Potrzebuje informacji: gdzie, kiedy, czy sie opłaca itd.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdro.
Wersja do druku
Potrzebuje informacji: gdzie, kiedy, czy sie opłaca itd.
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdro.
http://linux.ifauna.cz/inzerce/?rubrika=3 na te stronie powinien byc gdzies link z wykazem gield. zakupy w czechach stanowczo sie oplacaja ;D
Witam pozri na www.teraristika.cz/cz/plan.php tam jestsa gieldy w Czechach
Pozdrawiam Václav
eeee, tak btw. jak to jest z tym transportem przez granice??
nic, bierzesz pod pache i przewozisz :>
witam
przy przewozie przez granicę zwierząt trzeba było zapłacić cło a jak wiadomo teraz ceł już nie ma więc czy coś się zmieniło?
pozdrawiam
Przedtem jak chciałeś przewieść zwierzaki to musiały przejść one długą kwarantanne(co było drogie)więć przemycano je albo jak ktoś kupował np. po kilka dziesiąt,(set) węży to płacił celnikom.
witam
a jak jest teraz?
pozdrawiam
Ja bylam w Dvur Kralove w zoo i zatrzymala mnie po drodze straz graniczna (chyba?) czeska. Sprawdzali bagaznik, podnosili sweter, ktory lezal na siedzeniu. Bylo to w Boze Cialo, nie wiem, czy oni to obchodza... Nic nie mialam oprocz butelki wina, wiec sie nie czepiali i puscili. Pytali skad i dokad. Mialam przy sobie paszport, bo diabli ich wiedza, moze beda chcieli. Najsmieszniejsze jet to, ze do Czech jezdze od dawna i to byl drugi raz, kiedy mnie sprawdzali... Pierwszy raz to bylo jakos przed 4 laty, jak jeszcze wodka byla tansza ;P. Ale tez nic nie bylo, a poza tym sprawdzali na granicy.
:-)LoL
nie można przewozić zwierząt przez granicę - zostaje zwykły przemyt i liczenie na szczeście
Dlaczego nie można ? Jakie przepisy o tym mówią ?
Gdy chodzi o przepisy weterynaryjne to odnoszą się do sprowadzania zwierząt z państw trzecich (czyli pozaunijnych). Wewnątrz UE nie ma weterynaryjnej kontroli granicznej (wyjątek to chyba Wielka Brytania, ale pewności nie mam).
Obowiązuje Ustawa z dnia 27 sierpnia 2003 r. o weterynaryjnej kontroli granicznej (Dz. U. Nr 165, poz. 1590), ale dotyczy sprowadzania zwierzat spoza UE. Strona inspekcji weterynaryjnej: http://www.wetgiw.gov.pl/
Co do przepisów związanych z ochroną zagrożonych gatunków, to przepisy unijne nie pozostawiają regulacje dotyczące przewozu gatunków z list UE i CITES w kompetencji państw członkowskich. W większości przypadków między państwami UE nie trzeba wyrabiać dokumentów przewozowych. Polska ma jedne z najbardziej restrykcyjnych przepisów w Unii i niestety np. na podstwie czeskiego dokumentu rejestracyjnego w polskich urzędach powiatowych nie chcą rejestrować zwierząt żądając CITES-u. Jest to absurdalne !!! Natomiast zwierzęta nie będące na listach UE i CITES można w mojej opinii przewozić bez przeszkód. Jeśli ktoś może wskazać konkretne przepisy zakazujące przewozu zwierząt jestem zainteresowany.
witam
jak rozumiem z wypowiedzi dr Roberta, nie powinno być problemów z przewiezieniem zakupionych w Czechach żółwi przez granicę, jeśli się mylę to bardzo proszę mnie poprawić
pozdrawiam
Chyba prawie wszystkie żółwie są na listach UE więc według polskich przepisów nie można ich wwieźć na teren Polski bo niestety Polska, jak pisałem, przyjęła najostrzejsze możliwe przepisy. Te, które nie podlegają rejestracji (czyli spoza list CITES i UE) można wwozić (wedłu mnie, ale mogę się mylić). Wydaje mi się, że chodzi tu też o ilości do domowej hodowli, a nie hurtowe.
nareszcie ktos wam napisal prawde i potwierdzil moje slowa....
A tamci beda wam gadac ze placa podatki, kwarantanny, pozwolenia itp - hehe
To wsyzstko brednie zeby was zniechecic do kup[na za granica ...
