-
Łysek-świerszcze
czekam ponad 2 tygodnie na świerszcze od Łyska a tu dalej nic. Obiecuje mi a nie wysyła. Jeden gekon mi już zdechł z głodu a drugi ledwo zipie czekam na wiadomość na gg na e-maila, na telefon a tu dalej nic niewiem co on sobie wyobraża jeśli tak dalej to go zaskarże o kradzierz ( bez obrazy ). Łysek czekam na świerszcze
-
Re: Łysek-świerszcze
Albo sobie jaja robisz albo jesteś nie do końca zdrowy psychicznie. To że Łysek kręci to na tym forum wiemy nie od dziś. Ciężko ci iść do sklepu i kupić świerszcze dla pupilka?
-
Re: Łysek-świerszcze
a włąśnie w sklepie niemają świerszczy
-
Re: Łysek-świerszcze
to niemogłeś załatwić od innego hodowcy?
Zagłodzić gekona na śmierć to nie jest takie łatwe zadanie trzeba naprawde nie mieć wyobraźni :/
-
Re: Łysek-świerszcze
-
Re: Łysek-świerszcze
Albo isc na łąkę i nałapać pasikonikow. Naprawde trudno zaglodzic gada... Oj, nieladnie, nie postarales sie.... Sam sobie opinie wystawiles.... Szkoda tylko zwierzaka (jezeli to wszystko prawda).
-
Re: Łysek-świerszcze
moim zdaniem to tylko głupia gadka, jezeli masz choc troche serca czlowieku to nie dał byś paść zwierzęciu z głodu. Nie tylko Łysek sprzedsaje karmowke w Polsce, jak sam napisal ma teraz problemy co moglo sie zdarzyc kazdemu. Rozumiem ze mozecie nie byc zadowolenie z interesow z kims kto sie nie wywiazuje z umowy <jak narazie> ale nie piszcie postów ze przez niego wam gady padaja, przeciez to nie on jest temu winien.....
-
Re: Łysek-świerszcze
Daj spokój szajkers ja miałem problemy z karmówka to robiłem gekonowi lamparciemu owocowe papki zeby tylko coś zjadł a i tak nie potrzebnie , bo ogon miał gruby jak bela
-
Re: Łysek-świerszcze
hanzel:czemu piszesz w liczbie mnogiej?
A w to ze padl ci jaszczur z glodu niewierze : /
-
Re: Łysek-świerszcze
napisałem w liczbie mnogiej bo coraz czesciej spotykam na forum posty dotyczace Lyska, to mi wyglada na kolejna afere, afera tcp "Łysek Gate";] A tak na poważnie to rozumiem ze wiele osob jest nie zadowolona długosci oczekiwania na zamówienia, ale żeby pisac ze przez niego komuś Gekon padł z głodu to juz przegiecie.
-
Re: Łysek-świerszcze
hanzel zgadzam sie toba calkowicie to nie łyska wina ze mu padł gekon bo sa inni chodowcy któzy oferuja swierszcze.ale temu trzeba zapobiec tak dalej byc nie moze zeby jakis gówniaz robil z ludzi idiotów to jest juz calkowite chamstwo z jego strony i nie zmienie na ten temat zdania
cogito ergo sun
-
Re: Łysek-świerszcze
dokładnie to chodziło mi o to zdanie :"Rozumiem ze mozecie nie byc zadowolenie z interesow z kims kto sie nie wywiazuje z umowy ale nie piszcie postów ze przez niego wam gady padaja, przeciez to nie on jest temu winien....."
-
Re: Łysek-świerszcze
co do "padających gadów" to chodzilo mi tylko o uzytkownika szajkers. Takze sory za uzycie liczby mnogiej w tym przypadku
-
Re: Łysek-świerszcze
dobra zakończcie tego posta
-
Re: Łysek-świerszcze
Szajkers,
Jak mogłeś dopuścić do śmierci z głodu zwierzaka pod Twoją opieką.
Czy to nie podpada pod jakiś paragraf?
Nie pozdrawiam,
Piotrek
-
Re: Łysek-świerszcze
OK z szajkersem jzu wyjasnilem a wszystkich zainteresowanych ta cala afera zapraszam do posta http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=7081&t=6965