemu z moich pajączków nie polecam ich(w obronie zaciekle walczą i gryzą) to samo z podawaniem pająków może być ok ale do czasu.Ze jednemu się udaje od jakiegoś czasu nie znaczy że ktoś inny poda i bedzie ok.
-
Re: Świeży chodowca
wystarczy pokarm troche "okulawic" ;) - wtedy nie ma szans z ptasznikiem
-
Re: Świeży chodowca
Awikularia - nie chce mi się trochę w to wierzyć. Ktoś chyba karmił Smithi L1 trzy razy większym kątnikiem. Jak mówię, dużo razy karmiłem pajączkami i taka ofiara nie ma szansy nawet mrugnąć kądziołkiem przędnym i już jest po drugiej stronie.
-
Re: Świeży chodowca
GALN - no mówiłem właściwie o Mefisto. Nie wierzę, że może się stać coś złego, dopóki nie będziesz karmił ptasznika większym od niego pająkiem. Nie raz i nie dwa karmiłem i miałem okazję zauważyć, że to nie jest nawet żadna walka, tylko brutalny atak i szybki game over.
-
Re: Świeży chodowca
Spokojnie Jimbo - nie denerwuj się tak. Zamiast powtarzać w kółko to samo zacznij może karmić osami. Też są mniejsze, niż dostatecznie duży pająk i moze "obalisz" kolejny mit..
Wg mnie nawet malutkiemu pajączkowi za którymś razem może się udać dosięgnąć swojego oprawcę. Nie wątpię, ze nie raz karmiłeś pomyślnie pająkami, ale nie zdziwię się też, jeśli za którymś razem polski pająk będzie miał egzotyczny obiadek.
-
Re: Świeży chodowca
Osami akurat nie mam zamiaru karmić, wiem jak potrafią wywijać dupą, żeby wbić żądło. Poza tym ich barwy sugerują toxicity. Nigdy nie karmiłem i nie mam zamiaru.