Nie ma nic w archiwum :/ W miare fast ...
Thx
Pozdro
Wersja do druku
Nie ma nic w archiwum :/ W miare fast ...
Thx
Pozdro
Było w archiwum - Robertp był autorem tego postu.
zobacz moj post z 23 .02 05
Wlasnie sie upewnilem, iz kumpel kupil doroslego samca z terra za praiwe 200 zetow :/ Nie wiem ile jest po ostatniej ... Ja sie bardziej przejmuje tym niz on :P
A tak z ciekawości się zapytam gdzie i od kogo kupił.??
No to mu terrarium zostanie na kolejnego spajderka :)
Ja ci powiem tak nie dziw sie jezeli szukałes fotek "bulbasów" - jak to napisałeś bo jeżeli chodzi o fotke Bulbusów to napewno będzie :D
Tamte posty pisalem u niego w chacie ... Kupil doroslego samca irmini :/ Ciekawe ile jeszcze pozyje ... Terra za to bajer 20x20x50 sciany wyklejone korkiem, ale nie prasowanym tylko takim ladnym :D Korzen super tez i zywa roslina :) Nie moglem rozpoznac jaka to ...
Co do tych "bulbusow" to jak wpisalem w wyszukiwarce "bulbasy" to niby cos znalazlo i to pewnie zmylilo moja czujnosc ;]
Aha dzieki robert za Twoje wspaniale posty ;]
Pozdro
Bulbasy?? lepiej wpisz bulbusy:P
Buahahahaha!
Jak mozna kupic samca irmini nie wiedzac ze to samiec? U Psalmopoeus'ow widac plec u dorosluch osobnikow na pierwszy rzut oka:D Kolorystyka...
Jezeli ktos kupuje pierwszego w zyciu pajaka i nie trafil na internet, to sie wcale nie dziwie, ze ten ktos kupil doroslego samca. W sumie to juz kilka razy spotkalam sie z opinia (wg mnie dosc sluszna), ze ktos kupuje samca, bo wie, ze bedzie zyl on krotko. A czlowiek chcialby sie przekonac, czy to hobby dla niego.
SDY, ty od urodzenia wiesz, jak wyglada dorosly samiec ptasznika?
Pozdrawiam.
U irmini wiem od kiedy o tym przeczytalem, Avi, co mialo miejsce pare tygodni PRZED kupnem tegoz pajaka;)
Kolega reprezentuje typ ludzi kupujacych pod wplywem impulsu a nie pomyslunku chyba...
Wiesz, np. na wsi nie ma za bardzo dostepu do internetu, a ze mam babcie mieszkajaca w takiej miejscowosci, to sobie tam jezdze. Ludzie tam juz wiedza, ze jestem dziwaczka, co to ma rozne paskudztwa w domku. Ale interesuja sie tym moi kuzyni - a skad maja brac info, skoro w wielu wiejskich szkolach nie ma nawet atari, a co myslec o komputerze ;). Taki zapaleniec, jak cos trafi, to sobie kupi. I o takich ludziach mowie. Aczkolwiek kazdy powinien sie zapoznac z warunkami trzymania jakichkolwiek zwierzat.
Coz, teraz sa wszyscy madrzy, ale jak ja np. zaczynalam z pajakami, to trzeba bylo w internecie wstukac "tarantula", zeby sie ptasznik pojawil :).
W moich oczach niewiedza nie usprawiedliwia. Jak z prawem: nieznajomosc przepisow nie zwalnia ze stosowania sie do nich:/ Jak nie wie, niech nie kupuje. A ze zapaleniec... Co z tego? Jakby naprawde byl zapalencem to by bez zadnych problemow znalazl cos niecos o pajaczkach. Koles mieszka w Skierniewicach... To niedaleko Lodzi zdaje sie (chyba ze sa jaies inne:P). Jakby mu zalezalo, to w sobote by wsiadl w pociag, do jakies kafejki, jesli tam u siebie nie ma, lub do biblioteki, i niech szuka, niech czyta, niech gromadzi teorie.
