http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=80692&loc=1
Wersja do druku
To nasz kraj. Robią afery o handel 'zagrożonymi gatunkami' a sami stanowią dla nich największe zagrożenie. Swoją drogą ciekawe jak te koszta sobie podliczyli. Bo mi tyle utrzymanie nie wychodzi, choćbym nie wiem jak liczył...
a tak offtopic jest tam jeszcze kilka fajnych motyów:
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=42345&loc=1
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=25476&loc=1
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=58254&loc=1
"Jadowite pajaki" i Solfuga na zdjeciu :) Nie mam pytan
Err amblipyga
szkoda gadac na temat mediow zawsze tak bylo i bedzie :/ (wymyslaja coraz smieszniejsze bzdury) a taki zwykly czytelnik co sie niezna, i nic niewie o ptasznikach łyka to...
już nawet komentować mi sie tego nie chce...
ciekawe kiedy wyjdziemy z ciemnogrodu:/
a ja sie musze z tym męczyć:[
buhahaha...
baku to były twoje?
Jak oni placa 25 tysiecy za opieke nad pajakami to ja sie zglaszam na ochotnika :). Niedlugo wybija sobie z glowy konfiskate brachypelm jak nie beda mieli gdzie tego trzymac...
Jesooooo 25 000zł za trzymanie 89 pajakow????
To w czym je trzymaja?
Pewnie karmia je pozlacznymi siwerszczami.
Sadze ze jednak tem zoologik dal 1000% przebitke ;]
25000zl dzielone przez 89 ptasznikow = 280zl/pajak
zakladam ze pajaki byly dorosle i np. blondi. swierszcz kosztuje 15-20gr.
280zl/20gr = 1400swierszcy dla jednego pajaka.
.. no mozna doliczyc jeszcze robocizne i cene za metr/miesiac za powieszchnie uzytkowa na ktorej trzymal te pajaki.
ile swierszczy miesiecznie zjada dorosla blondi?
jaka jest minimalna przestrzen na ktorej mozna by trzymac 1 szt blondi? jaka jest robocizna przy takim pajaku?
zastanawiam sie jak dlugo musial opiekowac sie tymi ptasznikami, ze na az tyle wycenil swoje uslugi?
Zastanawia mnie tylko co ten sklep czy ktokolwiek komu "powierzą opiekę" zrobi z tymi pająkami bo wątpie by ktoś kupił je (przecież chandel nimi jest nielegalny) a nawet jeśli to sprzedawca musi odbić sobie "koszty utrzymania"
oni sie zcwaniaczyli bo se wzieli na sklep i beda sprzedawac po woli jak to ucichnie ;]
ta
http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=71027&loc=1
To jest niezłe, ciekawe jaki to był pająk i jaki wąż...
Nienawidze tych debili, 25 tysięcy?? chyba ich popier*** brak mi słów :(:( biedne pajączki, chętnie przyjąłbym je do siebie
Dalsza część tej paranoi właśnie dowiedziałem się (też jakaś gazeta, ale zapomniałem tytułu), że "opiekę przejął" sklep na bursztynowej a pająki zostaną sprzedane.
Niech mi ktoś wyjaśni w takim razie, w jaki sposób pająki będące żywym dowodem nielegalnego handlu stały się nagle legalne i można je sprzedać.
To jest polska właśnie tu się kradnie tylko miliony i jest OK a za pająka po 1-5zł/szt. zostaje się przestępcą/przemytnikiem.
A może im chodzi o zaleszczotka:D????
Witam was wszystkich i udzielę wam kilku informacji, ponieważ większość z tych które piszecie jest mylna. Faktycznie w lipcu 2004 roku dostaliśmy od Prokuratury pająki na przetrzymanie. Oddaliśmy je po 10 miesiącach ponieważ końca sprawy nie widać. Za przetrzymanie zostały wystawione faktury na kwotę ok. 15000 zł z czego ok. 5000 zł poszło na podatki dochodowe oraz VAT. Jednakże do dnia dzisjeszego dostaliśmy cześciową zapłatę w kwocie 2000 zł. Od dnia 20 kwietnia 2005 roku pająki są przekazane do Sklepu Zoologiczego "Arctus". Pająków dostaliśmy 82 sztuki i tyle teź przezyło u nas przez 10 miesięcy ...... dalszą część napisze życie
P.S Mam nadzieję, że od tej chwili wkońcu ktoś zmądrzeje i przestanie zabierać ludziom "egzotyczne dziwactwa" Pozdrawiam
a refakturują na gościa, któremu pająki zabrano?? kurcze, niewesolo