Wersja do druku
Zastanawiam się czy kędzior L2 jest w stanie zjeść pinkę?
Bo ostatnio zacząłem podawać mu co trzy dni jedną i nie wiem czy on wogóle się za nią zabiera. Jak widziałem to na drugi dzień robi się ona czarna ale na 100% jest martwa czyli nie zamienia sie w muche. Czy może być to spowodowane działaniem jadu pająka?? Wiem że jak pajak nie jest głodny to może długo nie jeść, ale chce wiedzieć czy ktoś karmił takiego małego pajączka pinkami.
Pozdrawiam
Karmił.Pinka zgniła najprawdopodobniej od wilgotności.
dzień po tym jak ją włożyłem??
Nie sadze zeby byla martwa, napewno nie zrobila sie z niej poczwarka ??
Raczej nie bo została przezemnie przebita i uśmiercona szpilką żeby się do ziemi nie zakopała. Po drugie zczarniała od srodka, widać było z godziny na godzine jak w jej srodku rozlewa się czarna maź, tak jakby ktoś do niej coś wstrzyknał.
Pewnie jest w stanie ale rozcinaj pinki bo w przeciwnym razie popełnisz taki błąd jak ja pinka zagrzebie się w położy i po jakimś czasie wyleci ci obrzydliwa mucha z pudełka
to ze wyleci obzydliwa mucha to jeszce nic. gorzej bedzie jak ona sie zacznie rozmnazac..
co dzien rano na oknie.. ~`10much.. i co zrobic :P hah tepilem je dzien w dzien.. pewnego dnia sie niezjawily. ufff ucichlo.. bo przyszla zima.. mam nadzieje ze to sie niepowtorzy :/
masakra. pinki pod koszem na smieci, pod workiem, pod pufą, wszedzie pinka, gdzie niepopatrze tam pinka :P albo mucha. jak jakis koszmar :D
zoabczymy na wiosne..
KLędziorek po l2 niejest raczej w stanie zabić pinki raczej nie była martwa
Kedziorek L2 nie zabije pinki? Zabije - bez peoblemu
Jak wyleci mucha - to sobie ptasznik zapoluje... (o ile bedzie glodny, testowane na Kedziorku L2 kumpla)
Co do rozmnazania - to raczej jedna mucha sama z siebie plagi mu nie zrobi...
No dobra to może inaczej:) Czy mogę kędziora L2 karmić pinkami? czy raczej to nie ma sensu?
JA takie "L'ki" karmie malymi maczniakami... ale znajomi karmia pinkami i jest OK
Tylko tu maja dwie "szkoly:
1) Podaje pinke, jak pajak jej nie je to zabiera... i ponowia za1-3 dni
2) Podaje pinke... i zostawia (o ile widac po pajaku ze nie zbliza sie wylinka!)... jak pajak zje to ok, ja nie bedzie mucha... to zje mucha... ;-)
Niezły sposób. Ja tak co dwa dni wkładam mu martwą pinkę przebitą szpilką żeby sie nie zakopała, jak nie jest zjedzona (jeszcze ani jedna chyba nie była) to wymieniam ją na nową. Nie wiem tylko czy on wogóle sie tym interesuje, możliwe że jest przed wylinką bo sobie uwił posłanie.
lol ale temat....
ja kedziora l1 karmilem pinkami nie przejmujac sie czy sobie poradzi czy nie (a w naturze to co ma jesc niby jak nei robactwo)...
po porstu wrzucalem pinki i patrzylem jak je atakuje albo ucieka innym razem...
potrafi zjesc nawet 3 pomiedzy l1 a l2. l4 jak nei mialem czasu kroic itp podawalem cale duze maczniaki i tez zrzeraly calosc nieraz i zabijaly bez problemu
a co do mazi wylewajacej sie z pinka to sprobuj zgniesc paznokciem "glowke" pinka a w szczegolnosci to czarne cos na jej koncu wtedy nie bedzie sie zakopywal a bedzie sie ruszal i wabil pajaka ruchem jesli nei peknie przy zgniataniu to nie zacznie plesniec tak szybko...
spokojnie mozesz zmniejszyc wilgotnos u pajaka poki nie zciemnieje jesli zarcie tak szybko plesnieje...
ja krmie swojego pajączka połwkami pinki i je bez problemu