POMOCY - Modliszka Imagio
Witam,
Stała się rzecz straszna ! Moja samiczka Gastricy (bardzo) źle przeszła wylinkę, a raczej nie mogła jej przejść ponieważ niedopilnowałem by mogła się ona jakoś dobrze zaczepić by wyschły jej skrzydełka oraz nie zwilżyłem wystarczająco jej terrarium. Proszę Was o wszelkie porady jak mogę jej jeszcze pomóc by przeżyła nie chodzi mi o składanie kokonów, kopulację z samcem chcę aby ona przeżyła ponieważ jest to moja pierwsza modliszka którą hoduję od L1.
Oto zdjęcia:
Tak wyglądała zaraz po tym jak ją znalazłem:
http://img345.imageshack.us/img345/6...54168rf.th.jpg
http://img305.imageshack.us/img305/1...54189is.th.jpg
a tak po tym jak odciołem jej skrzydła:
http://img305.imageshack.us/img305/6...54236sp.th.jpg
i jej krzywe nogi:
http://img305.imageshack.us/img305/5...54215ok.th.jpg
http://img305.imageshack.us/img305/9...54221uw.th.jpg
Proszę o porady !
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Fatalnie poskręcana.... Ja modliszki w takim stanie wstawiam do zamrażarki(szybka czysta śmierć)...wydaje mi się to lepsze niż męczarnia i śmierć głodowa.... szkoda
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Wstaw ją do zamrażarki na pół godziny... Niestety... to Twoja wina bo nie dopilnowałeś wilgotności...
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
No cóż zdarza się, gdy ja zaczynalem nieraz takie coś wiedzialem.
Ale nie załamuj się, kazdemu może zdarzyć się wpadka ;).
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Przykro mi :[ Oczywiście każdemu się może zdarzyć. Lecz w takim wypadku skożystałbym jednak z zamrażalki,wielka szkoda. Jak się uprzesz to może próbować ją karmić z penstety ale to ma sens raczej tylko wtedy,kiedy jest w stanie chodzić o własnych siłach inaczej tylko się męczy...
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Posłuchałem Waszych rad. Teraz postaram się ją jakoś ładnie spreparować.
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Wg mnie tutaj nie ma co preparować.... preparuje się ładne w pełni wykształcone owady. No chyba że chcesz mieć w gablotce taką poskręcaną.
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
tonio jak najbardziej spreparuj ja
moze nie koniecznie do gablotki ale zawsze masz obiekt do "nauki preparacji" :)
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
leviatan to jego pierwsza modliszka trzymał ją od L1, wiec chyba mu bedzie zależało by ją "uwiecznić"
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
Tak przy okazji. Mógłby ktoś napisać jak preparowac?
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
W sumie aż tak bardzo nie jest poskręcana, ma tylko powyginane nogi i troszeczkę odnóża chwytne oraz nie posiada skrzydeł. Ale już ją preparuję jeżeli się uda to na mojej stronie www.modliszki.nio.pl pojawi się artykuł ze zdjęciami jak spreparować modliszke.
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
ja mimo wszytko bym ja zostawil i nakarmil po 3 dniach od wylinki. mialem taka sama sytuacje (jakies 2 tyg temu) moja miala powykrecana 1 noge 1 zlamana i 1 szczypiec malo sprawny. teraz jest juz dobrze. radzi sobie ladnie. prawda..... te nogi nadal sa powykrecane itd. ale i tak jest dobrze. tez ma skrzydla zdeformowane. niedlugo mam zamiar ja zaplodnic, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
hmm ciekawy masz zamiar...może nie przeżyć ;))
Re: POMOCY - Modliszka Imagio
heh tak :D ? Wyjdzie latający człowiek z odnozami chwytnymi