Jezdzijcie do czech bo warto !
rozmawialem na ten temat z panią Ratajczak z naszego jeleniogórskiego urzedu ochrony środowiska (ona jest od rejestracji) i pytałem się o przewóz zwierząt nie będących na CITES-ie, po tygodniu (bo sama od ręki nie wiedziała ale to miła osoba i starała sie temat wyjasnić) dostałem telefon z odpowiedzią ze nie wolno znaczy
można po uzyskaniu pozwolenia (tylko na firmę - działalność gospodarczą) prywatne osoby nie mogą - taką dostałem odpowiedz
Dejot ty półmózgu, widać że znasz się na rzeczy, jeżeli chesz sprowadzić jakieś zwierze nie przemytem, a całkiem legalnie np. z Ghany, Egiptu czy kit wie skąd to musisz pozałatwiać wszystkie papiery przewozowe i pozwolenia z ministra środowiska, pozatym przy odbiorze paczki NA LOTNIKSU płaci się 22% VATu, do wszystkiego muszą dość opłaty przewozowe, opłaty lotniskowe i kupa nerwów. Pozatym przejaz przez granice ze zwierzeciem na kturego nie masz papierów z naszego ministerstwa ochrony środowiska to normalny przemyt.
Juz nie moge tym dejotem.......specjalista od wszystkiego......Kiedys zadeklarował ze bierze na 100% moje terrarium i potrzebuje tydzień na zebranie kasy. Po tygodniu zero odzewu. Pisałem i na mejl i na gg nawet nie raczył sie odezwać.
mysza tutaj piszemy o przewozie zwierzat w granicach unii półgłówku , nie doczytales chyba ...
Na import spoza unii wiadome ze trzeba meic papiery , ale tu chodzi nam glownie o czechy z ktorych sam przywozisz zwierzeta wiec nie gadaj glupot
Coolary to napewno o mnie ci chodzi? Ja robie sam terraria /chyba mnie z kims mylisz :/
widze ze besztaja mnie wsyzsatkie te osoby ,ktorym to nie jest obojetne .mysza wyskoczyl z kosmosu , bo boi sie o swoje interesy ...
kiedys sprzedawalem skorpiony po 65 zl a on po 70 i napisal mi maila zebym podwyzyl cene , bo szkoda mu ze nie zarobi za dużo ...
Tutaj widac teraz dlaczego wlasnie wiekszosc sprzedawcow pochodzi z poludniowej Polski :)
Nie wiem po co znow ktoś robi wojne , przeciez i tak w koncu dojdzie do tego ze przywozenie towaru z czech przestanie sie oplacac , bo to nie jest wielka tajemnica już , szczegolnie po wejsciu Polski do Unii
Co do wypowiedzi ppppp - to trudno mi sie ustosunkować do tego kto coś powiedzial , przepisy są napisane jasno i nie mam tam zadnej wzmianki o tym ze trzeba miec dzialalnosc gospodarcza aby cos przywiesc .... / Jak bede mial chwile to poczytam jeszcze raz obowiazujace artykuly ...
Dr Robert napisal prawde , bo nie handluje czeskimi zwierzetami ....
Zdaje sobie sprawe ze narazilem sie tutaj wielu ludziom , ale wkurza mnie jak sie tutaj kity pociska zwyklym ludziom , ktorzy chca tylko cos zakupic po normalnych cenach ....
Pozdrawiam
ale masz wyraznie napisane "zwierzęta nie będące na listach UE i CITES można w mojej opinii przewozić bez przeszkód" i tylko te czyli praktycznie nic sobie z czecha legalnie nie przywieziesz, namawiasz ludzi do przemytu (przestepstwa) i to oni a nie ty będą w razie czego odpowiadać
... czy ktoś z was jeździ do Czech i przywozi zwierzaki? Jak się wreszcie doagadacie czy wolno czy nie ;) chciałabym zamówić zwierza, sama na razie nie mam czasu ani pieniędzy żeby wybrać się do Czech...
Dla wszystkich dyskutantow w temacie legalnosci wwozu polecam :
http://www.wetgiw.gov.pl/
Poczytajcie o warunkach przywozu
ppppp liste zwierzat podlegajacych ograniczeniom wg praw unijnych znajdziesz na stronie ministerstwa ..pisalem w tej sprawie specjalnie do jakeigos pracownika ktory mi ja podal ....]
i nie sa to wsyzstkie gatunki!!!
To sa wszystkie gatunki cites + kilka innych takich jak np elaphe teaniura ...
Nie namawiam nikogo do przemytu, kazdy moze sam sprawdzic co mozna wozic a co nie ...
Wy macie chyba klapki na oczach , przpeisy mowia jasno i klarownie na ten temat wg mnie ... i nie tylko mnie :)
a co do tej "Pani z jeleniogórskiego urzedu ochrony środowiska " to ja bym nie ufal temu co mowi , bo wiadome jest ze urzednicy w Polsce maja blade pojecie o obowiazujacych rpzepisach , zreszta kazdy mogl sie przekonac przy rejestracji jakiegokolwiek zwierzecia ,ze oni czasem w ogole nie wiedza co sie rejestruje a co nie etc ...
