Wersja do druku
a wiec tak przesadzilem wczoraj cambridgeia L3 dosc agresywny do sloika o wysokosci 16 cm dalem mu dzis z rana mącznika i olał go mącznik sie zakopal od czasu do czasu pajak go wykopuje jakby chcial go ukąsic troche dziwne zachowanie... i nie wiem czy moge zostawic go czy wyjąc ale ciezko bo mam krotka pensete;/ a to agresor jest
zostaw, albo pajak sam wykopie albo za jakis czas bedzie z tego mucha i złapie sobie muche :) ja tak robie z moją irminka :)
Jak pajak nie jest zainteresowany i podejrzewasz wylinke to wyjmij lepiej, a co do tej muchy smogg to chyba pomylila ci sie pinka z maczniakiem.
Mucha z mącznika? E......
Weź mącznika odkop i go zabij (zgnieć mu głowę z odnóżami). Nie będzie się wtedy zakopywał i jak pająk będzie miał na niego ochotę to go spokojnie zje.
dzieki pobawie sie z nim po szkole:)
Nie ma sie cos martwic moj cabridgei zachowauj sie tak przed wylinka, proponuje wyjac maczniaka no chyba ze wiesz ze wylinka sie nie zbliza.
Cambri wcale nie jest taka agresywna przynajmniej moja jak ją przenosiłem wszystko poszło ok teraz jest L4 i nie zauważyłem zmian w jej zachowaniu a mączniaka nie wyjmuj no bo po co
sorry pomyła z tą muchą:P
ja mam 20cm, 25cm i 30cm chcesz? ;D
macznik przeobrazi sie w muche przynajmniej pajak bedzie mial co lapac :P a mucha jest spora :}..niestety
ja zostawiam ale zadko zdaza sie zakopac ;)
ja mam cambr L5 i L6/7 oba sa spokojne. ale ten L5 troszke nerwowy ale L6/7 kompletnie nie reguje :/ wepchnalem mu pincete do gniazda zeby go wyploszyc i nawet nie raczyl wyjsc :}
Wydaje mi sie ze strasznie sie boisz tego swojego L3 :)))
A co do macznika moje pajaczki tak dlugo beda kopac az w koncu dopadna tego macznika :)) Pozdro
no sie mi niedziw bo go lubie a nie chce zeby dal dyla a kurcze wlasnie sloik wysoki a penseta krotka moze 15cm a sloik 16 wiec wiecie... a poza to moj pierwszy nadrzewny:] a macznika do dzis nie ruszyl
polecam sie z pinceta 30cm ;D
jescze jakas by sie znalazla
dzieki ale juz dalem se rade a wlsciwie cambri, zjadl go:) a ja tylko wyjolem resztki