W załączniku jest foto boehmei L1. Na odwłoku i konczynach widac biały nalot nie wiem co to jest ale boje sie ze to roztocza. Za góry THX jesli piszecie co to to piszcie czy to grozne i jak to zwalczyc
Wersja do druku
W załączniku jest foto boehmei L1. Na odwłoku i konczynach widac biały nalot nie wiem co to jest ale boje sie ze to roztocza. Za góry THX jesli piszecie co to to piszcie czy to grozne i jak to zwalczyc
Moim zdaniem ubrudziła sie czyms,na plesn to nie wygląda,roztocza napewno to nie są
moze pleśniaczek :) na ziemi go trzymasz ??
a nie jest to podobne do tego białego na torfie?
kup wlokno kokosowe i nie przesadzaj z wilgocią
ja tez jak zazczynalem z pajakami to uzywalem
ziemi do kwiatków i za duzo "podlewałem" i momentalnie robila sie pleśń , legly sie roztocza i inne syfy
kupiłem wlokno kokosowe i mniej nawilzam i jest spokoj
a moze ten biały nalot to poprostu oznaka zbliżającej sie wylinki
Ja trzymie go na ziemi kwiatowej i nie jest wcale za wilgotna a w tej ziemi mam go od paru dni kiedys byl na namoczonym papierze toaletowym :] ooo przypmnialo mi sie ze kiedys dalem mu przepolowiona larwe muchy i przypadkowo wszedl w te biale białko ktore z niej wyply potem z niej zszedł i zjadł :] czyli jaki jest wniosek ?
Czyli taki jest wnouisek, dokladnie taki. Uswinila sie i tyle.
serdel_89: nie, bialy nalot to nie oznaka wylinki...
Wyglonda to na ubrudzenie, plesn to nie jest napewno!!!
A co do roztoczy to chyba raczej nie sa!!!
POZDRO
Może wpadła we własne odchody... :)
Heheheh... Gowniara:P
Slabe to zdjecie i na nic to nie wyglada. Moze sie pobrudzila larwa muchy, moze to odchody, a moze to plesn. Ja wiem jedno - ziemia kwiatowa nieszczegolnie nadaje sie dla pajakow, a zwlaszcza taka z nawozami. Radzilabym przelozyc pajaka do inego pojemnika, z suchym podlozem - w koncu to B. boehmei, ktora nie zyje na polpuctyniach, a nie w lesie tropikalnym. Lepiej zapobiegac, niz leczyc...