Wersja do druku
Mam małego b. emilia L2 w pudełeczku od kliszy. Na ściankach zrobił sie taki biały osad, puszysty. Wydaje mi sie że to pleśń. Co moge z tym zrobić. Prosze o szybkie odp ponieważ siedzi tam mój pajączek i chyba jest z nim coś nietak a tak wogule to wylinke przechodzi.
Jeżeli przechodzi wylinkę to nic nie rób. Jutro jak dojdzie do siebie delikatnie daj go do innego pudełka z nowym torfem, a stare wyrzuć. To w końcu nie jest wielkie terra.
P.S. Jak na moje oko "biały puszysty osad" to na 99% pleśn. ://
To na bank plesn. Poczekaj az pajaczek przejdzie wylinke i jutro wymyj pod goraca woda pojemniczek i daj nowe podloze. Pozdro
i zrob moze troszke wiecej otworow wentylacyjnych ;]
spoko, ale już za późno:( chyba po nim. Jakoś jest taki niemrawy, niereaguje na dotyk, jedynie co to czasem nóżką ruszy. Chyba będzie dead. niestety, za późno się zorientowalem z tą pleśnią chyba. no cóż zdarza sie
pewnie przechodzi wylinike, nie ruszaj go!
Oj ruszylem go, i sie troche powywracał, nic mu sie nie stanie?? W pajączkach siedze od niedawna i nie mam aż takiego doświadczenia. Ale chyba nic mus ie nie stało jak go troche ruszyłem:)
Za to tobie by sie nic nie stalo jakbys czasem faq poczytal, bosz, skad to sie bierze
Już ty sie o to nie bój, czytałem i to nie tylko faq. Taka wylinka zdarzyła mi sie pierwszy raz, bo poprzednie przechodziły u innych sprawniej, i pierwszy raz mam pleśń
Jeżeli nadal przechodzi wylinkę to nie wiem co możesz zrobić, lecz zaraz po tym jak skończy powinieneś go ewakuować, niewiadomo czy pleśń go nie zaatakuje.
I tak już za późno, pajączek znalazł się w koszu na śmieci. SZoda mi go, ale następmy już będzie wysłany w moim kierunku w poniedziałek, a mianowicie 3x boehmei:)