ANIMALS - Geant Zabrze (Platan)

Byłem dziś w sklepie zoologicznym ANIMALS w pasużu Geant`a w Zabrzu. Z rachunku wynika że to sklep państwa Plucików. Ogólnie OK. Większość zwierząt dobrze podpisana, warunki dobre jak na sklepowe, przystępne ceny i obsługa nie wzięta z ulicy. Tylko pare rzeczy bym zmienił. Dodać łaciny do gadów (chyba tylko anolisy miały), dwa wyrośnięte toke siedzą w ciasnym terra bez kryjówek, bazyliszkom i kameleonowi z racji wrażliwości na stres dobrze by było dać jakieś roslinki wśród których mogłyby się ukryć, połowa patyczaków nie żyje bo liście są totalnie suche i przede wszystkim: dwie biedne lotopałanki siedzą w sporej klatce na środku sklepu bez żadnych kryjówek! Te zwierzaki są bardzo delikatne na stres, głos, zapach. Wszyscy tam podłazą i wtykają im paluchy a biedaki siedzą na siatce i się trzęsą. Powiedziałem jednej miłej pani z obsługi że powinni dać im budke a ona na to: "Też o tym myślałam ale wtedy ich nie będzie widać". No ludzie.... to jak je ma być widać to moze lepiej od razu wypchać i postawić na ladzie, przynajmniej sie biedaki trzęsły ze starchu nie będą.... Poza tym sklep naprawde warty polecenia.

zazwyczaj nie dawaja kryjówek żeby było je widać i żeby jakieś dziecko bogatego bisnemena sie napaliło na zwierzatko i oczywiście je kupiło. W kerfurze(:-)) w Bytomiu, na pasazu też jest zoologiczny, był tam kędzierzawy ok8 wylinki za 120zł! miał tam kryjówke, cały czas w niej siedział i jak byłem tam nastepnym razem to już kryjówki nie było bo przez nią nie było widać pająka

Właściwy regał terarrystyczny mamy do odbioru koło środy, tak że ten jeśli pozostanie będzie tylko na małe gady typu anolisy czy gekoniki .(takie wyrośnięte toke dostaną iiny zbiornik). Ostateczny kształt ma tylko regał z pająkami i skorpionami. Inny lokator jest też przewidziany do terarrium na dużę gady przy szybie wystawowej(obecnie waran nilowy ) docelowo duży żółw jaszczurowaty .
Lotopałanki wieczorem miały już kawałek kory pod który mogą się schować.Pozatym są oswojone i same wychodzą mi na rękę jak otwieram klatkę, chyba że stres wywołuje taka masa ludzi chętnych do głaskania naraz.Pomyślę o ustawieniu klatki poza zasięgiem ludzkich łapek.
Jeszcze słowo do nokega .Dzieci bogatych biznesmenów też mogą sobie coś hodowac może bedą przez to wrażliwsze .
Dziękuję za uwagi . Pozdrawiam no i oczywiście zapraszam !

Ciesze sie że jest reakcja :-) Po prostu te letopoałanki to naprawde łatwo stresujące się zwierzaki i szkoda mi ich było ale jak już mówiłęm sklep est OK :)

trzeba sie tam wybrac kiedyś na zawiady:-)

Ludzie umiecie tylko krytykować a może byście się sami wzieli za tak trudny biznes, pozatym ja bym dał troszke czasu Witkowi i jego miłej Żonie na rozkręcenie tego sklepu i poprawe ewentualnych błędów. Polecam każdemu kontakt z tak profesjonalnymi ludźmi jakimi są państwo Plucik, są wzorem dla każdego tego typu sprzedawcy (nie wpychają towaru aby się tylko nachapać kasy lecz profesjonalnie doradzą co kupić).

czesc

ja qpowalem u państwa Plucik P.Imperatora w wakacje :) no i jestem zadowolony z niego :] w sklepie nie bylem jeszcze..... ale gdy bylem po imperatorka widzialem w jakich warunkach są trzymane zwierzaki i ..... bylem pozytywnie zaskoczony :] :))

Jakby niektórzy ludzie co przychodzą do sklepu nie byli DEBILAMI do potęgi n-tej, można by wielie fajnych rzeczy zrobić. A jak przychodzi gościu narąbany, najpierw bierze faunaboxa postawionego na półce z pająkiem i nim trzęcie (jak kubusiem przed otwarciem) a potem otwiera terra z kameleonem i wkłada tam rękę, to pierwszy raz sie na kogoś postawiłem (1,5 razy wiekszy odemnie) i powiedziałem żeby wypierd... z tego sklepu. W sumie to był najbardziej wnerwiający gościu. Kupe ludzi naprawde fajnych przewija sie przez sklep, najczęściej niestety żeby sobie pozwiedziać "zoo za frajer". A właśnie regulaminowo (prawdopodobnie) mamy tylko 1 godzine przed otwarciem i 1 godzine po zamknięciu sklepu. Oczywiście żę jak ktoś ma sklep z zegarkami to mu czasu starczy, ale my zanim umyjemy obpalcowane szyby terrariów i akwariów musielibyśmy kończyć. No ale nie ma źle :-).

