KArmienie mącznikami ??

MAm pytanie dotyczące karmienia tzw.minimącznikami ,czy jest to dobre dla modliszek?? Bo prawdopodobnie wyjeżdżam i nie wiem jak to będzie czy je wezme czy zostawie komuś pod opieką ale...jesli bym je bral,rzecz jasna musiałbym wziąć im jakąś karmówe,bo przecież nie jade na wakacje żeby ganiać po trawie za robakami :D Mniejsza o to ... no i świerszcze nie bardzo-zjadają sie jak cholera i na dwa tygodnie bym musiał ich kupić chyba z 300 sztuk...muszki już będą za małe dla modliszek...ale nap na allegro widziałem sprzedaż tzw minimączników (1-1,5cm mają) no i se myśle że byłoby to dobre rozwiązanie.Co o tym myślicie??

Ludzie karmią, ale ja nie polecam. Są "ciężkostrawne" przez to żę w większości są z chityny... ale rób jak uwarzasz...

Hmmm,a jakie zdanie mająinni?? Więc jaki inny pokram,może pinki??

Ja kupiłem te "minimączniki" i dessicaty chętnie jedzą, a paradoxą jeszcze nie dawałem. Moim zdaniem są dobre, ale przydałoby sie dawac tez co jakis czas muche, albo świerszcza.

No wiesz to co złapie w domku letniskowym też pójdzie na karme :P Więc jakieś urozmaicenie będzie,chodzi tylko czy myślicie że to dobry pomysł,bo a świerszce tyle kaski nie wydam :P a no i nie chce mi sie sprzątać na wakacjachpo nich ;P

Nie sa zbyt dobre, podobnie jak zwykle maczniaki. Dla dosc silnych i odpornych modliszek, typu sphodromantis itp. mozna stosowac bez ryzyka, ale tez tylko wtedy gdy nie ma innego pokarmu, jako pokarm zastepczy. Nie polecam jednak na dluzsza mete.
Z kolei maczniaki wg mnie sa lepsze od larw much/pinek. Jesli masz brac pinki to wez chociaz poczwarki zeby sie przeobrażały w trakcie wyjazdu.

Właśnie !! kup pinki porozdzielaj do moczuwek i wstaw w 30 *C i najlepiej niech świeci non stop, to kilka dni i będziesz miał muchy ;)

Bezawrtosciowe muchy, przed podaniem trzeba je nakarmic bo inaczej sa "puste" i modliszka napycha sie prawie wylacznie chitynowym pancerzykiem. To chyba jeszcze gorsze niz maczniaki.

Nie. Ja prawde mowiac nigdy much nie karmie. Chociaz na pewno lepiej jest je karmic, beda lepsze efekty, ale jak do tej pory paradoxy i inne gatunki hodowane na takich "pustych" muchach trzymaja sie swietnie. Ale musze poprobowac z pozywka dla much.
Poza tym nie zapominaj ze larwy much tez byly wczesniej czyms karmione.

Ja wykarmilem cala moja hodowle modliszek na maczniakach( Sphodromantise cilnie ceratomantisy i paradoxe) I były SUPER

Musiales sie nameczyc chyba, zeby paradoxom maczniki podac- moje nie chca jesc nic poza barciakami i podobnymi cmami, motylami :)

Maczniaki sa bardzo dobrym pokarmem dla modliszek !!!!


ja swoje gastriki karmilem praktycznie tylko i wylacznie maczniakiem ale podawalem im go albo penseta albo z reki. Nigdy nie rzucialem ich na ziemie bo raczej by go nie zjadly tak mi sie przynajnie wydaje, ale z pensety na luzie mozesz je karmic :)



pozdro garo

Hehe ja tez kuplem te minimaczki ,ale takze w celach hodowlanych i wczoraj zauwazylem juz ok 3 zuczkow :P !!!!!! A wiec niedlugo bedzie ich wiecej - tez zamierzam dawac je L1 (modliszki,ptaszniki) :) - pozdrawiam

Tak ale oprócz gastric mam też paradoxy i saussurii :/ mówisz że z ziemi nie zjedzą?? JAk sie rusza i jest odpowiedniej wielkości to zje ;) Tylko nie wiem jak to będzie czy paradoxy i saussurii beda jadł :/ Bo napewno jakieśurozmaicenie będzie ,tam gdzie jade jest pełno owadów - w domkach również ;) i co drugi trzeci dzień bym urozmaićił jakąś muchą czy konikiem polnym :D

C. saussurii powinno sie tak samo jak paradoxy karmic latajacym pokarmem. A co do szkodliwosci macznikow- to jest zdanie mantida, ktory jest doswiadczonym hodowca, i nawet jesli to nieprawda- lepiej byc ostroznym. Maja za duzo chityny i TLUSZCZU!! Maczniki maja za duza zawartosc tluszczu w stosunku do bialka- to tez nie jest dobre.
Robcie jak chcecie, ale moim zdaniem lepszym pokarmem sa cmy, nawet z odlowu.

Ja naprawde rozumiem,tylko że na wakacjach jakośnie specjalnie mi sie chce za ćmami ganiać... ;P Ale jestem otwarty na wszelkie propozycje zastępczych owadów karmowych :D

Polecam mączniaki jako pokarm w nagłych sytuacjach. Jak juz wczewsniej powiedziano najlepsze beda swierszcze oraz muchy.


Mój sposób na papke dla much to maka ziemniaczana, woda oraz cukier w proporcjach 1:2:2, można jeszcze polać to drożdżami rozpuszczonymi wcześniej w wodzie, żeby szybko nie splesniało.

zamiast takiej pozywki dla much lepsza bedzie kostka cukru:) tez sie najedza a nie zaplesnieje napewno :). Co do karmienia modlich maczniakami pewnei bedzie podobnie jak z gekami lamparcimi polowa byla za tak polowa za nie. Nikt sie nei dal przekonac ja mysle ze to jest dobry pokarm i przy tym zostane. Moim gastrica podawalem maczniaku juz jak byly okolo L2-3 (polowki malych maczniakow). Zauwazylem ze podczas gdy podawalem modliszcze gwinejskiej (L7 samica) maczniaki duzo szybciej przeszla wylinke niz poprzednia gdy byla karmiona swierszczami a warunki miala takei same moze to zbieg okolicznosci a moze niee... Jeszcze "zbadam" ten przypadek i napenwo opisze na forum.
A co do podawania maczniakow innym gatunka modliszek (drobniejszym i o mniejszej siele) to moim zdaniem tez mozna jesli modlicha nie bedzie sobei z tym pokarmem radzila zawsze mozna go zmienic badz podawac z pensety porkrojonego na pol maczniaka;).
Tak wiec podsumowujac polecam podawania maczniakow ale warto takze pamietac ze urozmaicona dieta bardzo dobrze wplywa na rozwoj naszych zwierzatek ( w tym takze modliszek ). Maczniaki moga byc pokarmem poddstawowym.