Mam pytanie. Gdy samica złoży kokon i zostanie on odebrany przez hodowce, kiedy samiczka może ponownie kopulować?.Czy trzeba jej dać troche czasu?.Czy może poprostu poczekać aż wylinieje i po wylince znów dopuszczać samca?
Wersja do druku
Mam pytanie. Gdy samica złoży kokon i zostanie on odebrany przez hodowce, kiedy samiczka może ponownie kopulować?.Czy trzeba jej dać troche czasu?.Czy może poprostu poczekać aż wylinieje i po wylince znów dopuszczać samca?
chyba po wylince
1kokon/wylinkę.
kopulować może cały czas, one chyba też to lubią :-P
Ja też wiem że "chyba"
Najlepiej odczekać aż przejdzie wylinke i miesiac po wylince znowu dobrze ja nakarmic i dopuszczać
Hmmm..nie wiedziałem...super ... takie odpowiedzi to możecie dawać w przedszkolu(prócz Maniaka) ludzie ja potrzebuje konkretów a nie chyba lub głupich zarcików...jak nie wiece to SIĘ NIE WYPOOWIADAJCIE? K P W ?
Dzięki tosik ... ktoś wreszcie sensownie odpowiada (Maniak ty tez) ...
mozesz ja dobrze nakarmic i dopuscic jeszcze raz najwyzej przejdzie wylinke i kokonu nie bedzie ;]
Przemku - kopulować mogą naprawdę cały czas ale jaki będzie tego efekt nie wiadomo. Najlepiej 1 kokon na wylinkę bo jeszcze Ci samica padnie z wycieńczenia. Samice z Eumenophoriinae i Harpactirinae właśnie tak często padają.
OK..a takim razie wszystko wiem...bardzo dziękuje za odpowidzi chłopaki!
kopulować moze i odrazu ale szansa na kokon jest nikła u większości gatunków
Ja probowalam czegos takiego, jak zaproponowal Przemek. Z ciekawosci i kilka lat temu. Teraz juz tego nie robie. Samice w 95% atakowaly samce i nie chcialy kopulowac. Kilka z samcow nie przezylo, a wiekszosc wyszla z tego kontaktu z obrazeniami. Sa gatunki, skladajace 2-3 kokony w czasie pomiedzy wylinkami - np. Pterinochilus czy Psalmopoeus. Ale nie trzeba do tego kolejnych kopulacji. Samica po prostu sobie przechowuje nasienie.
Ja czasami daje odpoczac samiczkom ze 2-3 linienia. Czasami dopuszczam po 1 linieniu. Jezeli dbasz o swoje pajaki i nie traktujesz ich jako maszynki do robienia mlodych, to, moim zdaniem, kokon na wylinke powinien Ci w zupelnosci wystarczyc.
Prawie sie nie zdarza, aby po wytworzeniu kokonu dopuscic z powodzeniem np. A. geniculata i zeby ona jeszcze kokon wytworzyla... Szkoda zwierzaka ;).
prawda , ja prubowałem po kokonie dopuszczać 2 gat , murinusa i albopilosum , oba skuteczne , ale ... to nie ma sensu a kokonu z albopilosum 2 raz i tak nie będzie ,to zaduze obciązenie dla samiczki ...