Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Trochę czasu to potrwało ale udało mi się wypracować pewien schemat współpracy ze sklepami zoologicznymi, poprawiający (mam nadzieję) warunki przetrzymywania zwierząt, gwarantujący (w zakresie jaki jest możliwy do osiągnięcia) zakup zdrowych zwierząt, gwarantujący zakup legalnych, z punktu widzenia prawa, zwierząt objętych ochroną CITES, dający możliwość szerzenia wiadomości hodowlanych wśród mniej zaawansowanych miłośników zwierząt egzotycznych.
System współpracy opiera się na następujących założeniach:
1. Objęcie zwierząt opieką weterynaryjną, profilaktyka zdrowych, czasowe (do momentu wyzdrowienia) usunięcie z sprzedaży i leczenie zwierząt chorych. systematyczna kontrola stanu zdrowia wszystkich zwierząt znajdujących się w sklepie.
2. Bezpłatne (opłacane przez Sklepy) dla właściciela badanie kliniczne zwierząt do pięciu dni od zakupu z możliwością reklamacji w przypadku stwierdzenia choroby lub wad ukrytych. Udzielanie podstawowych informacji podczas badania klinicznego dot. utrzymywania żywienia, profilaktyki itp.
3. Organizację i pomoc w systematycznym prowadzeniu rejestracji zwierząt CITES W przyszłości znakowanie zwierzat (CITES) przy pomocy chipów.
4. Cotygodniowe konsultacje z lekarzem wet. (czyli ze mną ) w współpracujących sklepach zoologicznych - zakup zwierzęcia "pod kontrolą specjalisty"
5. Comiesięczne organizowanie szkoleń dla sprzedawców, hodowców w zakresie chowu, opieki, żywienia, prawa (CITES, Ustawa o ochronie przyrody) w różnych miastach w kraju (oczekuję propozycji). Pierwsze we Wrocławiu w lutym.
Do dziś sklepami współpracującymi są:
"KAKADU" - Galeria Dominikańska
"KAKADU" - Borek
Sklep zoologiczny - E. Leclerc
Sklep zoologiczny ul. Odrzańska (wsp. ograniczona)
To tyle (na razie). Zapraszam do współpracy.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Kurczę, tylko gady? Pajęczara moze wpasc?
Pozdrawiam.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Avi! Zawsze jesteś mile widziana! Wszędzie!
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Dziś dołączyły do listy dwa nowe sklepy:
5. Sklep zoologiczny w Koronie
6. Sklep zoologiczny przy ul. Piastowskiej
Mam do Was prośbę! Jeśli zwrócicie uwagę w którymś z wyżej wymienionych sklepów na jakiekolwiek nieprawidłowości - dajcie znać. Będę robił wszystko co możliwe aby naprawiać. polepszać. leczyć itp.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Ja zauważyłem dzisiaj nieprawidłowość w sklepie na Odrzańskiej, mianowicie - nie ma go.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Popieram!!!
Zgadzam sie ze w sklepie na ul.Odrzańskiej jest ograniczona współpraca...ptaszniki mają brudne terrarium a sprzedawca zachowuje sie jak gbur...
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Dla mnie nigdy nie byl gburowaty....
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Też nie miałem problemów w tym sklepie. To był najlepszy sklep z gadami we Wrocławiu.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
popieram poprzednika/poprzedniczkę co do Pana Jurka z Odrzańskiej wcale nie jest taki za jakiego zapewne wiele osób go ma jak już gdzieś pisałem trzeba się umieć z każdym dogadać a nie wymagać aby on się dogadywał z Tobą....
Pozdrawiam
Serpent
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Dla mnie byl bardzo niemily i pytajac o ptaszniki uzyskalem niewiele inf. i w sposob delikatnie mowiac nieprzyjemny.Mój kumpel bywa u niego od lat i twierdzi ze gosc sie "wypalił"(to jego zdanie)Moze miał zły dzień i nie chcialo mu sie rozmawiac co nie znaczy ze musiał sie w ten sposób zachowywać.Byłem tam raz i o raz za duzo......
3mcie sie ciepło
Tomass
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
Ostrzegam przed sklepem w TESCO.
Sprzedali mi chorego pytona.
Po 14 dniach padł.
Moja koleżanka z AR powedziała ze sprzedawca musiał wiedziec ze zwierze jest chore.
Gdyby mi kutas to powiedział to bym stworzenie uratowal w klinice.
Omało tego gnojowatego soprzedawcy nie zabiłem.
Re: Wrocławskie Sklepy Zoologiczne
stary to ja pracowałem tam w tesco i to ja sprzedałem tego pytona i on był zdrowy jak ci go sprzedawałem(twojej zonie) mylisz sie cos w zeznaniach w jednym poscie piszesz 10 dni w drugim 14 . a tak naprawde twoja zona przyszła juz z martwym pytonem po 2 miesiacach od daty sprzedazy i nic niemówiła o zwrocie tylko głupio pytała czy tego pytona da sie uratować . z toba nie zamieniłem ani słowa wiec nie twierdz że prawie sprzedawcy niezabiłes bo sam sie osmieszasz . powiem tak teraz tam niepracuje i gówno mie to obchodzi ale nieobrazaj mie . jak masz problem to domie prosze osobiscie to sie policzymy . oto mój nómer 601 08 39 88. acha jeszcze jeden wólgaryzm na mie to cie osobiscie znajde . powodzenia