Poza tym wladze ustawodawcza w Polsce ma sejm a nie ta wlasnie Pani i przpeisy ktore ustanowil sa w miare czytelne , trzeba tylko torche poszperac i znalesc:)
www.salamandra.org.pl
W dziale prawo/akty prawne
Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody
art. 61 i art. 149 - te dwa artykuly sa najciekawsze , jeden z nich dotyczy wlasnie ustaleniom unii co do przewozu zwierzat w jej granicach
Temat poruszal juz jakis czas temu dr Robert
Ale to tak na marginesie , zeby nie bylo ze moja wiedza opiera sie na tym co powiedziala jakas "Pani " z warzywniaka :)
Mioglbys podac link, ew. wyslac mi na priv ta liste, o ktorej mowa w art. 61 u. 1?
Thx from the mountain.
Niestety nie chodzi mi o opinie pań od rejestracji w urzędach powiatowych, ale o przepisy. Nie mam niestety czasu na długie w nich grzebanie dlatego będę wdzięczny jeśli ktoś dogrzebie się jakiś jasnych przepisów. Mówię tutaj nie o firmach tylko o indywidualnych osobach przewożących kilka zwierzat. Przy przewozie zwierzat z większości państw UE wystarczy w przypadku gatunków z list UE lub CITES mieć świadectwo rejestracji wystawione w jednym kraju, natomiast gatunki spoza tych list można przewozić bez żadnych papierów. Nie ma żadnych powodów, aby między Polską a Czechami było inaczej. O ile Polska ma restrykcyjne przepisy dotyczace zwierzat z list UE i CITES o tyle w przypadku zwierząt spoza tych list nie znalazłem żadnych przepisów ograniczających. O sprawach weterynaryjnych już wcześniej pisałem, a jakie sprawy jeszcze pozostały ? Polskie granice celne to obecnie granice UE, warto zwracać uwagę przy czytaniu przepisów, że pojęcia import czy eksport nie odnoszą się do przewozu zwierzat miedzy państwami UE ale między UE a państwami trzecimi.
Dla mających więcej czasu polecam stronę na temat przepisów unijnych:
http://europa.eu.int/comm/environment/cites/home_en.htm
Stronę która przytoczył Sojkas podałem już wyżej, cała ustawa weterynaryjna dotyczy kontroli na granicach UE, a nie wewnątrz UE. Może się przydać, ale osobom kupującym zwierzęta w USA czy w Afryce, ale nie w Czechach.
Dr Robercie, akurat jakies 2-3 lata temu moj znajomy (dalszy) kupil sobie w Czechach kilka pajakow - nie na sprzedaz, dla siebie. Pech chcial, ze bylo to akurat po wydarzeniach 11 wrzesnia - jakos koncowka tego miesiaca, nie pamietam juz. No i celnicy sie dogrzebali tych pajakow, zreszta, nie mial ich jakos specjalnie pochowanych, mial je zwyczajnie w torbie. Z gatunkow CITES-owych byla bodajze Brachypelma boehmei, reszta to 4 inne samice - fakt, niezle wyrosniete, ale nie chronione. Afera sie z tego zrobila straszna, zwierzeta mu zabrano, zrobiono z niego wielkiego przemytnika, mial sie ponoc cieszyc, ze nie zabrano mu samochodu... Bal sie potem jechac po zwykla wodke :/ A co z chwytanymi przemytnikami, ktorzy woza zwierzeta - nie tylko rzadkie zolwie, ale tez nie CITES-owe gady? Tez sie im wszystko zabiera... No to w koncu co, jest legalny ten przewoz, czy nie?
Mea culpa.
Nie zaznaczylem wyraznie, ze przepisy tam podane dot. IMPORTU, ktore po 1 maja odnosi sie do krajow spoza Unii.
Na usprawiedliwienie dodam, ze to przez to, ze mysle o sciagnieciu zwierzaka z USA i to dlatego :>
i jeszce inna techniczna sprawa, kto mi rozpozna i zatwierdzi ze np wąż zbożowy to nie boa tęczowy na granicy?? a o pajaczkach juz nie wspomnę (takich 1-3 wylinka) że to np nie brachypelma a lasidora (której na cites-ie niema)
znajac celników bedą wszystko brali jak leci - takie jest życie
pppppp - jakby znalezli u ciebie jakies gatunk zwierzat to pewnie by cie zatryzmali do wyjasnienia , musieliby sprawdzic jakie to gatunki , jesli chodiz np o ptaki chronione -maja na grnaicach katalogi i sobie sprawdzaja po wyglaadzie i konsultuja sie z kims kto sie na tym zna ... z gadami pewnie jest podobnie ...
