Przesuszenie

Czytałem w FAQ że trzeba położyć na mokrą wate ale po jakim czasie on odżyje a po jakim jest na bank trupek ??

Napisz dokładnie o co chodzi a nie walisz smuty...

Chodzi o przesuszenie małej parahybany bo hyba to sie z nią stało bo sie nie rusza i nie reaguje na "szmyranie" bo siedziała pod lampką

poloz ja i czekaj, po jakims czasie sprawdz czy sie rusza jesli tak to zostaw ja do calkowitego <o ile to mozliwe>wyleczenia. jesli nie bedzie sie ruszala po 8 h to znaczy ze nie zyje.

wcale nie, moze odzyc dopiero na drógi dzień i wtedy odzyska swoje ruchy i "przytomność" wsadź ją do pudełeczka z mokrą (wilgotna) chusteczką i grzej delikatnie nie centralnie pod lampką, jeżeli mas zdobrą temp w pokoju to lepiej jej w ogóle nie podgrzewaj.

Ja bym jej obficie podlał...

ja mowie ze swojego doswiadczenia:]tzn. wzialem od kumpla przesuszonego kedziora, nie wiedzial jak sie nim opiekowac<kiedys dalem taki topic> i po kilku godzinach juz sobie chodzil, to wszytstko zalezy od stopnia w jakim zostal przesuszony

Jak nie pomoze ostre podlanie to juz trzeba Jezusa zeby wskrzeszac umarłych

Witam!
Jeżeli macie w pomieszczeniu w którym trzymacie pająki 22-25st.to po jaką cholerę jeszcze je przypiekacie lampkami!?Kupcie sobie latarki!!
Zrób jak napisali poprzednicy i módl się.Nic innego Ci nie pozostało.

Mi sie kiedys przesuszyla samica Albopilosum po kokonie.

Dalem ja na 2-3 do plytkiego taleza, do ktorego wlalem wode i pozniej jak ja wlozylem do terrarium to bylo wszystko OK, lecz ona nie przyjmowala pokarmu.

Puzniej znowu chyba coa nie tak bylo czynnosc ta powturzylem po miesiacu choc w terrarium miala odpowiednia wilgotnosc.
Niestety przez 4-5 dni sie meczyla az wkoncu ja dobilem aby usmiezyc jej bul.
Bardzo mi przykro bylo ze to zrobilem ale nie mialem wyboru.

Choc wydaje mi sie ze pajak mogl zdechnac juz ze starosci poniewasz miala ona 17 lat i byla po 3 kokonach w tym 2 u mnie a jeden u pierwszego wlasciciela.


garo

To co wyzej. Na cos wilgotnego i czekaj. Proponuje wywalic dopiero jak splesnieje... A moze ona linieje?:>

Linieć nie linieje ostatnio liniał 21.01.2005 leży już prawie 24h na mokrej wacie i jak narazie nic

garo - jeśli normalnie się poruszała, to prawdopdoobnie wszystko było ok... dorosłe samice czasem przestają sobie na troche jeśc bez powodu, przeżycia z przesuszaniem na pewno im dobrze nie robią. nie potrzebnie zabijałeś pająka! pewnie by jeszcze żył, a o bólu raczej ie mówmy u pajęczaków...