Wersja do druku
Help , dopiero dziś gdy uważnie się przyjżałem , zauważyłem ze w baniaku w którym trzymam świerszcze , na sciólce chodzi od cholery małych , robaków , mają mniej niż 1 mm , i wspinają się po scianach , pozniej widziałem ze takich jajeczek jest duzo na niezywym świerszczu , co to do cholery jest ?? czy to nie jest jakieś trujące ?? co mam zrobić , wywalic to wszystko ??????????
Pomóżcie , pozdrawiam ...
Maciek.
http://gekoneiro.sympatia.pl - hehe , to ja
Sory za literówki , pisałem w panice ;-)
Na razie wystawiłem to wszystko na okno , niech zamarznie , boje się juz tymi swierszczami karmic gekonery ??
Wie ktoś co to za plaga ??
A skacza?? Jesli nie to stawiam, ba, jestem niemal pewien ze to roztocza.
Standardowa procedura: zywy inwentarz na kwarantanne do pojemnika bez wlukna czy tam czegokolwiek innego (same wytlaczanki do jaj). Podloze wywal. Nie bedzie ci potzrebne. Po co ci ono w ogole?? Swierszcze najlepiej sie hoduje bez niej. Latwiej utrzymac czystosc i nie ma takich wlasnie, jak twoj, problemow...
jeśli te zwierzaczki są ogrągłe/jajowate, powolne i siedzą na świerszczach to masz roztocza.
nie ma innej opcji jak wywalić wszyściuteńkie świerszcze, pojemnik wymyć i zacząć hodowlę od nowa.
Wszystko wskazuje na to, że są to roztocze.
Tu masz kilka fotek:
http://terrarium.com.pl/forum/read.p...=58742&t=58742
Zamarzaniem się ich nie pozbędziesz. Pozostaje gruntowna sterylizacja hodowli (czyli to co napisał Foxtrott).
No taaaaaaaa , wszystko się zgadza , to własnie one , jeszcze wczoraj tymi świerszczami karmiłem swoje gekony , czy nie stanie się im nic ?? :O to pewno za jakiś czas będe miał tego tyle samo w terra z gekonami :-(
Czyli jaki jest teraz ratunek ?? wywalić całe podłoże i zmienić na nowe ?? żadna chemia nie wchodzi w grę ??
Olbrzymie dzięki za pomoc !!
pozdrawiam , Maciek
U geków pewnie możesz stosować chemię. Ale na tym się nie znam, bo gadami się nie zajmuję (w archiwum gadzich forum na 100% znajdziesz informację).
Ja podłoże wypiekam w piekarniku, ale roztocza zawsze jakoś się wślizgną do twoich terrariów (są wszędzie w mieszkaniach). Najwyżej możesz kontrolować ich ilość. Nie lubią przesuszania. Być może miałeś zbyt dużą wilgoć u świerszczy, bo ja od paru lat, przy stosowaniu hodowli bezpodłożowej, nie miałem z roztoczami problemu.
Tak jak mowi Dark i cala reszta wyzuc podloze, wygotuj pojemniki i zacznij od nowa ale bez podloza to najprawopodobniej wlasnie od niego masz w terra roztocza...
Niestety one sa wszedzie ale zazwyczaj w malych ilosciach... tutaj niestety jest ich duzo i inne zabiegi nie pomoga :(
Już myslałem ze będe musiał wyrzucić całe podłoze , i zmienić na nowe , a podłoze u swierczy wzieło się z tąd ze swierszcze wykopywały z miseczki w której miały składac jaja , i po paru podmianach uzbierało się troche tego... juz się przestraszyłem ze mogą zagrozić moim gekoneirom... fiuu
Teraz będe spał spokojnie. jestem waszym dłuznikiem... ;-)
Dzięki chłopaki !!!
P.S-a gekony nie jedzą roztoczy ?? pewnie nie widzą ich , za małe ?
pozdrawiam, Maciek
No za male. Musialbys podejzewam podac ich dziesiatki jak nie setki... A zeby ziemia nie wylatywala zrob pojemniczek ma jaja a'la Foxtrott. Przykryj go siatka. Jajeczka beda skladane a torf nie bedzie rozkopywany....
Foxtrott: na pewno trzeba zaczynac hodowle od nowa? Nie wystarczy wywalic podloza w diably i wysuszyc paskudstwo?
a tak odbiegając od tematu to czy roztocza są szybkie i takie kremowe i mają taki jakby owalny jajowaty odwłok? bo coś takiego mi po ścianie biegało(kilka mm miało) i z laczka dostało :D:D