Byc moze juz niedlugo zaczne proby z rozmnazaniem pajakow (o ile rodzice pozwola :) ). Chodzi mi o to co latwo sie rozmnaza i nie daje zbyt duzej liczby potomkow :). Mozna sprobowac od p. irmini czy cos jest latwiejsze?
Wersja do druku
Byc moze juz niedlugo zaczne proby z rozmnazaniem pajakow (o ile rodzice pozwola :) ). Chodzi mi o to co latwo sie rozmnaza i nie daje zbyt duzej liczby potomkow :). Mozna sprobowac od p. irmini czy cos jest latwiejsze?
Hmm skoro twoja irminia jest L5 to jescze dłuuugo poczekasz zanim ją rozmnozysz :D A jak chcesz cos łatwiejszego i tanszego to sobie kup parke kedziorow :P ale one dają duuuuuzo potomstwa :P
Wiem. Troche poczekam, ale irminia nie daje tak duzo potomstwa jak kedziorek :)
Murinusy sa latwe w rozmnozeniu i daja malo potomstwa, ale to pajaczki dla dosc zaawansowanych hodowcow.
Ale jezeli sie ich nie drazni bez powodu to chyba nie ma problemu :P
To nie tak, ze sie drazni i nie ma problemu. Dla nich draznienie to otwieranie terra, zeby podac pokarm, moga wyskoczyc i dziabnac zupelnie bez powodu. Z tego co zauwazylem Spinifery, Red Formy, Usambara czy jak kto tam nazywa czerwone murinusy sa spokojniejsze od nominalnych ;>
Podobno Haplopelmy są bardzo łątwe w rozmnożeniu.
Na początek polecam "kędziora" (ale na kokon być może się naczekasz, ja czekałem 8 miesięcy). Murinusy są jednak chyba najłatwiejsze, 1.5 miesiąca i kokon.
podchodzisz do tego zbyt rzeczowo:(to nie zabawki)
- a moze sobie rozmnoze dzisiaj to
-a jutro cos innego
chodzi o to ze na to trzeba pracowac daje wieksza frajde jak sam wyhodujesz i sam rozmnozysz jakis fajny, ciekawy gat pajaka. Po kiego ci najbardziej dostepne pajaki.Doswiadczenia nabierzesz własnie hoduja, zajmujac sie pajakami a nie kupisz - pstryk i juz.
ja mam kilka gat. po 2 osobniki i zobacze co z tego bedzie moze samica i samiec moze samiec samiec moze samiec samica i wtedy to daje satysfakcje... zreszta rob jak uwazasz.......
Dodam, że naraz kilkadziesiąt/kilkaset pająków to wielki (naprawdę) problem...
Moim zdaniem p.cambridgei.Chetnie kopuluja i samica prawie zawsze robi kokon.Najczesciej w ciagu 2 miesiecy.A jak dobrze pojdzie to drugi z tego samego dopuszczenia.I mlodych jest nieduzo- ze sto kilkadziesiat zazwyczaj
Łatwe, hmmm, jeśli do stopnia trudności rozmnażania dodać dostępność w odpowiednim czasie dorosłych samic i samców to chyba nie jest takie łatwe. Do tego czytałem, że mało kiedy samica donosi kokon, najczęściej go rozwali.
Bo kokon to sie zabiera i inkubuje ;> Nie od dzis wiadomo, ze pajeczyce to "wyrodne matki" ;>
No wiem, wiem :) Ale i tak gdyby hapcie było łatwo rozmnożyć to by było ich więcej w ofertach :P
Specter, moim najagresywniejszym pajakiem w hodowli jest samica P. murinus red form :P.
A moim samiec H.Lividum ;> A red formy samiczki sa spokojniusie :>