Pytanie zapewne powtarzane wielokrotnie, ale poprostu nie chce mi się szukać :)
Czy modliszce po L3 (i dalej) można podawać białe robaki, a jeśli tak to jak czesto może ona je dostawać i czy jej nie zaszkodzą..
Wersja do druku
Pytanie zapewne powtarzane wielokrotnie, ale poprostu nie chce mi się szukać :)
Czy modliszce po L3 (i dalej) można podawać białe robaki, a jeśli tak to jak czesto może ona je dostawać i czy jej nie zaszkodzą..
trzeba zacząc, ze białych robaków nie wolno podawać modliszkom !!! Podajemy muchy ktore sie z nich przepoczwaza ale nie same larwy! teraz mozes podawac im cmy, motyle(jakies mniejsze) pasikoniki....
Kup pinki albo biale robaki zostaw na 2 dni w cieplzm miejscu i masz muchy. larwz sa za tluste i za silne moga modliszce polamac odnoza chwytne.
hm....
Igor ,a czemu nie wolno podawać białych robaków modliszkom?? :-|
może niezbyt chetnie są jedzone ,ale w małych ilościach można podawać.
Ale lepiej kupić białe i poczekać aż zrobią się z nich muchy.
Ja jak już totalnie mam "kryzys pokarmowy"to podam z 2białe robaki z pensety (bo inaczej się zakopują) i jakoś nic modliszkom nie jest.
Aczkolwiek nie można ich podawać jako głównego pokarmu.
lawa chzba wzrznie napisalem ze sa tluste a poza tym silne i moga sprawic powazne trudnosci modlichom xD
E tam ja karmiłem moje modliszki właśnie białymi robakami. Modliszki się cieszyły że mają taki duży worek jedzenia i jak do tej pory nie zauważyłem żadnych efektów ubocznych :D Białe robaki są bardzo syte i nawet modliszce (S.Gastrica) L5 wystarczy jeden taki robak na cały tydzień.
Tracić kase na pinki? Całe łąki owadów a Wy tracicie kasy na jakieś głupie pinki ! NIE wolno podawać i koniec!!!!!!! Ja nie mam much a mam 2 L4 (C. gemmatus) i karmie je wylęgiem (około 20 sztuk jednorazowo ) :)
ja tam daje pinki od czasu do czasu an urozmaicenie teraz lapie cmy:)) i pasikoniki >))itp:))
A kto mówił ze będe tracic kasę na pinki? Zapytanie brzmiało czy można. A to czy wydam kase czy nie to juz zalezy ode mnie. Wiadomo ze pora letnia dostarcza duże mozliwości pokarmu, łapania go itp. ale jesli mam łatwy dostęp do tych "robaczków" to moze istnieje mozliwosc wykorzystania go.
Pozdrawiam!
Ja Karmie swoją Gastrice i Hierodule pinkami, jedża chętnie, ładnie na nich rosną. Nie widzę przeciwwskazań.
sorki Lukas
jak ja to pisalem to jeszfcze nie bylo twojej odpowiedzi chyba ,albo cos :/ ;]
Nie no spoko ;) Więc jeśli to twoja sprawa czy kupisz czy nie to sam sobie dałeś odpowiedź :/ Niektórzy twierdzą że można dawać ,natomiast bardziej doświadczeni hodowcy twiedząże pinki mogą nie musząmieć negatywny wpływ na zdrowie modliszek spowodowany dużą zawartością tłuszczu oraz tym że mimo wszystko sąsilne i mogą połamać odnóża modliszką. Zrobisz jak uwarzasz ale ja na twoim miejscu poczekałbvym te dwa dni (modliszki przeżyją >=] ) i podałim muchy a nie pinki.
No bez przesady ! Lukas ! Pinki nie przeobrażają sie w 2 dni w muchy ! Nawet przy najlepszych warukach do tego potrzebnych. Czas przobrażenia z larwy w muchę trwa około od 7 do 14 dni. A z tym łamaniem kończyn to chyba przesadzacie.
ja pinki podaje z igły i jakoś modliszki od l4 z małymi sobie radziły. Subimago teraz najwiękksze łapie i sobie radzi bez pomocy więc to rzeczywiście przesada.
Ja własnie wrociłem z łąki i nałapałem pare ćem i pasikoników..., A co do tych pinek ja nie polecam ponieważ: jak napisał lukas maja duzo tłuszczu i naprawde moga połamac lub uszkodzić modliszce odnóze chwytne... Ja podaje muchy ktore przeobrazily sie z tych pinek, wole sobie poczekac ale wiem ze bedzie wszystko ok...
Możliwe zęprzesadziłęm tonio ale u mnie tak szybko sie przeobraziły bo leżały koło kaloryfera :P i możliwe że w wedkarskim były trzymane w cieple :)
Włóż pinki na 5 minut do lodówy i podaj modliszce i nie ma problemu bardzo dobrze sie chowają:)