B.emilia i g.rosea dziwne zachowanie

mam te 2pająki emilia L2-była L1 i niedawno zaczełem jej grzebac w pojemniku bo cały czas siedziała pod kokosem i nie wychodziła 1miesiąc nie jadła i nie wychodziła mniała kokos zakryty podłożem(sama se tak zrobiła)i z tyłu wykopany yunelek wyjścia ,i dokładnie wczoraj otworzyłem pojemik(zagląam codzień)i nic jak zwykle nie widze oprucz kokosa i podłoża:) no to podniosłem lekko kokosa i emilka wyskoczyła mówie jakaś większa szukam wylinke a tu nima a nic nie jadła;/niechcąco zachaczyłem paznokciem o te zakrycie kokosa a tam wylinka była uzyta jako wzmacniać do murku:) tyle że ja niewiem kiedy ona przeszła wylinke i niewiem kiedy karmić;/ bo mogło byćto wczoraj jak i miesiiąc temu;/
a teraz rosea -jest dziwna też zakopała sobie główne wejście do domku(kokosa)i zrobiła jakby 1główne wyjście i 3wentylator:P i teraz też siedzi cały czas pod ziemią;/ wrzuciłem wczoraj świerszczyka może zje:) a tu patrze z kanaliku wychodzi 1różowa łapa potem 2 i świerszcz podchodzi i ona cam i go w podziemie nigdy tak nie polowała i zastanawia mnie czemu one sa pod ziemią;/ rosea L3

Jak nie wiesz kiedy emilka miala wylinke to poczekaj 4-5 dni i spróbuj nakarmić, przez te 5 dni z głodu nie padnie.
A co do rosei widocznie tak jej sie podoba.Na twoim miejscu cieszył bym sie, że w taki fajny sposób poluje.

nic sie im nie stanie...jak zglodnieja to zaczna jesc i wyjda z kryjowek

one jedza przynajmniej rosea tylko nie pokoi mnie to że mają identyczne budowle że jakby potpatrzyły od siebie a to inny goatunek;)

No i.... co z tego:/ Pajak wie co robi i nie potrafi sie czegos nauczyc jest za prymitywny. Cechy pajaka sa jedynie wrodzone, NIE nabyte.

dokladnie....wh6fxe.....(ale nick)...i dziwi cie to ze sa podobne a to inne gatunki...no wiec chyba wiesz ze takie malutkie pajaczki L1, L2 sa do siebie podobne bo sa malutkie............nie wiem jak ci to wytlumaczyc bo to jest za banalne......i to co pajaki robia to tez jest ich sprawa.....robia to na co maja ochote:P:P:P:P

Jasne alew takiemu malemu pajaczkowi to i tak podajesz rozgniecione pinki wiec niem a roznicy czy wylikna byla wczoraj czy miesiac temu.
Moje male pajaki i skorpu jedza juz pinki na drugi dzien po wylince (ale to sie tyczy tylko malych pajaczkow i skorpionow oraz rozgniecionych pinek ktore sa spijane a nie zabijane przez zwierzaki moje).



garo

o jezusku :). a po co takim malym pajaczkom ukrycie z kokosa :)? wysatrczy torf i pudelko po kliszy .i wtedy bedizesz widizal co sie dzieje z twoim pajaczkiem .pajak niepotrzebuje kryjowki a ty bedziesz widzial swoich pupili jak na dloni :) wrzuc robalka do pajaka i sprawdzisz czy ma ochote czy nie jak niebedzie mial ochoty to niezje i tu cala filozofia .nudzilo mi sie to ci odpowiedzialem .ale czytaj faq moze chociaz ok ? i forum ? pozdrawiam

Moim zdaniem i tak by wtedy nie widzial pajaczkow poniewaz mlode pajaki w pudelku bez kryjowki zachowuja sie troche jak podziemne i 90% moich malych pajaczkow caly czas (prawie caly czas) siedziala pod ziemia na dnie pojemnika.

Kazdy urzadza pudelko po kliszy, jak chce. To raz. Dwa - niec w tym wszystkim nie ma niezwyklego, normalne zachowania pajakow. Trzy - akurat Grammostole i Brachypelmy od razu sie roznia wygladem, od 1 linienia.

z rosea dzis zjadła pasi konika je regularnie co 2dni a emilka nie je nic:D

Emilki tez czesto robia sobie glodowki (emilia jest jednym z gat pajaka ktora rosnie, je oraz przechodzi wylinki znacznie dluzej niz pozostale brachypelmy).

Nic dziwnego w tym nie widze , brachypelmy jak i grammostolerobią sobie głodówki , wiec nie zdziw sie jak rose nie bedzie Ci kiedyś jadla przez pare miechów :) .