Moja modliszka gastrica L6 zaczeła żygać czerwoną cieczą. Co jej jest??
Wersja do druku
Moja modliszka gastrica L6 zaczeła żygać czerwoną cieczą. Co jej jest??
zmniejsz wilgotnosc-chyba masz dosc duzą?
tak wsumie co dzień troche psikam wodą. A mogą być jeszcze jakieś przyczyny żygania??
czasemi się zdarza. Mi po czymś takim gastrici zawsze zdychały.... :/ ale wiem że nie zawsze się tak dzieje. A przyczyna pewnie wiąże się z pokarmem a nie z wilgotnością. Nie znaczy to, że źle ją karmisz, ale może akurat pokarm był felerny, albo się przejadła.
karmie je mącznikami pokarm był żywy i świerzy. Jak modliszka może sie przejeśc je tylko tyle ile musi. Mam nadzieje że mi modlicha nie zdechnie, bo według moich obliczen niedługo może przechodzić wylinke może to żyganie jest związan z wylinką???
słuchaj nie z wylinką -AGAM modliszka sie nie moze przejesc niektore zygają z wilgotnosci zbyt duzej ale w tym wypadku klopotem jets faktycznie pokarm-mączniki są kijowe dla modliszek-zmien je na swierszcze i muchy lussiku
Dokładnie mączniak powinien być tylko pokarmem uzupełniającym,jeśli chodzi o modliszki to podstawa owady latajace a pózniej swierszczyki.katola napisał(a):
jan ie trzymam modliszek w zbytniej wilgotności, a kilka razy zdażało się, że rzygały. Oznacza to, że pokarm ma na pewno duze znaczenie.
dla gastriki moim zdaniem podstawowym pokarmem niesa latajace owady poniewaz mucha to bardzo malo dla tak duzej modliszki ( bo raczej o osach i szerszeniach w ziemie mozna tylko pomazyc...) dlatego twierdze iz lepsze beda swierszcze:)
A jakie są sznase że modliszka zdechnie??
100%-ze starosci , a z zygania mysle ze nic jej byc nie powinno
dzięki za rady.