Amputacja????

Cztery wylinki temu moja mała boehmei miała wypadek, w którym straciła ostatnią część odnóży. Wtedy zrobiłem to, co mi doradzaliście czyli obserwowałem wyciek limfy i zatamowałem go wazeliną. Pająk parę dni temu okazał się być samiczką, której w miejscu amputacji oczywiście odrosła noga, ale jaka? Otóż stracona noga odrosła, ale w formie podwójnej (ma teraz nogę zakończoną takimi widełkami).
Moje pytanie brzmi: co mam teraz zrobić, bo chcę, aby moja samiczka wyglądała normalnie? Amputować? Czy zrobić coś jeszcze innego? Jeśli amputować to, w którym miejscu, aby historia się nie powtórzyła?
Dzięki za pomoc

Ja bym poczekal jeszcze jedna wylinke, po jednym lnieniu konczyna (czy tez kawalek) nie odrosnie w pelni sprawna.
Moze jest troche zdeformowana a po nastepnej bedzie ok albo i jeszcze jedna wylinka bedzie potrzebna.
Nic nie amputuj czekaj - moja diagnoze :]

Pozdrawiam

U mojej samicy Psalmopoeus cambridgei bylo identycznie po kilku wylinkach jest wszystko wporzadku nie polecam amputacji (IMHO bez sesnu)...

moja usambra też straciła odnóże i po pierwszej wylince od tego faktu, też odrosła jej "dziwna noga" tzn. była ciemniejsza i chudsza dużo, ale niedawno przeszła kolejną wylinkę i teraz byś nie poznał, której nogi brakowało... dlatego radzę ci nie amputować i poczekać na kolejną wylinkę !!!
AVE !!!

Gdyby nie to, że noga wygląda jakby miała dwie stopy to noga wyglądałaby normalnie. Pająk jest po czterech wylinkach od utraty nogi (częsci) czyli dawno z nogą powinno być dobrze, ale nie jest. Wydaje mi się, że dobrze mnie nie zrozumieliście.

Jesli pajakowi to w niczym nie przeszkadza to jaki jest sens amputacji ? To ze Ty chcesz zeby noga wygladala inaczej niz wyglada ma tu chyba najmniejsze znaczenie ;) Na Twoim miejscu zostawilbym noge taka jaka jest.

Pokaż zdjęcie jak to to wygląda. Chmm noga z dwoma zakończeniami, ciekawe.
Pokażesz?

Amputuj nogę do zdrowego stawu. Kolejna regeneracja powinna już być poprawna.

masz orginalna jedyna w swoim rodzaju pajeczyce:) na co tu narzekac...:), moim zdaniem jesli juz musisz to ja bym amputowal jedna z tych "stop", po wylince pewnie sie wyprostuje...

Ja nogę amputowałem vagansowi. Od 4 wylinki miał ją strasznie krzywą i zazwyczaj szurał nią po ziemi. Po kilku wylinkach sprawa wyglądała tak samo i zdecydowałem się na amputacje. Z tym pająkiem jednak było cosik nie tak - noga odrosła... ale też krzywo.

Avar szefie kurcze, on nie chce zeby pajak ŁADNIE wyglądał ale i tak i tak się zwierze męczy jesli ma zdeformowane odnoze, ja bym amputował, byle by ostrożnie żeby nie pogorszyc sytuacji ale chyba nie ma wyjścia.