Celnicy i policja to nie takie glupie instytucje ....Napewno nie ukarają kogoś kto na to nie zalsuzyl , a jesli nawet to zawsze mozesz ich zaskarżyć...
Awikularia : "jakies 2-3 lata temu moj znajomy (dalszy) kupil sobie w Czechach "
- 2/3 lata temu nie bylismy w Unii Europejskiej :) Ale jak sie myle to prosze mnie poprawić...
Odkad Polska znalazła sie w UE obowiazuja nas calkiem inne przepisy , UE stala sie jednym wielkim rynkiem z niewielkimi ograniczeniami ...
Jeżeli ktoś przywozi i SPRZEDAJE zwierzeta na dużą skalę , jego zarobki przekraczają pewną kwotę ,a sprzedawany towar nabył nie dawniej niz 6 miesiecy( z tego co pamietam) , to powinien placic podatki od sprzedazy , ale to jest juz calkiem inna bajka i nie dotyczy zwyklych smiertelnikow ...Przpeisy te maja takze zastosowanie przy sprzedaży na allegro ...
Więc skoro niepotrzebne sa żadne dokumenty na przewóz zwierząt niecitesowych z Czech do Polski to czemu rafnoe napisal wcześniej takie brednie -cytuje :
" przez miedze nawet psa normalnie nie przewieziesz teraz.na przewoz kazdego zwierzaczka trzeba miec dokumenty przewozowe i nawet jakby znalazl ktos jednego np:niecetisowego pajaczka to podlega sie karze.a uzyskanie takiego zezwolenia na przewoz jest bardzo kosztowne i bardzo trudne,ni i trzeba miec firme,bo na osoby prywatne nie wydaja.jest to masa dokumentow i jeszcze do tego musisz miec kwarantanne zalatwiona na zwierzeta.wiec jak widzisz sprawa nie jest prosta.do tego dochodza koszta i ceny sie wyrownuja o czym pisalem wczesniej.potem piszesz komus rachunek jeszcze i vacik dochodzi i z zarobku nici.tak to w zarysie wyglada.a zaswiadczenia wydaje tylko ministerstwo ochrony srodowiska z warszawy.i nie trzeba wcale przemycac jak juz sie to zalatwi.sprubuj.ja zalatwilem.pozdrawiam
Jak mogl "zalatwić " coś czego tak naprawde nie ma . Ktoś tutaj chyba nas oszukuje :(
A tak w ogóle to chyba tylko w Polsce istnieje takie słowo jak "załatwić "
Pozdro @ll terra-men
ciężko z katalogiem poznać pajaka po 1 wylince
Z psami jest troche inaczej - potencjalny nosiciel wscieklizny. To jest kluczowa sprawa. Np WB uwaza sie za kraj wolny od tej choroby i dlatego poddaje kwarantannie przywozone zwierzeta, ktore moga byc chore ( t.zn. praktycznie wszystkie zagrozone)
Jako ciekawostka = sa wprowadzane paszporty dla psow i kotow.
więc cieżko bedzie ci udowodnić,że to akurat gatunek chroniony :)
W Polsce jak i wszedzie jest takie prawo ,że dopóki nie udowodnią ci winy to jesteś niewinny , a nie na odwrót , ale zaręczam ci ,że wszystko jest możliwe :-)
Dlatego nie liczyłbym na to ,że ktoś nie pozna i może się uda:)
takie pozwolenie jest - wystawiane na firme a my tu piszemy o przywozie dla prywatnych osób, nie hurtem i nie w celach handlowych
2 tygodnie i tydzień temu przejezdzałem ze swoim psiakiem granicę bez problemu, poptrzebna jest miedzynarodowa ksiazka szczepień z wpisem aktualnego szczepienia i nic wiecej
jechalem do czech i niemiec, majac taka ksiazeczkę nie ma problemu
ppppp ja tu widze ze rafnoe napisal " i nawet jakby znalazl ktos jednego np:niecetisowego pajaczka to podlega sie karze "
Czyli chodizlo mu nie o firmy tylko o prywatny przywoz , ty jeszcze tego nie widzisz ,że niektorzy sprzedawcy tutaj wyraźnie ebda odradzac zakup w czechach i straszyc bojac sie o swoje dochody ktore nie sa male ...
Poza tym nie czytalem nic na ten temat ze firmy sprowadzajace zwierzeta z czech czy inynch panstw unijnych musza zalatwiac jakies specjalne pzowolenia, kwarantanny itp , te przpeisy obowiazuja przy imporcie i eksporcie ( z poza unii i poza unię ) -Jak juz wczensiej pisal dr Robert
W ustawie nic o tym nie ma , czyli takie przpeisy zapewne nie istnieją , chyba ze znajduja sie w przpeisach prawa handlowego -ale tu chodzi raczej o podatki