Twoi kuzyni moga barc info od ciebie. A wytlumacz mi prosze Awi, jak taki kolezka ze wsi ma nabyc takiego pajaczka? Allegro, "sprzedam" odpada, bo jak sama napisalas cienko z netem... W "Gratce" tez nigdy jeszcze ogloszenia nie widzialem ze ktos ptasznika sprzeda... Pojedzie po niego? Skad wezmie oferte? Jesli jest, jak twiedzisz, zapalencem znajdzie sposob na dowiedzenie sie czegos o ptaszkinu przed zakupem.
no to wtrace swoje trzy grosze - z wypowiedzi Tomasa mozna wnioskowac ze kolega ma jednak internet w domu ([...]Tamte posty pisalem u niego w chacie [...]). Ale czy to wazne ? Spodobal mu sie i kupil ... Trudno sie mowi.
Chcialam wtracic jeszcze slowko - przeszukajcie nasze forum i zobaczcie, ilu ludzi z dostepem do netu i tejze stronki (no bo jak tu pisza, to wiedza, na jakiej stronie siedza) mysli, ze pajak ma urwane nogoglaszczki (a okazuje sie, ze samiec wylazł z wylinki), lub ze ich P. irminia jakas taka szara sie zrobila, czy ona nie jest chora? A maja te pajaki po kilka lat. Tyle sie gada o haczykach, zdjecia daje, tlumaczy, a ludzie i tak nie wiedza, gdzie ich szukac. Podobnie jest z dojrzaloscia samcow - czy taki po 6-7 wyl. moze juz kopulowac z samica... A niby tak duzo info na necie ;o).
To co my sie dziwimy?
Pozdrawiam.
Jeszcze,dodam iz kolega ma 28 lat :D
Ja znam kobiete, ktora ma kolo 70 lat, a jest glupia jak kilo gwozdzi. I zawsze byla. Tak wiec wiek wiekiem, nie ocenia sie ludzi po nim ani po wygladzie ;).
Dobra, ale ja wlasnie potepiam taki sposob postepowania. Gdyby poszukali to by sie dowiedzieli. Ja "bawie" sie w pajaczki dopiero od wrzesnia zeszlego roku, a naczytalem sie juz tyle, ze przytoczone przez Ciebie problemy wydaja mi sie smieszne i oczywiste. Na poczatku zdazaly mi sie wtopy itp (panietam jak kieys stwierdilem ze P. regalis ma slaby jad:P, az wstyd, albo jak Ty, wlasnie, nabijalas mnie w butelke ze albopilosum mozna legalnie handlowac bez rejestracji, tylko dlatego ze przekrecilem jego nazwe a ja glupi uwiezylem:P) ale jak zaczalem przegladac arhiwum to juz wiedzialem ze to glupoty.
Ludzie gdyby troche pomysleli, to by wiedzieli gdzie szukac...
Ale nie wszyscy ludzie mysla tak jak ty :o).
Ale chyba powinni. Dlatego poprzez takie, lub inne moje zachowanie (w tym przypadku moze to podejsc pod wysmiewanie sie) probuje potepiac takich ludzi. Moze sie zawstydza jak zobacza ze ktos sie z nich smieje i nastepnym razem przygotuja sie dokladniej zeby wysmiewanym nie byc. A NIC, zupelnie NIC nie usprawiedliwia delikwnta w takim przypadku: ani mieszkanie na wsi i brak dostepu do neta, ani nic innego.
Coz, lepiej tak nie mysl ;). Bo ja np. chcialabym, aby wszyscy byli tacy jak ja i tak postepowali ;)))))))). Cale szczescie, nie mozna tego w czyn wprowadzic. Dobrze, ze ty taki jestes, ale nikogo na sile nie zmienisz.