-
Krew mnie zalewa
Wiem że sytuacja w naszych zoologikach jest bardzo zła ale to co dzisiaj zobaczyłem przeszło wszystkie moje najgorsze sny wchodze sobie do sklepu patrze a na przeciwko mnie jest terra ok 120x30-40 poziom wody jakieś 10 cm woda brudna a w tym pływa młody krokodylek patrze dalej w terra 90x40 MAX jest legwan ok 60 cm podłoże praktycznie żadne tylko mase odchodów i resztek roślin walających się po dnie a co najgorsze w tym wszytkim chodzi duża samica żólwia stepowego waż mleczny bez ogrzewania w przeciągu stoi ogólnie makabra łączą gatunki z różnych biotopów nie wiedzą nic obsługa to kompletni licy !!! czt to się kiedyś zmieni ??
-
Re: Krew mnie zalewa
Moze z nimi bys na spokojnie porozmawial, co???
-
Re: Krew mnie zalewa
To sie zmieni jak ja dorosne......esz, beznadzieja. Ja sie za kazdym razem boje wchodzic do sklepu i wykancza mnie to spychicznie. Nie mam sily na to i widze, ze malo moge zrobic, bo nikogo to nie obchodzi. Zenada. Myslalam juz o roznych sposobach zmiany sytuacji, ale do nich trzeba czasu, znajomosci, wplywow i determinacji.......
-
Re: Krew mnie zalewa
Moglabym napisac caly artykul na ten temat, tzn. o roznych sposobach zmiany tego, ale na post nie jest to dobry pomysl.
-
Re: Krew mnie zalewa
A ja w każdym sklepie, w którym widze coś takiego pouczam sprzedawców. O dziwo, często odnosi to pozytywny skutek i jak odwiedzam sklep ponownie, to ludzie mają jeszcze kilka pytań, jak zrobić, żeby było lepiej. Czyli czasem warto spróbować coś robić, zamiast narzekać ;) .
-
Re: Krew mnie zalewa
I sie nie dziwie ze cie czesto posluchaja pracownicy bo masz juz 30 lat :DDD. Ale np. jak ja kulturalnie zwracam uwage i mowie co powinni zmienic (podkreslam ze bardzo grzecznie) to mi tylko przytakuja i maja gdzies co ja mowie i i tak robia dalej swoje. Tzn chodzi mi o to ze moze dlatego maja gdzies moje uwagi i innych mlodszych terrarystow, poniewaz jak zobacza takiego 15-latka (w moim przypadku 17 :P) to zdaje im sie ze co taki gowniarz moze na temat hodowli wiedziec....I tu sie wlasnie myla i to mnie wqrza!!!
-
Re: Krew mnie zalewa
dokladnie zawsze słysze a co ty młody wiesz dla ciebie są chomiki a nie gady wyjdź ze sklepu . . . czasem sprzedawcy nawet potrafią kilka kurw rzucić jak się im powie co się myśli jest różnica jak im się przyczepi chłop lat 30 a 16 latek
-
Re: Krew mnie zalewa
Ja wtedy rozmawiam z facetami i licze na silę uroku osobistego :)
-
Re: Krew mnie zalewa
prędzej niż na mój urok polecą po pysku mi dadzą :P
-
Re: Krew mnie zalewa
wyslij kolezanke..albo zmontuj cala ekipę kolezanek......dwie kazdego dnia odwiedzające sklep przez tydzien z ta samą uwagą ......na odczep sie moze by cos zmienili?? hym.....
-
Re: Krew mnie zalewa
Dzisiaj byłem zmuszony wejsc tam jeszcze raz zwróciłem uwagę sprzedajacemu ponad 20 nimut z nim dyskutowałem ale do tego człowieka nic nie dociera twierdzi że zwierzaki się mają dobrze i mu jajka składają w sklepie a szczegułem jest to że żólwica jest już bardzo otępiała na stukanie w szybkę ledwie reaguje wąż tajwański leży w resztkach wlinki i odchodów czy sprzedawcy naprawdę są tak ślepi i bezmyślnni ??
