Wersja do druku
Witam i Mam sprawe otoz chodzi oto ze kupilem se 2 kendziorki L5 i doszly domnie wczoraj Jak zauwazylem wszystko bylo ok ale gdy wyciagnelem 2 kendziorka tego wiekszego zaczol mi chodzic po rece i zorientowalem sie ze ciagnie swoja tylnia prawa nozke za soba tzn idzie normalnie na niej ale jakby on sie podginala pod niego czy to cos powaznego czy powinienem sie ty martwic czy moze jak zrzuci wylinke bendzie wszystko oke?
Nie martw sie - dobrze będzie. Jakby było coś nie tak to pająk pewnie sam by ją sobie odgryzł. Najlepiej będzie jak dasz zdjęcie tej nogi.
po wylince bedzie OK
Odgryzl...? :)
> pewnie sam by ją sobie odgryzł.
co? odgryzł niby jak? a.. i żeby coś odgryść trzeba mieć zęby !!! pająk ma szczenkoczółki i nie sądze żeby nimi dosięgnął tylnej nogi. dziecko za dużo czytasz głupawych postów
polecam słownik ortograficzny... i przy okazji jakąś lekture o pająkach, które mają zęby, a dokładniej kły... Andros dawno się nie uśmiałem tyle z jednego posta... gratuluje doświadczenia, skoro masz większe od mordy...
za to ma szczękoczułki :)
oj dzieciaczku juz Ty mordy nie ucz..
Poza tym prawnie Andros, to ty jestes dzieciaczkiem, wiec nie badz taki hardy i nie lap ludzi za slowka, bo pewnego dnia mozesz potrzebowac pomocy i wtedy ktos ciebie "zlapie za slowko".
Dzieciaczku.
Winiok - Mialem to samo z moim coloratoviloskiem ;] Wszystko okazalo sie w porzadku po wylince.
a ja jeszcze dodam ze pajak spokojnie siegnie tylna konczyna do szczekoczulek, i nie watpie ze jest w stanie ja odgryzc, choc sam tego nie widzialem.
Jeden z moich samcow sam sobie odgryzl nogoglaszczke z bulbusem, w ktora ukasila go samica przy kopulacji. Tak wiec jest to mozliwe....