Wersja do druku
Dziś wziąłem od kolegi myszy : 2 samice i 8 młodych owłosionych lecz jeszcze ślepych. Lecz on przed oddaniem mi ich wymienił wszystkie trociny rowniez z tymi "gniazdowymi" i teraz samice nie chcą karmić maluchów :( Tzn. jedna przesiaduje w pod koszykiem w gnieździe ale nie karmi malców ...:( co zrobić?
Ty nie zrobisz nic. Daj im trochę spokoju i podglądaj ostrożnie czy wzięły się do karmienia. Czy jesteś pewnien, źe te samice są matkami? Może były wybrane z większej grupy i złapał nie te co trzeba? Normalnie myszy nie przejmują sie wymianą ściółki i nie mają jakichkolwiek problemów z młodymi. Przenoszenie ich w takiej chwili było nieco nierozsądne... Jeśli po kilku godzinach będziesz pewnien, że nie karmią uśpij młode.
Jeśli ma to być zaczatek hodowli to uśpij (skarm) wszystkie i kup grupę młodych myszy, potem odchowaj je na miejscu.
Przed chwila spojrzałem i 4 mlode z 8 byly przyssane do samicy. Czy jest matka tego niewiem wzialem je od niego bo on je dostal od kogos ...
Jeśli karmią kilka to nakarmią i resztę. Możesz się odprężyć:) Ważne, że któraś ma mleko i karmi. Ale zakładnianie hodowli w ten sposób nie jest najlepszym pomysłem....
Nie chce zakładać hodowli z tych mysz chce tylko je podchować i skarmic
potem kupić porzadny materiał genetyczny :)
Jak kupisz porządny to się podziel :) To wcale nie łatwe. Dla tego tak ważne jest to JAK się kupuje bo na to CO, mamy raczej skromny wpływ. Kupujesz w kilku miejscach i okazuje się, że wszystko to pochodzi z 1 hodowli.......
Mam u siebie wszystko co sie da: wyciagane z labów, sklepowe, rasowe (część ma rodowody) a i tak pole działania mam dość ograniczone.....chyba trzeba założyć bazę danych mysiarzy i zacząć się wymieniać... Dopiero wtedy będziemy mieli "dobry materiał" :)
Mówiąc dobry chodziło mi o w miare pewny :) nie taki jak te o których piszemy ktore nawet niewiadomo skad sa :)
Wszystkie problemy z myszami bede wypisywał tu. No więc przeniosłem je do nowego akwarium (dostałem je w pudelku po butach) wymiary 40x40x20 Pojnik, trocinki ( musze zmienić na coś nie smierdzacego) pojemnik z jedzieniem dla psów Chappi chrupki o smaku Drobiu z warzywami :) No i przeniosłem noworodki ze starymi trocinami zeby chociaz zachowaly troche zapachu no i teraz chyba ich juz nie karmi tzn. obydwie siedza tak co 2 godzinki w gniezdzie ale jak podnosze dach ( wiklinowy kosz) to nie widać żeby karmiła , może 2 oseski tam gdzie ssaja...Ahha, po wpuszczeniu wszystkie oseski sie rozbiegly po akwarium musialem je upychac do gniazda juz jest spokoj moze dlatego ona ich nie chce karmic? Sorry za gmatwanine ale nie mam sily pisać z sensem :)
Więcej ich nie zbieraj i nie podnoś koszyka. Samice same zbierają młode i znoszą je do gniazda, jeśli tego nie robią to nie będą również karmiły. Zapewnij im maksimum spokoju. Trochę to już chyba trwa? Nie wiem jak długo, ale jeśli nie karmią dłużej niż dobę to uśpij młode! Nie czekaj aż padną z głodu, to dla nich męczarnia. Dodatkowo brutalnie mówiąc: teraz zabijesz i zamrozisz pelnowartościowy pokarm, potem będą do śmieci. Może nie karmią bo nie rodziły, może na skutek stresu... nie dojdziesz i na pewno ani nie namówisz ich do karmienia jeśli nie chcą tego robić, ani sam nie dasz rady odchować młodych. Możesz jedynynie obserwować i zareagować w ostateczności, która już chyba nastąpiła.
Przy okazji: najlepszą znaną mi ściółką jest przemysłowy granulat dla królików. Poachnie sianem, nie pleśnieje, ma świetną chłonność i kosztuje porównywalnie z trocinami. Trzeba tylko znaleźć źródło. Przez 1-2 dni po wysypaniu nieco z niego podjadają (na zdrowie) potem jest wyłącznie ściółką. Można go też podawać jako pokarm (nawet jako wyłączny i jedyny), ale wtedy po trochu i codziennie a nie raz a dobrze.
Samice młodych nie zanosza samodzielnie, po daniu wszystkich do gniazda ssia samice , lecz jak zobacze czy samica karmi ta odrazu ucieka od mlodych. Jutro rano sprawdze jeśli nie beda karmione lub znajde młode w kiepskim stanie stare ida na skarmienie, cześc mlodych tez reszta do zamrażalnika. Potem kupuje normalny harem i zaczynam hodowle od zera... ehh...40x40x20 dla 1+3 dobre? chciałbym nie odkladac samca i zostawiac samice do wykarmienia mlodych w tym akwarium bedzie dobre?
Dobre rozmiary. Najwyżej gdy trafi się sytuacja, że sypną wszystkie na raz i dużo to część młodych wyjmiesz. Ale tak na codzień spokojnie wystarczy dla 3 rodzących samic zmłodymi.
Dobrze jest :) Obie samice karmią ta młode. Ciekawe czemu , one sa podobno od jednej myszki , zaczekam aż wykarmia skarmie wszystko i kupie nowe jednak...