Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Dzięki ***** za pomoc!!! Ja nie wiem po co jest to forum! Chyba tylko po to, żeby moderatorzy mieli satysfakcję, że zablokują jakiś post!!!!!
Do waszej wiadomości: nie pisałabym tego tematu gdyby mój pająk przeszedł do końca wylinkę! Chyba ***** jeszcze widzę, nie?! Dzisiaj rano znalazłam go martwego. DZIEKI *****, NA PRAWDE WIELKIE DZIĘKI ZA POMOC!!!!
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Slabo.... przykro mi ....
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
To sie faktycznie nie popisalismy:/ No ale bankowo, pamietam to zdjecie, pajaczek wygladal jakby linienie mial za soba. Jedyne co (co sie bardzo czesto zdarza) to to ze wylinka zostala lekko przyklejona do odwloku. Ktos tam napisal zeby lekko to oderwac...
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=66217&t=66186
Kondolencje. Szkoda pajaka. Ale swoja droga nie wiem czego sie spodziewalas od nas. To co zostalo napisane to bylo wszystko co mozna bylo napisac. Pozatym jest jeszcze archiwum.
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
moje kondolencje, ja nic nie pisałem
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Ta, kondolencje. Ale na zdjęciu wszystko wyglądało Gitez.
P.S. W ciekawym mieście mieszkasz... Ciekawe gdzie to...?
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
ale dlaczego masz od razu pretensje do forumowiczów, nie pisali nic złego, na zdjęciu to wyglądało jakby pająk przeszedł wylinkę i było z nim wszystko O.K. co my mamy na to poradzić, zdarza sie, chociaż dość rzadko,że niestety pajak padnie bez przyczyny, w każdym razie naprawdę szkoda pajączka.........:(
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
dobra sorry... sie troche zdenerwowalam rano :(
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
niestety nic nie poradzisz na tą swojską atmosferę na forum:/
że pajączek zdechł... czasem tak bywa.
jakby co to służę pomocą na GG.
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
watpie zeby kilka postow cos pomoglo
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
mogło pomóc... :-] nauczka na przyszłość myślę...
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
oczywiscie ze moglo pomóc.ale nie, nie da rady zostawic posta w spokoju.
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
nie najezdzajcie moderatorow myslicie ze oni z przyjemnoscia zamykaja takie posty im sie pewnie nie chce nawet na takie cos patrzec a co dopiero bawic sie w usuwanie czy blokowanie. Szkoda pajaaczka ale widocznie bylo mu to pisane. mial pasc i padl trudno. ciekawe co byscie napisali zeby pajaczek zyl do dzisiaj (pewnie jakas modlitwe) pozdro
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
jak to padł ?? a co z nim nie tak. nie które pajaki po wylince sie ruszaj i gimnastkuja a niektóre łapia zwieche psychiz=czna i siedza bezruchu, mze twój tez ma zwieche. a po za tym nie dziwie sie twoj poprzedni watek został zamknięty. takich postów jest miliony w archiwum, a po drugie wsystko jest w FAQ.
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
eh,jeszcze się okaże że wywalił...
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Jaki typ... no rzeczywiscie, nie potrafie odroznic zwlok pajaka od chwilowo nieruchomego pajaka...
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
Pajeczyna poczekaj jeszcze tydzien radą ktora ci udzielil chrzanu ,wez pajaka do psychologa a jak pajak zacznie zarastac bialym meszkiem to spokojnie on sie tylko dobrze bawi.
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
oo jaki ty zabawny jestes
Re: Do tematu z wczoraj "Wylinka... "
nie wiem czy zauwazyles Pajeczyna ale to byla ironia z mojej strony i uwazam ze zle sie stalo tak jak sie stalo i nie upatruje w tym dobrej zabawy.