CZY uciekł wam kiedyś gekon płaczacy ? (lub p[odobnej wielkości gekon dobrze wspinający sie? mój miał 7cm i spierdzielił najwyrażniej wczoraj) Jesli tak to napiszczie czy i gdzie go znaleźliście.
Z GÓRY DZIĘKI
Wersja do druku
CZY uciekł wam kiedyś gekon płaczacy ? (lub p[odobnej wielkości gekon dobrze wspinający sie? mój miał 7cm i spierdzielił najwyrażniej wczoraj) Jesli tak to napiszczie czy i gdzie go znaleźliście.
Z GÓRY DZIĘKI
za szafka gdzie stal pojemnik ,gdzies na scianie moze za kaloryferem ...powodzenia
te miejsca już oblukałem,najgorsze jest to że on mi zdwiał wczoraj a ja dopiero dzisiaj to zauważyłem:( a w pokoju mam tyle miejsc gdzie mógł by się schować taki gekon że jak bym 50 wypuścił to wcale by mi to nie ułatwiło szukania:(
sprawdz dobrze terrarium. one sie czesto chowają w prowadnicy, zakopują w podłożu, wchodzą pod kamienie, miseczki itp.
właśnie chodzi o to że ja już je przeszperałem równo. Ostatnio same niepowodzenia
pewno za kaloryferem siedzi :D jak moj zwiał g.leśny własnie tam go znalazłem
Do you like School ?? :>
obszukałem wszystko najgorsze że mam pokój wysoko na 6 m i brdzo dużo elementów drewnianych(tysiace zakamarków dobrych dla geka jako kryjówki )juz ide dalej wywracać wsyztsko do góry nogami może jeszcze go znajde :)
spox ja mi domowy uciekł to tylko go wieczorami na scianie widywałem tak do właził pod podłoge :) Złapałem go gdzieś po tygodniu :)
mi jak uciekł modziak ok 5 cm to go znalazłem za moim portretem koleś jest leniwy i nie chciało mu sie dalej uciekac:]
nie martw sie ja swojego szukałem 3 tygodnie i sam sie znalazł bo zgłodniał, wpadł do terrarium po żywego jeszcze śierszcza...
Wczoraj jadfąc do miasta zadzwoniła do mnie siostra i mówi że znalazła mojego geka (myślałem ze zdechłego) a ona mi mówiże siedzi w słoiku :):):):):):) Skubany siedział owinięty wokół klamiki(dobrze ze go nie zgniotła), a już przezywałem załamanie nerwowe:))))))))))))
dobrze że się znalazł ja już mam taką fortece że gek ne ma szans ucieczki