TRANSPORT-GRANICA

W poprzednim poście pytałem się o giełdy a teraz mam pytanie co do przewozu ( w tym wypadku jaszczurek i pająków ) przez granicę.
Jadąc samochodem niema chyba większych problemów bo przecież zlikwidowano kontrole celną na granicach.
Jak się sprawa ma z samolotem??
Czy można przewieźć gady samolotem legalnie??
Może dziwnie to zabrzmi ale czy można próbować przemytu??
Biorąc pod uwage to że na prześwietleniu bagarzu w walizce wszystko by wyszło na jaw, ale jakbym przechodził przez tą bramkę co wykrywa metalowe przedmioty to chyba nie byloby problemu mają je przy sobie ( w kieszeniach kurtki ).
hehehe

OoOoO nie ladnie tak przemycac :D

Zlikwidowali kontrole na granicach?
Od kiedy?
Powiedz cos wiecej.
Co do przewozu zwierzat w samolotach w opisany przez Ciebie sposob : jest to absolutnie zabronione i jak Cie zlapia to bedzie taka afera, ze ja pierd#$^.
Bedziesz w czolowce Wiadomosci i Faktow.

Od kiedy nie ma kontroli celnej? wyjaśnij mi skąd masz takie informacje :) To ze nie ma celnika na granicy nie znaczy ze ich nie ma :) straz graniczna moze otworzyć ci bagaznik na przejsciu a celnicy mogą cie skontrolować na terenie całego kraju i robią to chętnie :) . Nie tak dawno widziałem słuzbe celną trzepiącą auto dostawcze w centrum Krakowa. Granice zostaną dopiero zniesione po przystąpienu Polski do układu z Schengen co nastąpi najwczeniej w 2007 o ile pamietam. Ale będzie to dotyć wyłacznie granic z krajami unijnymi.
Poza tym :)
Kraje mogą czasowo powrócić do kontroli na granicach wewnątrz Uni mimo podpisania tego układu - vide: Francja od piątku. - po zamachach w Londynie

Samolotem nie próboj :)

mnie na JFK kazano wywalić bułki zrobione przez mamusie bo były na nich nasionka nieznanego gatunku roślin i za ch.... nie wytłumaczysz ze to kminek :) A co tu mowić o zwierzakach :)

Hehe.
To tylko sugestia, nie miałem zamiaru prubować tego na własnej skurze :)
A co do tej kontroli to przyznaje racje, chodziło mi o to że nie sprawdzają karzdego po kolei, skupiają się bardziej na autach dostawczych.

ale nadal nie mam odpowiedzi na moje podstawowe pytanie: jak zrobić żeby było legalnie??
To chce wiedzieć :)

Jak legalnie to daj se siana.

Witam,

Jeśli lecisz samolotem, to żywe zwierzęta powinny być w pojemniku przewozowym spełniającym wymogi IATA-Live Animals Regulation opisane dla różnych gatunków i grup gatunków. Książeczkę tę powinni udostępnić do wglądu tam, gdzie załatwiasz bilet lotniczy, i w każdym biurze linii lotniczych zrzeszonych w IATA.


Pzdr.

Czyli jednak da się przewieźć zwierzęta samolotem!!
Na reszcie ktoś coś sensownego napisał, dzięki wielkie :)
Tylko jak taki pojemnik wygląda??
I gdzie moge taki dostać, i czy jest drogi ??
i jesze chce wiedzieć jak stoi sprawa z przewozem takiego gada przez granice (samolotem).
Trzeba mieć jakieś zaświadczenia od weta czy jak??
jakaś kwarantanna??
I jakie ilości można przewozić.

Oczywiscie, ze mozna.
Wszystko mozna, tylko gotowke trzeba miec.

samolot bardziej klopotliwy bo musisz tak je umiescic zeby ci nie bylo ich widac jak wydrzesz wszystko z kieszeni,bo niewatpliwie musisz je miec na sobie.

Wszystko zależy skąd chcesz przywieźć zwierzaka, tzn z UE czy z krajów trzecich.

Pzdr.

zgadzam sie, celnicy moga kontrolowac samochody na terenie calego kraju, ale i tak osobówek praktycznie nie trzepia.

Trzepią, trzepią, zaufaj mi, trzepią, i to więcej niż może Ci się przyśnić.

Pzdr.

oczywiście że z UE :)

a co do tego samolotu to chyba teoretycznie da się to jakoś przemycić.
Mają na bramkach X-ray'a??
Byłem na wielu lotnickach i raczej nigdy się nie spotkałem z czymś takim na bramce (nie chodzi mi o bagarz tylko o samego siebie :)

Witam,

Nie rozmawiajcie o przemycie na forum! Pomyślcie trochę, to może przeglądać każdy, wiem, że celnicy są też terrarystami. Nie zdajecie sobie sprawy jakie nieprzyjemności możecie ściągnąć do swojego domu przez takie głupie gadanie. Tego posta piszę ku przestrodze. Nikt nie chce żeby do jego domu zapukała policja i służby celne. Uwierzcie to bardzo nieprzyjemne uczucie, a zidentyfikować kogoś przez IP to sekunda.


Pzdr.

Witam,

To masz niewielki problem. Poczytaj w dziale "Rejestracja, Cites"


Pzdr.

Nikt tu nie ma zamiaru popełniać przestępstwa!!
To tylko głupie gadanie :)

No właśnie, o tym mówię.

no wiec nie ma czegos takiego jak promieniowanie rentgenowskie w bramce dla ludzi :)))
nie moze byc,bo to promieniowanie uszkadza zywe komorki,wiec nie moga cie zmusic zebys przez takie cos przelazil :))))
Teoretycznie sie da; kaza ci wyjac wszystko z kieszeni i objada cie takim fiutkiem (detektor metalu),a to czy pod jajkami cos masz lub gdziekolwiek indziej,hmmm, zalezy czy jestes w stanie zachowac zimna krew i odpowiednio to ulozyc coby widac nie bylo.
Ale jak sam powiedziales...to wszystko to tylko glupie gadanie z rodzaju co by bylo bdyby :)

Kymon a ty kim jesteś z zawodu ??:D

Witam,

Kombinuj, kombinuj........... :D.

Pzdr.

HHEHE troche fajny temat.
A co to pszemytu w samolocie, kiedyś jakiś czech na sobie miał 70 gadów w tym weże mocno jadowite. wiec pszemyt jest możliwy.
Ja mieszkam w strefie przygranicznej mam blisko do czech i straż celna sprawdza auta osobowe kilka razy auta jadac przedemna były zatrzymywane wiec sprawdzaja.