Wersja do druku
Moja samiczka Emilia L8 nie chciala nic jesc od 2,5 miesiąca, tzn nie jadła nic żywego... Przedwczoraj dalem jej swierszcza martwego tak dla formalnosci zeby sprawdzic czy jeszcze chce glodowac... i go zeżarła. Dzis daje jej znowu żywego osobnika >>> nie je... usmiercilem go >>> zeżarła... :/ nie podoba mi sie to... w sumie nie mam sie czym martwic, w koncu to nic takiego. Czy to sie zdarza czesto? Hoduje pająki od prawie 2 lat i nigdy zaden z nich sie tak nie zachowywal.
No czasem tak jest. Mój kędzior samica też wolał martwe, bo żywych nie umiał złapać (choć to trochę dziwne).
Ja mam smithi i je raz na miesiąc jednego świerszcza(martwego) jak daje żywego to też nie może go złapać... i też mi się to nie podoba
a spróbujcie uszkodzic swierszcze - tak zeby sie trzepały - moze wtedy zlapie
Ptasznik- Nekrofil:)
hehe poprostu nie jest głodny ,, jak by był to by nie miał problemu złapać .. a ze je to łakomstwo - to tak jakbyś miał zrobić obiad albo zadzwonić po pizze :P:P
wiesz co to znaczy nekrofil??
poco piszesz jak nie wiesz....
To taki osobnik ktory lubi trupy. Co prawda nie jesc ale chedozyc, zabawiac sie nimi. Sorry wielki poligloto... A ty sie dowiedz jak sie pisze "po co". No bo po co piszesz jak nie wiesz jak napisac poprawnie?
Niektorzy ludzie tez jedza inaczej niz wszyscy, z pajakami tez tak musi byc, ze znajdzie sie jakis dziwak;)
SDY, czytujesz Sapkowskiego??
Moja B. smithi nie jadła od 6 miesięcy !!! I nie chce jeść , rzuca się na zdobycz , poczym odchodzi , próbowałem świerszczy , mączników, mięsa i babci :-) , niczego nie zjadła
Pozdrawiam pajaki niejadki !!!! ;-)))