Modliszka vs pająk :(

Dzisiaj jak wróciłem ze szkoły to zwyczajowo poszedłem zobaczyć jak tam modlichy. No i tak patrze i patrzę po tych terraryjkach i w ostatnim widzę coś przyklejonego na szybie. Myślę sobie "Co jest ***** " Przypatrzyłem się bliżej a tu taki pająk z długaśnymi nogami (korsarz bodajże) owija moją malutką (L2) H.membrance w kokon! (naprawdę nie wiem jak on wszedł do pudełeczka z modlichą) Natychmiast z pencetąruszyłem na pomoc modliszcze. Po wyładowniu złości na pajączku wziąłem się za ratowanie modliszki, delikatnie ją oczyściłem z sieci pająka. Leżała ledwo poruszając odnóżami. Jedyne uszkodzenie które było widać to to że końcówka odwłoka jest całkowicie spłaszczona i zgięta. Odnóża miała sprawne i całe ale prawie nimi nie porusza. Niestety 15 minut temu definitywnie padła:(:(:(

Morał? - Uważajcie nawet na tak wydawałoby się niegrożne stworząka jak "korsarze?", i zabezpieczajcie pojemnki nie tylko w celu by nic z nich nie wyszło ale by też nic do nich nie weszło.

korsarz to nie pająk, może chodziło Ci o kątnika?

To, co chodzi po każdym domu, taka kulka na wloskach, to wlaśnie kosarz, czy korsaż, czy cuś takiego.... Dla ciekawostki ten pajaczek ma najsilniejszy jad z fszystkich, tylko cholernie malo i dla tego nie grozny....

Olav napisał(a):

> To, co chodzi po każdym domu, taka kulka na wloskach, to
> wlaśnie kosarz, czy korsaż, czy cuś takiego.... Dla ciekawostki
> ten pajaczek ma najsilniejszy jad z fszystkich, tylko cholernie
> malo i dla tego nie grozny....
>

Jakbyście oglądali Discovery to byscie tych bzdur o jadzie nie powtarzali...

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35053,489139.html
http://sciaga.az.pl/wyst.php?id=367
http://www.krzyzanowiceszkola.hg.pl/..._r/glowna.html

i jeszcze jedno wiarygodne źródło
http://encyklopedia.pwn.pl/37577_1.html
w encyklopedi "wiem" na onecie też jest opis
http://portalwiedzy.onet.pl/67534,haslo.html
ale płacić nie będę :P

To zapewne zaden kosarz, tylko Nasosznik trzęś (Pholcus phalangoides)
Jest bardzo podobny do kosarza, lecz jest typowym drapieznym pajakiem i to dosc ciekawym w obserwacji :)

Oczywiście to że kosarz ma najsilniejszy jad to ściema, jakby miał najsilniejszy ze wszystkich i nawet śladową ilość to i tak byłby bardzo niebezpieczny (czarna wdowa też ma malutko jadu, a wiadomo jak jest :]). No i kosarz to nie pająk, jest spokrewniony z pająkami, podobnie jak skorpiony, należy do gromady pajęczaków, ale nie jest pająkiem (ma odwłok połączony z głowotułowiem i o ile pamiętam nie wytwarza wogóle pajęczyny) więc morderca twojej modliszki to najpewniej Pholcus phalangoides (bardzo ciekawy pająk, bardzo łatwy i ciekawy w hodowli, kiedyś udało mi się go rozmnożyć).

Nie chwaląc się moja modlicha też zginęła w starciu z pająkiem :( Niestety nie jestem w stanie powiedzieć jaki to gatunek, ale napewno nie ten długonogi. Pająk o głowotułowiu i odwłoku dosć sporym, nogi krótkie i grube, cały ciemnobrązowy. Aha i napewno nie był to kątnik, bo te jeszcze rozpoznaję. Też bezczelnie wdarł mi się do terra z modlichą, która była już wtedy bodajże L4...

Kiedyś, jak dałam moim patyczakom jeżynę to nie zauważyłam na niej pająką.. takiego zielono-białego... bleeeee jak sie skapnęłam to wrzasku narobiłam :D:D:D Nie cierpie pająków, fuj... na szczęście wszystko dobrze sie skończyło - pająk pofrunął z balkonu :>

mniejsze dziurki w pojemnikach bo tak o to sie bedzie powtarzalo, mojemu koledze kidys uciekl kedziorek L4-5 a dziurka miala srednice 0,5 cm

Ja miałem gazę na wieczku, a pająk był spory więc nie wiem jak tam wszedł.

Wyrazy współczucia :(

Zgadzam sie z tobą "Jojek" masz racje ...
też o tym oglądałem na discowery :]
P O Z D R A W I A M

pewnie jakis skakun... - a te akurat moga byc niebezpieczne dla modliszek bo poluja bez sieci i sa b. szybkie

To na 100% Nasosznik trzęś - pająk żyjący w domostwach ludzkich ze stosunkowo długimi i cienkimi nogami, porafi upolować 5x cięższego od siebie kątnika więc z twoją modliszką mógł sobie z łatwością poradzić, swego czasu gdy taki spider u nie za szafą mieszkał to dokarmiałem go świerszczami :P

moral- dbajcie o czystosc w pokoju i uwazajcie na pajeczyny na sufitach ,nbo to oznacza pajaka.Ja niepolecam gazy dla modliszek poniewaz moze sie w niej zrobic dziurka badz mozna niezauwazyc jakiegos przejscia dla intruzow ......najleprzym rozwiazaniem jest plastikowe pudelko (w supermarketch z jedzeniem na wynos [ np.wieksze piotry i pawly]) latwo mozna dostac za darmo badz za drobna oplata (polecam nejwieksze kwadratowe ).
robimy dziurki w przykrywce kilka plastikowych imitacji roslin i wszystko gra i ZERO niebezpieczenstw !!!!
pozdro wert!
P.S
uznaj ta sytuacje za lekcje......i nierob juz takich bledow:)

Nie. To mit. I to dawno obalony. Pogromców mitów się ogląda :POlav napisał(a):

> To, co chodzi po każdym domu, taka kulka na wloskach, to
> wlaśnie kosarz, czy korsaż, czy cuś takiego.... Dla ciekawostki
> ten pajaczek ma najsilniejszy jad z fszystkich, tylko cholernie
> malo i dla tego nie grozny....

BTW: nie Fszystkich tylko Wszystkich