może ktoś wie jaką nazwe łacińską mają nasze polskie karaluchy:D:D z góry dzięki
Wersja do druku
może ktoś wie jaką nazwe łacińską mają nasze polskie karaluchy:D:D z góry dzięki
polskie o ile wiem to sa n. cirenea a przynajmniej one też? może sie myle ale to własnie ten gatunek u nas sieje tyle grozy
Oto karaczany stwierdzone z terenu Polski (za Bazyluk 1977):
Panchlora nivea
P. exoleta
Pycnoscelus surinamensis
Periplaneta americana
P. australasiae
Blatta orientalis
Nyctibora sericea
N. brunnea
Blatella germanica
Ectobius pallidus
E. lapponicus
E. erythronotus
E. balcani
E. sylvestris
E. lucidus
E. duskei
Phyllodromica maculata
Właściwie większość to gatunki zawleczone 10 na 16 gatunków. Trudno więc mówić o "polskich" :-)
Eh... Ectobius balcani z terenu Polski nie był wykazany, więc liczba gatunków się zgadza (jak ktoś liczył) :D
dark ja niewiem co ty robisz w domu ,ale twoja wiedza na temat robali po prostu przeraża ,wiesz o nich wiecej niż one same :)
Mam po prostu dobre książki pod ręką i tyle ;-)
ok to jest ich dużo... ale chodzi mi o takie co można złapać w starych blokach.... bo chce wiedziec co daje pająkom:D
Najprawdopodobniej Blatta orientalis, Blatella germanica albo Periplaneta americana. To najpospolitsze gatunki "domowe".
A... i uważaj z tym, bo te gatunki są przefaszerowane środkami owadobójczymi. Karaczany są już na nie odporne, ale pajączki wcale nie muszą być.
To tak ku przestrodze, byś się nie zdziwił, gdy twój pupil przypadkiem dozna porażenia układu nerwowego.
Stwierdzono w Polsce P. nivea... hmmm ciekawe :)
Co do Periplanety to naprawde uważaj - wredne karaluchy.
Stwierdzona w Poznaniu, w raz z rozowjem hodowli "dzike" populacje mogą być częstsze, ale tylko w ogrzewanych i wilgotnych pomieszczeniach :-)
Większość zawleczonych tropikalnych gatunków to takie właśnie przypadki. Ale książka jest dość stara, ruch handlowy i hodowlany się zwiększył, więc przypuszczam, że jest tego znacznie więcej.
Niestety Blattodea nie są najlepiej opracowaną grupą na dzisiejszy dzień (a przynajmniej nie mam dostępu do najświeższych danych). Najnowsze (z 2004 r.) opiera się na podanych wcześniej danych.
a jak sobie te karaluchy troche pohoduje, to też bedzie zagrożenie dla pajaków ze będą zatrute?? czy lepiej poczekać az będą młode.. a tymi starymi nie karmić??
Wtedy powinno być ok. Ale nie chciałbym być w twojej skórze gdy "hodowla" rozpełznie Ci się po mieszkaniu :D
no chyba, że już masz ;-)
nie mam i nie chciałbym mieć.. wiec chyba jednak poczekam na madagaskary jak urosną i sie rozmnożą,a tego świństwa do domu przynosił nie bede:D Dzięki za pomoc.