mam pytanie słyszałem że małe sztuki avicularia metallica L1-3 czesto padają z powodu małych wahań temperatury lub wilgotności i są trudne w hodowli czy tak samo jest z avicularia avicularia i czy to wogóle prawda?
Wersja do druku
mam pytanie słyszałem że małe sztuki avicularia metallica L1-3 czesto padają z powodu małych wahań temperatury lub wilgotności i są trudne w hodowli czy tak samo jest z avicularia avicularia i czy to wogóle prawda?
Zdaza sie ze padaja, choc niewiem czy ma na to wplyw wilgotnosc i temperatura. U mnie bywalo roznie i nie padla mi zadna sztuka. Poprostu zdaza sie ze padaja bez przyczyny
avi avi są rowniez bardzo delikatne .. niestety sam sie o tym przekonałem :[[
Ogolnie avicularie nie sa trudne w hodowli. Sa odporne na wahania tamperatury jak i wilgotnosci. Lecz czesto bywa tak ze male avicularie a w szczegolnosci metallica padaja bez konkretnych przyczyn.
wh6fxe napisał(a):
> Ogolnie avicularie nie sa trudne w hodowli. Sa odporne na
> wahania tamperatury jak i wilgotnosci. Lecz czesto bywa tak ze
> male avicularie a w szczegolnosci metallica padaja bez
> konkretnych przyczyn.
>
Bez przesady...Mialem siedem sztuk A.metallica i nie padla ani jedna.Piec sztuk jest u moich znajomych w Polsce i tez zadna im nie padla - w wiekszosci sa to ludzie nie siedzacy w temacie dluzej niz rok czasu.Wszystko zalezy takze od rodzicow.Z calego kokonu z ktorego pochodzily padlo nie wiecej niz 5 szt .Predzej bym powiedzial ,ze versicolory sa delikatniejsze.Jesli ktos jest w miare odpowiedzialny to powinien sobie poradzic.
czyli jak kupie se avi avi L1-2 to jest duże ryzyko że padnie
To jest pewnie tak: jest 100 nimf i np. 10-30% z nich padnie do około L2-L4.
Poprostu duży procent jest ich słaby.
No widzisz Samael masz szczescie bo to wszystko zalezy glownie od samego pajaczka, moj znajomy mial kilka sztuk i zostala mu jedna mi takze kiedys padly 2 sztuki chodz byly trzymane w takich warunkach jak inne pajaki o podobnych wymaganiach. Moim zdaniem metallica najczesciej pada zbez przyczyn z wszystkich aviculari.
u mnie w tamte wakacje padła a. versi L3 w sumie nie wiem dlaczego teraz miałem AM i żyła pięknie - sprzedana.
Avi są poprostu wrażliwe na wachania temperatur i wilgotności i im jednak warto poświęcic czasem kilka minut na utrzymanie odpowiednich warunków. to nie to samo co brachypelmy.
nie ma reguly moze pasc albo i nie :-) Ja mialem versi od l1 i teraz jest juz pewnie piekna samiczka, tosik jak to tam z nia bylo :P? takze kupuj warto zaryzykowac jak Ci padnie sie nie poddawaj i kup nastepna, nie sa tak drogie jak versi..
Pozdrawiam.,
Czyli niech ktos konkretnie powie jak powinny wygladac odpowiednie warunki dla avicularii??
Ja nie trzymam ich w jakis bardzo specjalnych warunkach - temp taka jak u innych pajakow,wilgotnosc to samo.Przychylam sie do tego co napisal Ziu - na to ,ze padnie lub nie nie ma reguly.Moze pasc ,ale nie musi.Ostatnio u nas jeden hodowca mial kokon P.regalis i prawie caly kokon poszedl sie kochac.Ja stracielm 2 nimfy,a byli tacy co stracili 12 !!.Troche nie rozumiem tego pesymizmu odnosnie Avi - jak padnie to trudno.Proponuje zaoptrzyc sie w min 2-3 sztuki i kazda od innego sprzedawcy,zeby zminimalizowac ryzyko straty :].
moja metallica jest bardzo odporna... kupilem ja na gieldzie w Pradze (l2-3) i chodzilem z nia po miescie przez kilka godzin a bylo baaaardzo goraco. Nie bylo zadnych problemow z podroza w nagrzanym aucie. Teraz jest l5