-
Re: Krew mnie zalewa
Niestety ukończone 30 lat nie zawsze skutkuje.Ja wczoraj byłam w Tesco w Tarnowskich Górach,jest tam zoologik ,w którym maja dosyć bogaty asortyment gadów ,jest waran na którym skóra dokładnie obciąga kości,chociarz nie znam sie na jaszczurkach to napewno tak ten biedny gad wyglądac nie powinien,nie reaguje na nic,a terrarium , w którym przebywa juz od dwóch miesięcy nie jest dłuższe niz on sam.Sa tam też anolisy ,kameleony ,gekony lamparcie,agamy kołnierzaste,kilka gatunków węży,a na wystawie od otwarcia , a wiec od czterech miesiecy siedzi duzy legwan,oczywiscie w opłakanych warunkach.Personel jest niezbyt sympatyczny ,a konkretnie dwie panie, które wszystkich traktują z góry.
Kiedy kupowałam podłoże torfowe dla żółwia stepowego ,to pani była bardzo zdziwiona ,bo przecierz trzeba dać mu piasek.Na moje słowa ,ze zjadanie piasku szkodzi żółwiom ,pani stwierdziła ,ze oni trzymaja w piasku i nic sie nie dzieje.
Jeżeli trafi się ktos, do kogo nic nie dociera ,to nie pomoze ani wiek ,ani urok osobisty .
Pozdrawiam Joanna
-
Re: Krew mnie zalewa
Znam osobiscie własciciela sklepu w Tarnowskich Górach pokaże mu te uwagi zobaczymy czy coś sie zmieni .
Pozdrawiam
Witold Plucik
-
Re: Krew mnie zalewa
Może chociaż u was rozmowa podziałą w tym sklepie gdzie ja byłem jakbyś walił w ściane
-
Re: Krew mnie zalewa
A oni maja gdzies ze zwierzeta trzymiom w takich warunkach im chodzi zeby sprzedac.
-
Re: Krew mnie zalewa
Szanowna Joanno!
Bardzo proszę o przeczytanie sobie kilku fachowych pozycji na temat żółwii a póżniej porozmawiamy. Polecam nasz sklep i zakupy książek uznanych fachowców. Otóż jest w nich napisane, że podłożem dla zółwii może być odpowiedni piasek. Proszę nie wypisywać głupot, bo zalatuje mi to na zemstę konkurencji.
Pozdrawiam i gratuluję dobrego samopoczucia
-
Re: Krew mnie zalewa
Jeśli mogę prosić o autorów i tytuły wspominanych publikacji..... Będę wiedział jak zaoszczędzić pieniądze! PIASEK TAK JAK I ŻWIREK NIE NADAJE SIĘ JAKO PODŁOŻE DLA GADÓW - W TYM ŻÓŁWI, JASZCZUREK.... PODŁOŻE NIE MOŻE DAĆ SIĘ ZJEŚĆ!
Piszę to mając w pamięci "zapiaszczone" żółwie stepowe, greckie, egipskie,gekony, legwany itp. SZKODA ŻYCIA ZWIERZĄT!!!!!!!!!
-
Re: Krew mnie zalewa
Niestety Pani Tarzan w wielu pozycjach piasek jest rzeczywiście polecany jako podłoże dla żółwi. Sam stosowałem go bez szkody dla swoich żółwi przez wiele lat. Z nieznanych przyczyn niektóre osobniki głównie żółwi zjadają piasek co może prowadzić do zupełnego zatkania przewodu pokarmowego. Niektóre wcinają go wraz z pokarmem, jeśli nie jest on zabezpieczony przez brudnymi łapkami żółwi inne po prostu połykają go same. U mnie tego nie zaobserwowałem, ale w związku z tym, ze sygnały o zapiaszczeniu przewodu pokarmowego docierają z różnych stron postanowiłem zmienić podłoże na korę. I innym też to doradzam.
-
Re: Krew mnie zalewa
Niestety marna ze mnie konkurencja ,posiadam kilka zwierzaczków w dodatku nie mam ani jednej parki ,więc nawet maluchów na sprzedaż nie będzie.
Jeśli chodzi o literaturę ,to wydaje mi sie ,że mam wszystkie polsko języczne książki na temat hodowli żółwi.Ja natomiast polecam poczytanie postów na forum,np.o zielonej sałacie,która jest głównym pożywieniem legwana i żółwi w pani sklepie.
Skoro ja wypisuję głupoty ,to znaczy ,że większość ludzi na tym forum to robi.Dodajmy ,ze wielu z nich to hodowcy z dużym doswiadczeniem i właśnie dzięki nim można naprawic wiele błędów wywołanych czysto teoretycznym (książkowym)podejściem do zwierząt.
Pozdrawiam i życzę równie dobrego samopoczucia Pani i zwierzakom.
-
Re: Krew mnie zalewa
-
Re: Krew mnie zalewa
toz jest po to aby był i nic nie robił