CO TU SIĘ DZIEJE!?

pamiętam to miłe fajne, sympatyczne forum sprzed jakiś trzech lat czy mniej może... zawsze było naprawdę cool...
a teraz co?
jedynie zakazy, nakazy i groźby typu, konto zostanie usunięte i takie tam...
czy nie można poprostu trochę wyluzować?

ostatnimi czasy zbyt wielu mamy "luzaków" ktorzy wyzywaja, wysmiewaja, i łamią zasady forum, ktorych naprawde jest niewiele i ogolnie dotycza kultury osobistej...

eh, pepre jak już jesteś :P to masz jeszcze te madagażabki na sprzedaż?

jakie tam grożby;) za zawsze kulturalnie pisze ze jesli uzytkownik nie dostosuje sie do regulaminu to konto zostanie zablokowane - małe ostrzeżenie ;)

nook mi poprostu troche nie odpowiada forma (<font color="CC0000">czerwone</font> boldowane napisy na CAPS LOCKU itp)
przecież jak tu ktoś wejdzie to sobie pomyśli "co to za sztywniacka strona!",a wątpię, żeby aż tak wielu sobom przeszkadzało to, że post nazywa się "pytanko". to przecież w interesie pytającego jest czy kogoś takie coś zostanie przeczytane, czy nie...

Tak ale jak widze posta o tytule: "<<>>" to mnie krew zalewa.

...i zawsze z góry lepiej wiedzieć czego dotyczy "pytanko".
Tak niewiele, a tak ułatwia sprawę.

Bosh ludzie, ale jak wam przeszkadza taki temat postu, to tam nie zaglądajcie.... tu sie zgodze ze snakemanem...

Punkt zasad obowiązujących na forum:

1). Temat nowej wiadomości musi w kilku słowach odzwierciedlać główną myśl która będzie kontynuowana w dalszej części wiadomośći (znaczące ułatwienie dla odpowiadających, przeglądających forum - spowoduje to pojawienie się większej ilości odpowiedzi). Niedopuszczalne są tematy w stylu "Pytanko", "Mam problem", "Udzielcie porady" itp. Można zaś napisać np. "Jak zbudować tylnią ścianę w terrarium - mam problem / udzielcie porady / pytanie". Ułatwi to wszystkim "życie", leży to w interesie użytkownika jeśli chce dostać odpowiedź na swoje pytanie.

po co ten cytat?
przecież o tym właśnie piszę...
ni elepiej byłoby np.
"prosimy o wpisywanie tematu wiadomości, który będzie choć trochę odzwuerciedlał jego główną myśl. sami przecież chyba chcecie, aby wasze posty były czytane"
a nie jakieś "niedopuszczalne są tematy w stylu..."
to brzmi wszystko poprostu bardzo nieprzyjemnie, a to do tej strony nie pasuje, jak z resztą ostatnio kilka rzeczy innych :/

Mnie za to dobijaja tematy o tytule: "czy .... "
i jego rozwiniecie jest juz w tresci.

Czy tak trudno jest napisac? "wylinka u smithi", albo "zranienie?"

Mi sie wydaje, ze takiego punktu, informujacego o tym, jak powinna wygladac tresc tematu w ogole nie powinno byc, bo kazdy uzytkownik powinien dbac o to, aby forum bylo czytelne.

Jak na pajeczakach pojawiaja sie "pytanka", to z reguly staram sie zmieniac temat, ale sorry... ile mozna.

ja sam staram się pisać tak wszystko, aby wiadomo było o co chodzi, staram się również nie popełniać ortografów i pisać czytelne wypowiedzi, jednak mi naprawdę nie chodzi o to, aby wszystkie posty nazywały się np. "pytanko" ale o formę tego w jaki sposób narzucacie innym swoje reguły :|

W każdym miejscu są reguły które należy przestrzegać choć żyjemy w czasach "wolności". Tak i na forum należy przestrzegać zasad, moderatorzy są jak policjanci (ZOMO z pozwoleniem na użycie broni palnej :-P).
Co do narzucania reguł, w jaki sposób jesteś opanować tyle tysięcy osób żeby nagle na forum nie zrobił się jeden wielki burdel?

z tym pytanko to mnie nawet nie denerwuj:), temat to temat a nie "pytanko"

te "pytanko" zmusza ludzi do czytania wielu zbędnych pytań które ich nie interesują.

