Głupota ludzka nie zna granic

Dziś razem z MICHO'em byliśmy w sklepie w lublinie ( nie miał nazwy, było tylko napisane-zoologia,wędkarstwo) na os. poręba (dawniej był tam ARCTUS ZOO bodajże-ul.bursztynowa 1) Wchodzimy zadowoleni, że w reszcie jakiś dobry sklep. W pierwszej chwili mało nie rozdeptałem szwędającego się wolno po sklepie kota, ale nic podchodze do terrariów. Pierwsze terra- 50x50x30 (w przybliżeniu) siedzi tam prawie dorosła agama brodata, dodakowo micho odkrył że nie mam tam niczego co mogło by emitować potrzebne UVB CZY UV (nie wiem dokładnie,nie znam sie na agamach), a żarówka jest tak nisko że przechodząca pod nią agama otarła by się o nią. No nic myśle sobie, że jest może chwilowo w izolatce, albo coś, ale patrze na następne terra, wymiary trochę mniejsze, a siedzą tam dwie agamy błotne (wielkość około 40 cm) jedna z nich ledwo się ruszała i była cała brązowa. Podobnie było z wieloma gadami (np.zwniety w kłebek boa, który innej pozycji nie mógł przyjąć). byłem już wkurzony na maxa, chcieliśmy wyjść, ale moją uwagę zwróciło jedno terra- około 80x40x30, a siędzą w nim- DWA PRAWIE DOROSŁE LEGWANY ZIELONE leżały na sobie i praktycznie nie miały możliwości ruchu. A teraz trochę o cenach- dorosły gekon lamparci- 200 zeta, ta nieszczęsna agama brodata-prawie 600zeta, Potem już wyszliśmy (ja znowu potykając się, tym razem o psa).
Ale cuż jak to ładnie ujął jeden z forumowiczów-" na świecie muszą być jacyś idioci, żebyśmy my mogli czuć się lepsi."

czy można coś z tym zrobić??

Tak to święta prawda!!!(niestety) To co tam zobaczyłem doprowadziło mnie do skrajnego wkurzenia delikatnie mówiąc, potem zrobiło mi się żal tych zwierząt. Jak można w takich warunkach trzymać zwierzęta???!!!!!!!! To nie do pomyślenia!!!!!!
Ta Agama bRODATA to miała skórę jak chodnik, żadnych barw, i przypuszczam, że zaczynała się u niej krzywica BO Właściciel nie pofwtygował się by zamontować świetlówkę UV!!!. ALE TO NIE WSZYSTKO!!! Patrzymy na Agamy Błotne i tam pierwsze co ujżałem to terrarium, w którym się znajdowały było.....PUSTYNNE!!!!!! Oprócz tego, tak jak Tango zauważył, były to dwa samce w tym jeden brązowy i zmarniały. A w dodatku to te terraria znajdowały się jedno przy drugim i były przedzielone ścianą, która na górze miała takie dziury, że Błotniaki mogły spokojnie przejść do Agamy Brodatej!!! Po drugie ten Boa to też swoje cierpi, bo nie dość, że terrarium ma za małe, to jeszcze na górze jest ze dwadzieścia papug!!!(jak większości wiadomo węże odbierają drgania podłoża) Darły się, "latały" po klatkach! Jedynie Gekony Lamparcie miały w miare przyzwoite warunki. Potem Tango mówi do mnie zwracając moją uwagę na dwa dorosłe Legwany Zielone!!! Jak już Tango napisał warunki były okropne, a jeden sprawiał wrażenie nieżyjącego!!! No i poza tym te ceny!!! ALE MNIE KOLEŚ ROZEŹLIŁ!!!!!! Apeluję do wszystkich, których choć trochę interesuje los zwierząt: Jak ktoś może to niech coś z tym zrobi!!! Zawiadomi kogo trzeba i przerwie cierpienia tych zwierząt!!!!!! JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!
P.S. NIGDY TAM NIE KUPUJCIE!!!!!!

a jeśli chodzi o te błotniaki to to tylko tak poedjrzeałem co do płci bo były za młode żeby dokładnie rozpoznać

SKOMENTUJCIE NASZE POSTY!!! WYRAŹCIE SWÓJ SPRZECIW!!! TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ BO TACY HODOWCY CZUJĄ SIĘBEZKARNI!!!

nie było tego w jednym poście napisać?
zamiast wyjść, trzeba było porozmawiać ze sprzedawcą, ew postraszyć ich TOZem.

wiem sorka za zaśmiecanie forum ale ja napisałem co miałem, micho to skomentował, ja wyjasniłem pewną niejasność... jeszcze raz sory, a rozmowy ze sprzedwacą odechciało mi się jak sie tylko na niego popatrzyłem- gębe miał jakby w dzieciństwie mu sie włosy podpaliły, a ojciec gasił go łopatą :D

http://www.toz.pl/inspektorat.php - na tej stronce na dole jest link - możliwośc zgłoszenia interwencji

A skoro jesteśmy przy tym temacie to dzisiaj widziałem jak mała zbożówka (ok. 20-25cm) trzymana jest w pudełku po świerszczach :/. Tak samo trzymany był inny mały wężyk, ale nie rozpoznałem gatunku.

Micho srasz że trzeba cos zrobic to kurna mać zrób!!!

dzieki Wojtas

Ej daf ja chętnie bym coś zrobił ale nie wiem jak i co bo jestem dość początkującym terrarystą i poznaję narazie gatunki zwierząt, a teraz zacznę dopiero zgłębiać wiedzę o terrarystyce od strony prawnej! A jak bym wiedział co zrobić to bym to zrobił i nie prosił was o pomoc!!!

Ja mam podobną sprawe u mnie w mieście ,ale wątpie żeby ktoś posłuchał groźb pietnastoletniego chłopaka

Zróbmy organizacje. Ze będziemy z takich sklepów wykradać zwierzęta. Normalne napady, wchodzimy w kominiarach zakładamy gonga na łeb takiemu sprzedawcy (jeżeli upomnienia nie będą pomagać) i zabieramy zwierzaki. Potem je leczymy i oddajemy na forum oddam. Tylko to trzeba w takiej organizacji chcociaż jedną osobę z samochodem. I nie podejmuje się robić takich wjazdów w centrach handlowych bo nie da rady zwiac. Mówię poważnie jeżeli to jest jakiś knur który prowaci zklep w blokowisku to nie powinno byc problemów. A jak satysfakcja, że można dać komuyś normalnemu pod opieke zdrowe już (jeżeli uszkodzenia nie są trwałe) zwierze.

ja sie na to pisze hehhh

Korexon nie mam nic przeciw marzeniom, a michu zgłosi ten sklep do organizacji zamującej się tym, poldek też mógłby to zrobić (link do strony jest w posćie bodajże wojtasa)

Hmm, z tego co tutaj opisałeś to sytuacja wygląda tragicznie :/ Biedne zwierzątka, czasem aż żal patrzeć... Jakbym tam była to zwróciłabym uwagę temu gościowi który prowadzi ten zoologiczny! Jakieś naprawdę bezmyślny człowiek bez serca :/

Niesty AGATKA, najgorsze jest to, że to nie jest pierwszy ani ostatni przypadek. Micho zgłasza ten sklep do tej organizacji podanej kilka postów wcześniej