Wersja do druku
Witam,
w poniedziałek wyjerzdzam na tydzien i dzis kedziorowi brutalnie sciemniał odwłok ;]
zakładam że wylinieje podczas mojej tygodniowej nieobecnosci. Przed wyjazdem zwilże kazdemu pająkowi podłoze i nasuwa sie problem. czy pod wpływem wysokiej wilgotnosci powietrza wylinka moze spleśniec ???
Chityna nie pleśnieje....
odwłok nie jest z chityny ....
A z czego wg. Ciebie? :-)
A z czego?
Ja rowniez chetnie dowiem sie z czego :)
Z tytanu zmieszanego z drobną częścią wapnia i odrobiny złota.Niewiedzieliście???Bez urazy KaMiL_15 ;)!
a ja bym raczej powiedzial ze to balonik z wloskami jest :D
balonik?-a czemu nie woreczek? :))))
Hm... a sa jakies rozne odmiany chityny? Albo różne.. gestości? Bo np u skorupiakow - stawonogów - takich jak rak, krab - chitynowy pancerz jest troche jakby ... twardszy? Mocniejszy? Sztywniejszy?
W sporej części to rzeczywiście kwestia grubości. Mogą występować różne warstwy o zróżnicowanej strukturze i składzie chemicznym.
U skorupiaków dochodzi dodatkowo inkrustacja związkami wapnia.
Tu piszę trochę o chitynie:
http://darkraptor.fateback.com/anatomia.html
Bez obawy na pewno nie splesnieje ci wylinka przez ten tydzien, a nawet i wogole by nie splesniala.
Pajak po zrzuceniu jej z siebie dokladnie ja puzniej czysci zjadajac wszelkie smakolyki, ktore na niej zostaly. Je tak dlugo ze jest to sama chityna czysciutka i nie plesniejaca.
Zreszta wylinka pajaka to jest zawsze jego pierwszy pozilek po jej zjedzeniu.
pozdrawiam garo
nie mialem pojęcia, ze ptaszniki zjadają wylinki - zawsze ja zabierałem. Czy ktoś jeszcze moze to potwierdzić?
hehehe dzieki za odpowiedzi :]
a co do odwłoka to niewiedziałem :P
pozdrawiam
"a co do odwłoka to niewiedziałem :P"... ale sie wymadrzalem...
Trzeba bylo zapytac?
czytaj 1 post ;/