Ja także uważam, że firma państwa Plucików jest OK. Kupowałem kilka zwierząt w firmie, zawsze profesjonalne podejście do kupującego, pełna pomoc. Gdyby wszyscy byli tacy to byłoby super. Pozdrawiam i życzę właścicielom firmy ANIMALS wielu sukcesów, takich jak otwarcie sklepu detalicznego w Zabrzu. Dipsy z Bytomia.

Gratulacje gratulacje
Więcej Waszych sklepów - większa edukacja
Szkoda tylko, że nieda się Was sklonować
Powodzenia. Trzymam kciuki
Piotr M.

Ja chciałbym tylko zauważyć że nie zjechałem wcale tego sklepu. Wręcz przeciwnie. Ponad to byłem tam znowu dzisiaj (Mysza1983 poznałem Twoją mamę :) ) i byłem na prawde mile zaskoczony że właścieciele nie lekceważą uwag. Lotopałanki stały już w spokojniejszym miejscu i schowane były w przytulnym gniazdku :) Większe zwierzaki mają większe terraria. Ogólnie jest na prawde super. Do tego duży wybór i przystępne ceny.
No nadal jest problem z tymi nazwami ale domyślam sie że obsługa wyprowadzi z błędu klientów jeśli uznają pończosznika za gekona lamparciego a tęczówke za regiusa :P Ale to szczegół i zwierzakom na pewno nie szkodzi :)

Mysza wiesz może jaki to gatunek szarańczy był w sklepie?? Kupiłem kilka osatnich sztuk ale nie wiem jaki to dokładnie gatunek.

przed minutką z tamtąd przyjechałem, specjalnie pojechałem do Zabrza żeby zobaczyć tn sklep, jest z niego bardzo zadowolony, duży wybór przeciętne ceny (oprócz ptaszników), bardzo dobre warunki dla zwierząt chociaż ptasznikom dodałbym jakiś korzeń lub roślinke. bardzo spodobał mi sie ten sklep jedynie kupujący mnie denerwowali, koleś oglądał ptaszniki i mówi że sobie kupi Lasidore parachybane, mówie mu że jeśli jest początkującym to niepolecam a on na to, no jestem ale sie wytresuje i bedzie ok. spojżałem na kolesia jak na jakiegoś downa. widziałem ładnego poechmei i wiele innych, jedyne czego brakowało to nazwy na terrariach bo nie wszystkie były podpisane, np tlikwa scynkowa nie była podpisan, i pare innych zwierzątek, ale ogólnie jest zachwycony dużym wyborem zwierząt. kupiłem jedynie 10 świerszczy w dodatku najtaniej chyba jakie widziałem bo za 40gr, oprocz tego były jeszcze szarańcze do kupienia za 1,50zł. Bardzo gorąco polecam ten sklep i obsługa miła chociaż niewiem czy fachowa bo pytałem sie tylko o cene żarówki:-) i znalazłem książke encyklopedia terrarystyki za 60zł

Cześć!

AGAM- jeżeli kupowałeś te szarańcze co ja, a najprawdopodobniej tak było to ten gatunek to Schistocerca gregaria. Z tego co się orietnowałem to były jeszcze wcześniej Locusta migratoria.
Miały być szarańcze także w piątek (28) ale niestety nie dałem rady ich odebrać, bo wcześniej musiałem jechać do domu, mam wiec nadzieje, ze dzisiaj jak bede w Zabrzu to szrańczy jeszcze troche dla mnie zostanie :) Bo pajki je wprost uwielabiają :)

To było off-topic, a sklep na prawde polecam. Należy pochwalić zdecydowanie obsługę i jej nastawienie zarówno do klietna jak i do zwierzaków (zupełnie na przykłąd zraziłem się obsługą w także nowootwartym sklepie w Rudzie Śląskiej). Fajnie by jeszcze było, zeby sklep się rozrastał terrarystycznie (no już całkiem byłoby syper gdyby w strone bezkręgowców).

Życzę dużych dochodów w celu rozwijania sklepu no i całej firmy :)))

Dzięki :) Tak też myślałem :) Chciałem jes sobie pohodować i samemu rozmonożyć ale niestety jakoś się "nie utrzymały" :)))))))

ja myśalełem że szarańcza jest mniejsza, cos ala konik polny, a to takie bydle:-) ale mój gekon chyba by niedał rady takiej szarańczy:-) jak coś to ptasznikom, ale ja urosną

mieszkam niedaleko platana więc jestem częstym bywalcem sklepu zoologicznego "Animals" sklep jest zajebisty obsługa jest miła i zawsze doradzi nawet jak sie pytasz o siatke do terarium to odrazu dzwonia po sklepach i się pytaja czy można tam dostać. Oby było coraz więcej takich sklepów :) życze sukcesów w dalszej działalności pozdro dla wszystkich :)