Chyba spier...liłem kokon :(
Po dwóch dniach jak geniculata zrobiła kokon odebrałem go no i postanowiłem go otworzyć i zobaczyć ( w sumie niewiadomo po co). Było kilknaście czarnych jajeczek i stwierdziłem że lepiej bedzi je oddzielić od dobrych.
Czytałm kiedyś że można inkubować jaja bez kokonu i tak obecnie je mam. Są podwieszone na gazie (drobnym bandarzu) nad wodą w temp 26-27stopni i przykryte gazą.
Powiedzcie czy coś z tego bedzie czy spieprzyłem sprawe z tym wyjęciem z kokonu??
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
chyba pomyślałeś dopiero po :(
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
nie tyle z odebraniem co z otworzeniem.... teraz jajeczka sa duzo bardziej podatne na pleśńi i grzyby ... ale być moze cośjeszcze z tego wyjdzie ...
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
mozesz sie juz nastawic ze z tych jajeczek bedzie wielka KUPA
Nie ma to jak zaraz po zlozeniu kokonu postanowic sobie zeby go otworzyc :)
Gratuluję pomysłu
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
jako powiedzial Grażynka moze cos z tego bedzie a moze byc wielka kupa
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
Coz, przykro mi to mowic, ale z tego nic nie bedzie. Po kiego grzyba ten kokon otwierales???? A jak juz otworzyles i zaspokoiles swoja ciekawosc, trzeba bylo nic nie ruszac i zaszyc go. Inkubowanie jajek poza kokonem to strata czasu - nie zapewnisz takich warunkow, jak w oprzędzie. Czarne jajeczka sa w prawie kazdym kokonie, a u A. geniculata w szczegolnosci - zwykle samica tak duzo jajeczek sklada, ze nie jest w stanie zaplodnic wszystkich.
Bedziesz mial nauczke na przyszlosc - nie otwiera sie kokonu A. geniculata przed uplywem miesiaca od zlozenia.
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
No to raczej po sprawie.Nie ma sensu otwierac kokonów wczesniej niż po 4 tygodniach.Wyjątek można zrobic wtedy gdy wyrażnie "na dotyk" czuje sie ze cos jest nie tak.Ale po 2 dniach nic jeszcze nie mogło byc z nim "nie tak".
Wtedy robi się to po to by próbowac cos uratowac.Ale to powinno byc wyjątkiem a nie regułą.Jesli masz jeszcze ten pusty kokon to wsyp tam jajka,zaszyj i licz na to ze będziesz miał farta i cos jeszcze z tego wyjdzie.
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
Mam pytanie: Czy mogę nimfy II kędziorów po otwarciu przenieść odrazu na włókno kokosowe, czy lepiej na papier?
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
Kedziorom nic na włóknie nie powinno sie stac nic,ale bezpieczniej jednak wszystkie nimfy trzymac na papierowym ręczniku.Tak mi sie przynajmniej wydaje.Jak zaczną wyłazic pajączki to wtedy daje na torf.
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
I po kiego grzyba od razu go otworzyłeś?? :-) Z tego co wiem nie powinno się tego robić zbyt wcześnie ale możesz próbować :-(((
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
No to nieźle - bede miał nauczke :)))
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
Zrobiłem tak bo poprzedni kokon jaki miałem - kędziora po miesiącu inkubacji wszystkie jajka były czarne i bałem się że też tak bedzie :(
Re: Chyba spier...liłem kokon :(
Następnym razem zastanów sie dwa razy zanim cos zrobisz.....;.hehehehehehhe