zgadzam się, tez nie lubie pytanek :P

Zasady są tworzone przez ludzi i mogą być znoszone przez nich... A to ma być przyjemność a nie faszystowskie przestrzeganie regół w rodzaju Hitlerjugend.
Bosh ludzie wyluzujcie trochę... to nie urząd skarbowy gdzie musisz wszystko robic pod formularz, durk i ani milimetr inaczej. Nie wiem czy pamiętacie ale sporo osób zaglądających tu jest bardzo młodych. No chyba, że ktoś tu chce stowrzyć elite jedynie słusznych i poprawnych. Jak ktoś chce się czepić to wszedzie znajdzie "coś". Mysza1983 jak Ci przeszkadzają takie posty to ich nie czytaj, a nie zasłaniasz się paragrafami. Wystarczy, że żyjemy w Państwie policyjnym. Nie musimy sami stwarzać sobie następnych ograniczeń. Owszem niektóre są potrzebne, jakieś minimum musi być ustalone chociażby dla tych, którzy nie potrafią żyć w społeczeństwie. Ale bez przesady.

dokładnie... jak juz powiedzialam to ma byc przyjemnosc. A jak ktoś lubi paragrafy nich idzie na prawo....Chodzi o forme, a nie nakaz, zakaz, przykaz... :D:D:D:D

tak, ale to wtedy dana osoba naraza sie na to, ze nie uzyska odpowiedzi. I za 10 razem napisze tak, aby bylo jasniej. I nie trzeba z tego od razu takiej sprawy robic.

Tak.. NOOK ktos stoi z pistoletem i..."czytaj pytanko, albo w łep..." Tego właśnie nie rozumiecie. Tu nikt nikogo do niczego zmusić nie może....

Tak ubierzcie się w mundury i wetknijcie pałki za pas... Mysza reguły są potrzebne, ale musi być normalna forma i nie można z nimi przesadzać. Jak chcesz to stwórz sobie swój własny oddział do przestrzegania zasad na fourm.... a jakie wprowadzisz kary... chłostę, czy dożywocie?? :D:D:D:D
Akurat po Tobie to się takie sztywnego trzymania zasad nie spodziewałam.
Hmm... to dlaczego nie może być Twoja rodzina na imprezce po giełdzie???? Czyżbyś chciał łamać jakieś zasady... oj nie ładnie...

I proszę nie zrozumcie mnie źle... nie mam zamiaru wzywać do buntu i wprowadzić anarchii. Zasady SĄ potrzebne... ale czasem trzeba się zastanowić jaka forma jest bardziej na miejscu i bardziej skuteczna. Tu należy wykazać się odrobiną dyplomacji i wyczuciem taktu... niestety nie każdy został tymi cechami obdarzony przez nature... ( nie wykluczam siebie]:-> ).

aleście sobie pogadanke zrobili :> jak mi sie nie podoba tytul posta to go nie czytam, jak wam sie nie podobaja tutejsze zasady to idzcie na terrarystyke.pl...posiedzcie tam troszke i sie dowiecie co to jest gestapowska dyscyplina hitlerjungen :>

możesz przytoczyć przykład i powiedzieć konkretniej o co chodzi??

też bym się chętnie dowiedział ;-)

Double napisał(a):

> posiedzcie tam troszke i
> sie dowiecie co to jest gestapowska dyscyplina hitlerjungen :>
>

http://devil.cord.nu/hahaha.gif

uważam że Hania przesadziła, to juz mogło być dla kogoś przykre, ja naprzykład mam złe wspomnienia z forum na tej stronie ale nigdy nie twierdziłem że tu panuje stalinowska dyscyplina komsomołu

;-)

KORSAKOW jak Ci sie nie podoba to dowidzenia... nikt Cie nie zmusza do czegoś czego nie lubisz

oczywiście że nikt mnie nie zmusza, pisuje zarówno na tcp jak i na tp i nigdy nie twierdziłem i nie twierdze że na którejś z tych stron moderowanie jest lepsze czy gorsze, po prostu jest i do jego istnienia trzeba się przyzwyczaić,

ale teraz troszke z innej beczki bo widze że rozmowa jak zwykle skręca na stare tory prowadzące do nikąd... czyli "tp vs. tcp"

uważam też że polemika na temat wyższości tcp na tp lub odwrotnie przypomina debate o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocnymi. Dyskusje te pełne są emocji często padaja nieprzyjemne słowa, uważam że to naprawde niepotrzebne. Sam na własnej skórze doświadczyłem tego że świat internetowej terrarystyki jest bardzo podzielony, odkąd zostałem moderatorem forum legwan zielony na tp, dostaje "ciekawe" e-maile, jestem wyzywany przez GG itp, naprawde nie wiem czym zasłużyłem sobie na taką antypatie ze storny forumowiczów tcp.

