Wersja do druku
Kupiłem b.vagans L1. Była w słoiku - przynajmniej zdaniem sprzedawcy bo ja jej nie widziałem. po miesiącu hodowli słoika postanowiłem zobaczyć czy coś jest w środku i delikatnie (a przynajmniej tak mi się wydawało) wyciągnąłem pęsetą podłoże. Niestety wyciągając kolejny jego fragment musiałem przygnieść pająka, bo nie miał jednej kończyny i zdechł po 2 dniach.
Kupiłes pająka i dopiero po miesiącu zdecydowąłeś się zobaczyć czy wogóle jest w środku?? Hehe..
Z czego było to podłoże że myślisz że przygniotłeś nim pająka??
Brak kończyny raczej nie był powodem zejścia. Wilgotność trzymałeś czy przez ten miesiąć nic tam nie robiłeś?? Jeżeli nic to gratuluję.. Zamknij się w toalecie na miesiąc.. Nic Ci nie będzie..
Też gratuluje.. jak to można było miec pająka i go przez mich nie widzeć albo i wcale chłopi....
No comment
Dobrze ze wogóle sie znalazł w tym słoiku ;] a moze przszedl wylinke i jak wyciagałes podłoze to nie tylko noge mu urwałeś ale także cos mu zrobiłeś ;] A co do pomysłu zeby sprawdzic czy pajak jest w sloiku dopiero po miesiacu to....... hehehe
No koleś chyba masz dużo pajaków w domu, jak nie miałeś czasu do niego zajrzeć. HEHEHEHEHE. Kup sobie chomika na początek.
Nie wymadrzaj sie dzieciaku. Ludzie pisza na to forum nie po to, zeby sie z nich wysmiewac, ale zeby inni mogli sie czegos nauczyc na ich bledach. Ale jak widac nie kazdy moze to zrozumiec.
gratuluje cierpliwości :))) tyle czasu za nim zajrzałeś:P toż nawet nie wiedziałeś czy on na 100 tam jest :P
"Przykrych doświadczeń", przypadków losowych, wypadków, itp. nie powinno się wyśmiewać, ale z głupotą trzeba walczyć. :))
Moze ma arachnofobie, i nie odwazyl sie wczesniej zajrzec do sloika. Ja jak kilka lat temu kupilem sobie kedziora L1 to balem sie go wziac na reke :) a przy karmieniu to tak uwazalem jak saperzy uwazaja przy rozbrajaniu bomby :D
ja bym nie wytrzymala nawet dnia. Z ciekawosci.
Dziękuję za pełne zrozumienie. Brachypelmy lubią kopać nory więc wierzyłem zapewnieniom sprzedawcy że pająk siedzi w norce. O wilgotność dbałem, jedzenie dostawał (chociaż nie widać było, ze je zjada). Nie chciałem zwierza niepokoić.
Co do moich umiejętności, to moje pozostałe 4 pająki mają się dobrze - jedzą, rosną, avikularia nawet daje się brać na ręce.
Pozdrawiam.
Rafał
www.rosiczka.w.pl
1579216
"avikularia nawet daje się brać na ręce." - no pozazdrościć takiego doświadczenia.. ://