Wersja do druku
Kupiłem dwa smithi L3 z jednego kokonu.
Jeden pająk od początku szybciej przechodził wylinki. Na początku były to 2-4 dni róznicy, a teraz to juz jakies 2-3 tygodnie (powoli ta różnica się zwiększa).
Oba pająki trzymane w tych samych warunkach, tak samo karmione.
Czy to oznacza, że pająk szybszy w rozwoju to na 95% samiec, a ten wolniejszy (zacofany w rozwoju) to samica? (jeżeli nie na 95% to na ile :D?)
Pozdrawiam,
Łukasz
na nic
baku kiedyś prazeprowadzał takie doświadczenie na chromkach i według niego te wolniej roznące to zazwyczaj samice te szybko to zazwyczaj samce ....acz kolwiek był to experymęt na zby małą skale zeby to potwierdzić w 100% i ja bym sie tym nie kierowal moze to poprostu zależeć od osobnika...
Możliwe ale nie koniecznie:] Ale ludzie np. bliźniacy nie rosną identycznie chociarz są od tej samej samicy:D:P Jeden jest wyższy jeden niższy drugi grubszy a drógi znowu chudszy... To zalezy od genów.
Moim zdaniem trudno porównać człowieka to pająka. O wiele mniej zaawansowany genetycznie (można coś takiego napisać :D?). W kokonie jest kilkaset sztuk młodych więc trudno, żeby każdy pająk róznił się od siebie, aż tak diametralnie.
Ale ja nie jestem specjalistą więc dlatego też się pytam...
Apropo postu Myszy:
"na nic"???
Czyli, że niby co, bo ja wolno kapuje :D?
Czyli, że niby to nie ma znaczenia?
P.S. Bliźnięta jednojajowe są do siebie bardzo podobne.
Tak, są bradzo podobne ale nie dosłownie identyczne. Sam znam 2 pary bliźniaków i różnią sie od siebie bardzo.
Theraphos, bo widocznie znasz bliznieta dwujajowe. Z pajakami jest tak, ze nie wychodza z kokonu wszystkie identyczne. Wiekszosc rosnie podobnie, ale sa tez takie, ktore sa mniejsze, i sa takie, ktore sa o wiele wieksze, niz bracia i siostry. I widocznie Kuklik wlasnie na takie osobniki trafil.
U mnie było tak że kupiłem dwa smithi L2 , sprzedałem jednego gdy oba były ok L6 ( sprzedałem mniejszego) teraz się okazało że mój większy to samica a ten wolniej rosnący to 80% samiec.
blźnięta jednojajowe maja ten sam zestaw genów więc siła rzeczy musza byc prawie identyczne (chyba ze sa wychowywane w innych warunkach)
Ja mam chwilowo 6 malutkich vagansów. Niedawno dopiero przeszły 1 wylinke i nie są identyczne co do rozmiaru. Moje 3 kędzierzawe kiedyś rosły niemal idnetycznie, a było to 2.1. Samica rosła tak jak samce. Ja uważam, że to mit.
Aczkowliek można by zrobić takie doświadczenie ale komu chce się trzymać np. 50 pająków tego samego gatunku minimum do 9-10 wylinki.
Zdaje sie, ze najmniejsza liczba statystyczna, na ktorej sa wiarygodne badania, to 1000 :P:P:P.
Awikularia napisał(a):
> Zdaje sie, ze najmniejsza liczba statystyczna, na ktorej sa
> wiarygodne badania, to 1000 :P:P:P.
No to teraz trzeba znaleźć kokon, w którym będzie 1000 młodych, jeszcze gorzej--> 1000 musi przeżyć do 9-10 wylinki :D. No to powodzenia przy badaniach :D.
Ok, dzieki za odpowiedzi. Za kilka miesięcy się okaże co wyrosło z moich pająków i kto miał rację :D
Powodzenia przy karminiu itp.
Swoją drogą 1000 pająków sporo miejsca zajmuje :)
Takich po 1 wyl. okolo 6 srednich pudelek po butach :D.
Ja miałem 3 vagansy od pierwszej wylinki. Dwa rosły tak samo, jeden równo z nimi tak do 5-tej wylinki a później coraz wolniej, teraz jest już jakieś 5 miesięcy do tyłu z wylinką w stosunku do tych dwóch. Jako jedyny okazał się samicą. Nie musi to być reguła, ale może.
Mam z kolei 2 kedzierzawce z tego samego kokonu... 2 wylinki roznicy + te same warunki.
Zeby wszystkie pajaki dojrzewaly mniej wiecej podobnie, trzeba by je chyba klonowac ;] A i tak wiele zalezy od warunkow.
Coz, ja zwykle z kokonu zostawiam sobie okolo 50 molodych. Niech sobie rosna. Zauwazylam, ze mam - z tego samego kokonu, karmione tak samo i trzymane w takiej samej temperaturze - czesc pajakow po 4 wyl., a czesc juz po 6 wyl. Oczywiscie, na razie nie wiem, ktore to samce, a ktore samice, ale mam nadzieje wytrwac. Oczywiscie nie prowadze zadnych "badan", postepuje tak, od kiedy rozmnazam pajaki ;).
ja sie moge podjąc takiemu badaniu jak ktos mi da te 1000pająków :)
i jakis gatunek szybko rosnący np.Psalmopoeus cambridgei
jestem ciekaw rezultatów
nie mozna tak napisac
a blizniaki jednojajowe to naturalny klon.