Mnie nie intereuje konflikt między tcp, a tp, nie zamierzam porzucać żadej z tych stron, będe nadal starał się pisać i tu i tam, Jednak chciałbym prośić was moimkoledzy i koleżanki "wyluzujcie", czy chcecie żeby o internetowych terrarystach mówiono że to ludzie których dzieli wspólna pasja? Naprawde życze sobie i wam tego aby zamiast sporu między naszymi stronkami nastąpiła zdrowa konkurencja, żeby na forum nie pojawiały się wyzwiska i aby przy okazji spotkań w realu nie tworzyły się osobne stoliki tcp i tp, bo jestem przekonany że nie tylko ja w takiej sytuacji nie będe wiedział przy którym stoliku siąść, natomiast jestem pewny że nigdy nikogo od żadnego z tych stolików nie wyprosze tak jak przed chwilką zrobił ze mną Leny


a jeśli ktoś chce ze mną podyskutować na prv to prosze o jedno przedstwacie się ;-)

<<<"KORSAKOW jak Ci sie nie podoba to dowidzenia... nikt Cie nie zmusza do czegoś czego nie lubisz"


heheh faktycznie wszyscy są dla siebie tacy mili, istna "utopia":D

zresztą kolega Leny nie doczytał mojego posta, ale i tak jestem wrogiem publicznym numer któryśtam.... (chyba jeszcze nie jestem w pierwszej 10)

Leny i wracamy do punktu wyjścia. Jak sie komuś temat postu nie podoba to niech nie czyta... a od razu robic taka awanture...

Ładna dyskusja sie zrobiła... i oczywiscie temat zszedl na tcp i tp. :] Wiec i ja wyraze swoje zdanie. Pisze na obu serwisach, wiec mam porownanie. Sposob moderowania terrarystyki odpowiada mi bardziej. Tutaj czesto znikają w tajemniczych okolicznosciach moje "luzniejsze" wypowiedzi. Na tp przynajmniej wiadomo o co chodzi. Tu jeszcze nigdy nie dostalem wyjasnienia.
Wracając do tematu, jezeli nie widze w temacie interesującego mnie tematu, a nie nudzi mi sie w danej chwili, zeby przeglądac "pytanka", to po prostu nie otwieram tych wątkow i po sprawie. Chyba kazdy rozumny czlowiek potrafi sam zadecydowac czy chce cos czytac czy nie (a moze sie myle?). ;P
P.S.
Czy teraz razem z KORSAKOWEM jestem wrogiem publicznym? :>

Dobrze, zejdzmy juz z tematu tcp kontra tp... tu chodzi o posty i tematy na tym forum... i tu sie zgodze z Harim... po raz enty, jak nie chcesz czytac, to nie czytaj... proste i nieskomplikowane....

Piszesz "wyluzujcie" - może Ty powinieneś również wyluzować? A nie non stop wypisywać się o niby wojnie pomiędzy stronami www. W ten sposób tylko wzniecasz ogien....

no napewno bardziej niż ty swoim "idz stąd"

Hari a dostajesz na maila posty typu "alicja i tak cie wykończy frajezrze" ?

jeśli tak to jetseś na czarnej liście ;-)

przypominam ci także drogi Leny że to nie sprowadziłem temat "dajcie sobie więcej luzu na tcp" do tematu "na tp jest gorzej" zrobiła to Double której słowa, mnie osobiscie jako osobe moderującą tp zabolały, bardzo łatwo kogoś wyzywać, cieżej dyskutować merytorycznie (a tak pozatym chciałaś chyba napisać Hilterjugend a nie Hitlerjungen, taka mała uwaga histotyka do humanistki ;-) )

No jak non stop narzekasz to po co tu siedzisz? Jeżeli przebywanie na forum sprawia Ci przykrości (bo to można wywnioskować z Twoich postów) to po co się męczyć?

prosze mi pokazać, gdzie tak napisałem

Leny jesteś nieprzyjemny... KORSAKOW heh przerąbane dostawać takie wiadomości :|... to jest dowób na tą nibywojnę, która chyba naprawdę istnieje :/