Ciaza

Jak mniej wiecej wyglada ciaza u myszy?? Czy mysz w ciazy wyroznia sie czyms oprocz grubosci??

Nie. Dopiero tuż przed porodem robi gniazdo.
Ale ciąże trudno przegapić :)

Mniejwięcej w połowie okresu ciąży, uwydatnia się u myszy brzuszek, poprostu robi się pękata.

....żre jak opętana. A przede wszystkim nie pozwala samcowi na kopulację (no wiesz: dym....ko) i to już od samego początku. Wtedy wiadomo, że "zaskoczyła".....:))))))

A generalnie jak to jest dorosła mysz to albo karmi młode i jest w ciąży, albo nie karmi już młodych i jest w ciąży..............byle do pierwszego razu, potem w ciąży jest zawsze (krycie zaraz po porodzie).

Tzn chyba jest w ciazy ^^ na samca piszczy strasznie jak cos tam probuje, tylko tera mam dylemat bo w 1 tydz ferii wyjezdzam ;/ no ale opiekuna znajde napewno :D

Jeśli duży pojemnik i zapewniony dostep do wody(!) to daj żarcia w nadmiarze i bez opieki wytrzymają - oczywißcie w przypadku dobranej grupy - nowo zestawionego stada nie można zostawić samopas.......

Teraz mysz stala sie ospala, pije, je i spi, czy ona moze byc w ciazy??

Coś w tym jest, moje też robią się mniej "skoczne" i nie kombinują jak zawsze.......powinna być, jeśli tak to zaraz to zauważysz (zgrubieje). Przy pierwszym miocie może być mało młodych, więc nie zawsze przybiera postać beczki:) ale zauważysz na 100%.

A sluchaj nowo dobrane stado tj?? Jak sa ze soba 3tyg, moze byc??

To raczej nie kwestia czasu a dopasowania. Poobserwuj jak się zachowują. jak nie ma awantur i przepychanek to są dobrane.

Pfff, wlasnie one sa porabane troche, glownie samiec robi awanture piszczy na wszystkie myszy itp, przepycha je, a potem za 10 min podchodzi, lize futerko itp.

P.S. samica prawie napewno w ciazy, chuda jak byla kolo glowy ale brzuch ma potezny, prawie taki jak samiec :P (a samiec ma taki jakby duuzo piffka pil :) )

ja mam mysz i tez jest chyba w ciazy bo caly czas piszczy na samca zgrubiala tam kolo tylnych nog i stala sie taka osowiala caly czas siedzi w kryjowce z samcem i wcychodzi tylko sie cos napic i zjesc a tak wogole to z tym ze za pierwszym razem sie rodzi malo mlodych to chyba nie prawda bo moja za pierwszym urodzila 8 sztuk

To, że za pierwszym razem jest mało młodych to faktycznie nie prawda:))) To, że BYWA mało młodych to prawda. Po prostu niektóre samice zaczynają od małego miotu.........a inne oczywiście nie.

A no i 8 sztuk to nie aż tak dużo :) można powiedzieć średnio.

pierwszy miot mojej myszki to ponad 10:)ale jedno zagryzla:(