Prosze o szybka pomoc w sprawie chorej chromki

Wiec sprawa wygalda tak: Chromka jest chora na roztocza, jest leczona, za niedlugo miala miec wylinke, miala ich tylko okolo 10 na kolcach jadowych. Dzis rano zobaczylem takie cos jak na zdjeciu. Czy ona przechodzi wylinke w takiej pozycji (nie wydaje mi sie) czy poprostu chorobsko ja zzera ? (gdzies widzialem na jakiejs stronie ze wlasnie jakas choroba wygina pajaka nogi, chyba Awi dala taki dok.), jesli pajak sie meczy to wole go wlozyc do zamrazalnika. Prosze o odpowiedzi co sie z nim dzieje.

Po 2 godzinach chromka juz miala wszystkie odnoza w gorze i powykrecane w rozne strony - nie moglem sie patrzyc jak cierpi i zokonczyla swoj zywot w zamrazalniku... Szkoda bo to byla samica... Watek mozna zamknac

Hmm, po paru minutach chcialem sprawdzic czy wszystko przebiega ok, wyciagam chromke z zamrazalnika a tam widze ze z karapaksu i odwloku zchodzi jej skora ale nogi dalej ma pionowo. Ogrzalem ja, juz teraz ma ok temperature, caly czas lekko rusza nogami (tak gora dol - roznica polozen to ok 5mm-1cm) ale trzyma je pionow w gorze i ma je powyginane ale wiatpie zeby wyszla z wylinki. Zostawic ja jeszcze do jutra czy wlozyc do lodowki ?

Nie wiem co to jest, ale moj Trynidad tez kiedys tak mial. Lezal tak przez jeden dzien(w identycznej pozycji) a pozniej wszystko wrocilo do normy. Nie wiem czym bylo spowodowane to zachowanie. Nie wiem tez czy to samo dotyczy Twojej chromki. Szkoda jej. Pozdro

ja kiedys dostalem boehmei l2 i tez byl w takiej pozycji z odnozami polozylem go na biurku i lezal tam chyba tydzien chcialem go odeslac. pewnego dnia moja mama zauwazyla ze sie rusza wlozylem ja do pudelka i ............juz sie szykuje do 6 wylinki

Teraz wyglada to tak jak na foto (jesli ktos nie widzi tego, to pajak jest na "brzuchu" a nie na "plecach" tak jak podczasz przechodzenia normalnej wylinki)

Jeszcze jedno foto...

mi sie wydaje ze normalnie pajaczek wylinke przechodzi, dobrze ze jej za dlugo w tym zamrazalniku nie trzymales

no, prawie normalnie

Mi sie wydawalo ze jest to choroba ktora zostala przedstawiona przez Awi -----> http://terrarium.com.pl/forum/downlo...geniculata.jpg

mi sie wydaje ze bedzie kiepsko z twoim pajakiem bo pajaki nierpzechodza tak wylinek :/ raczej jakies porazenie ukladu nerwowego lub cos w tym stylu

No chromka lezy do tej pory w takiej pozycji jak na ostatnim zdjeciu zalaczonym przezemnie. Naskorek "zszedl" jedynie z karapaksu i odwloka. Co dalej ? Wydaje mi sie ze jednak najlszepszym rozwiazaniem bedzie lodowka bo ona sie tylko meczy :|

cos ty sie na ta lodowke tak uparl????? poczekaj jeszcze 1 dzien

Chromka dalej lezy tak jak lezala, nie widac oznak zchodzenia skory z odnoz.

Miałem 3 takie przypadki. 2x z b.smithi i właśnie jeden z chromą. Jednego smithi zostawiłem tak jak był, czyli normalnie z nogami powywijanymi do góry, tak jak na Twoich zdjęciach, to wylinki nie przeszedł i padł. Drugie smithi i chromkę odwróciłem i normalnie przeszły wylinke i żyją sobie całe i zdrowe (zrobiłem to od razu jak zauważyłem takie zachowanie, teraz może być za późno, ale spróbuj, tylko delikatnie i nie uszkodź pająka). Tu masz zdjęcie smithi, któremu się nie udało:
<center>
http://www.vlo.torun.pl/~bf/koras/sm.jpg

Wg to nie wylinka. Ona ma czarny tyłek, tak jak przed wylinką?

Wg. mnie to paraliż... z pająkiem raczej już nic nie zrobisz. Mi tak padła samica cambridgei.

Możliwe bo w sumie nie widać, aby stary karapaks "odpękł", jak to miało miejsce w moich przypadkach. Kiedyś ktoś pisał na forum, że miał też taki przypadek, ale po kilku czy kilkunastu dniach wszystko wróciło do normy.

Coz, zostaw pajaka jeszcze tak z 2 dni. Jezeli w tym czasie sie nic nie zmieni, to wtedy go wlozysz do zamrazarki. Ale nie chcialabym ci robic za duzych nadziei...

R.I.P