jak myślicie...

zeby wam zobrazować :
mam w terrarium kamyczki, gekonik to je ale od 2 miesiecy
to mam i kupka tym bez problemu, nie zapycha sie tylko
przechodza przez niego, taki bardzo gruby pisaek.
w kazdym razie nie bylo z tym problemow.
AAALE :) mam coś takiego jak WIÓRKI Z JODŁY KANADYJSKIEJ,
kupine w sklepie zoo bla bla bla i to coś co sie wrzuca
do kubla, zalewa woda i z kostki robi sie 8-9 litrow podłoża.
myślicie ze mienić ? czy zostawić ?
nie prosze o opinie w stylu "przeczytaj se na forum"
tylko wasze zdanie. estetyke mam gdzieś.
malenstwa trzymam na piasku (tym dla gekonow z dodatkiem witamin)
i wszystko ok, kupki normalne bez zadnych sladow piasku.
ale ten duzy.... glupek ciagle zre to :)
zre ale nie wychodzi mu to na zle bo nic sie nie dzieje.
wiec ?
so sadzicie ?

kup wiórki! na razie gekon się nie zapycha ale niedługo może się to zmienić...i wtedy nie będzie najciekawiej :/. ja u swojego Stefana (gekon :P) mam mielony kokos (skorupka) i ładnie to wyglada, jest ptzytulniejsze dla geka niż piach czy kamyki i nie ma ryzyka zapchania. nawet jeśli to zeżre to i tak nie ma problemów z wypróżnianiem, a po piasku to nigdy do końca nie wiadomo

Doslownie nie wiem w jaki sposob tlumaczyc!!!
Saya : trzymasz gekony na nieodpowiednim podlozu! Jak ci zapcha i zdechnie to chyba dopiero wtedy zrozumiesz!
Czy to takie trudne sobie wyobrazic ze skoro sie Tobie nie zapycha, to kwestia czasu???
Moj gekon mial wypadnieta kloake dokladnie tydzien temu, nikomu tego nie zycze, ale widze ze Ty sama sie o to prosisz...

nie chce mi sie czytać innych odpowiedzi, powiem Ci tak:
trzymam lamparcie na takich własnie wiórkach i wszystko jest ok.

ok nie bulwersujcie sie tak...
chcialam sie tylko zapytac. dzis zmieniam podloze w takim razie.
wiem czytalam bardzo duzo o tym i nowosci mi nie mowicie
ze moze sie zapchac itp itd. DŻIZUS nie mozna sie poradzic ? ]:>
oki to gekonik dzis bedzie mial juz nowy domek.
buzka

saya z tym zapychaniem jest tak że wiesz na początku wszystko ok nawet prez dlugie lata a nagle kloaka wypada i koniec!!

jak wypada kloaka to wcale nie oznacza że koniec...mojemu parę razy wypadła i jest zdrowiutki.

dobra kmieviu ale od piasku kloaka jak wypadnie to w 80% jest koniec bo przy tym odrazu wystepuje bardzo obfite krwawienie!!Takiej koaki zo przez pare lat przyjmowala na siebie piasek już tak łatwo niewsuniesz!!

eh...to sorka...mojemu wypadła ale nie od piasku tylko od chityny świerszcza. podłoze od samego początku mam z mielonego kokosa więc od piasku raczej mu nie wypadnie ;)

to ja mam pytanie z tej samej beczki tylko ze z trocha innej strony, tazke zeby nie zkladac nowego temmatu mam pytanie: chce zrobi mojemu gekonowie remont itd. narazie trzymam goi na mielonym koksie i go nie zre, kiedy trzymalem na piasku ale zarl, teraz chce zmienic na kamienie (takie ktore mu sie nie zmieszcza do pyska absolutnie) i na te siekane kostki kokosowe do gry (ktore na chama by mu sie do pyska zmiscily i by je zezarl ale to by musial sie fest natrudzic) takze co mysliscie dawac mu te kostki?? ja osobicie mysle ze skoro mielonego nie wpieprza to na tkai gruby mielony tez sie nie polasi ale co wy o tym myslicie.
a moze trzymac go tylko na takich dupnych kamienaich?? ale co wtedy z wilgotnoscią?? tzn czy jesli na tych kamieniach spryskam mu tylko raz dziennie to starczy??

...każdy wariant prócz kamieni jest dobry. na kamieniach będzie mu niewygodnie leżeć. kostka albo kokos, oba wyjścia są dobre ;)

Kmieciu, chyba żartujesz z tym leżeniem :) Akurat kamienie i skałki wydają mi się najbardziej odpowiednie i zbliżone do warunków jakie ma w naturze. Wióry kokosowe czy kostke warto stosować tam, gdzie trzeba utrzymywać większą wilgotność, a przecież gekon wymaga właśnie terra typu suchego.

Ja mam duże terra w którym połowe miałem wysypaną kostką kokosową a na drugiej połowie kamienie i gekon zdecydowanie wolał kamienie. I wcale nie wyglądało, żeby mu się źle na nich leżało :)))

Pozdr.

R.

ale jak ma wszędzie kamory to chyba nie najlepiej bedzie mu sie spało...no chyba że takie duze obłe to spoko ;)

Mają takie duże obłe kamienie, jak i całkiem kanciaste i chyba im to zbyt dużej różnicy nie robi. Natomiast wybierają takie miejsca żeby się mogły schować: jakiś kawałek kory itp.

Pozdr.

R.

twoje geki śpią na kanciastych kamieniach...wątpie. no chyba że się nie zrozumieliśmy. z resztą czy to ważne? :P