Wolnosc słowa

Widze ze co niektórzy moderatorzy przejmują sie swoją funkcją i zamykają nawet tematy w dziale "na kazdy temat"Jak sama nazwa wskazuje jest to miejsce gdzie mozna pisac wszystko,i jesli kogos personalnie sie nie obraża i nie uzywa wulgaryzmów powinno to byc dozwolone,Jesli mam ochote przedstawic swoje poglądy na kwestie polityki,religii ,i kazdej innej sprawy to to jest miejsce gdzie to sie robi,wiec wszelkie krępowanie wypowiedzi zamykaniem tematów jest nie na miejscu.Po to jest internet by promowac calkowitą wolnosc słowa i wypowiedzi,a krępowanie tego to totalitaryzm na forum :)
Każdy ma prawo do wypowiedzi ,a zamykanie tematów to zamach na podstawowe internetowe wolnosci.
Myslę ze wiekszosc mnie popiera,a samowolne decyzje co niektórych moderatorów spotkają sie z reprymendą admina.
W końcu forum to uzytkownicy,a oni mają prawo do swobody wypowiedzi,niezaleznie od prywatnej postawy modów,która jednak nie może wpływac na ich prace.
Tak jak mówię zakazane powinny byc tylko wulgaryzmy,i osobiste niestosowne odzywki w stosunku do poszczególnych osób.Uwagi ogólne(np .w sprawach wiary ,polityki itp.powinny byc dopuszczalne,chyba że są sprzeczne z prawem RP i UE)
To gwarantuje Konstytucja RP,a forum internetowe ,jako miejsce publiczne(choć wirtualne)podlega jej przepisom,poniewaz jest dostępne dla wszystkich.

Uhhh. Jak madrze :P
Mozna to i prosciej napisac - Szanujcie nasze opinie i zdanie... panowie i panie moderatorzy/rki. Tak jak i wy chcecie, zebysmy my wasze szanowali.
Nawet jesli wygodniej jest zamknac temat, to pomyslcie sobie ze wygoda niekoniecznie idzie w parze ze sprawiedliwoscia.. a tego obok bezstronnosci oczekujemy (przypuszczam ze i ja mowie tu w imieniu wszystkich) od moderatorow.

"Każdy ma prawo do wypowiedzi"

Tylko po części masz rację, wypowiedzieć może się każdy ale z zachowaniem ogólnie przyjętych norm społecznych. Jakby było tak jak mówisz to panowała by totalna anarchia a moderator był zbędny.

Na szczęście wszyscy wiedzą że foru ma ustalonych moderatorów, którzy mają prawo i obowiązek kasować niestosowne posty i zamykać wątki. Moderatorzy robią to kierując się regulaminem jak również swoim doświadczeniem.

Tak więc Tutaj nie ma ani demokracji ani całkowitej wolności słowa. Może to bolesne ale szczere. Zapoznałeś się z regulaminem i wszedłeś do tego ogródka.

>>Tylko po części masz rację, wypowiedzieć może się każdy ale z zachowaniem
>>ogólnie przyjętych norm społecznych. Jakby było tak jak mówisz to panowała by
>>totalna anarchia a moderator był zbędny.

Przeczytaj uwaznie post roberta, pozniej pisz takie pierdoly.

Abstrahujac juz od wszystkiego - zastanow sie - jesli wiekszosc userow danego
forum uzna, ze traktuje sie ich bez szacunku, z wyzszoscia, nie biorac pod uwage ich
opinii ani zdania - to jak myslisz, wielu z ich zostanie na takim (hipotetycznym
oczywiscie) forum?
Juz wiele stron dyskusynych padlo z podobnych powodow.

O, widzę że dla Ciebie normy społeczne i regulamin to pierdoły.

jakie normy? zobacz sobie np na arachnoboards w tematyce dowolnej dyskutują na tak głupie tematy niekiedy ze głowa boli , są tam ludzie z całego swiata i nikt nie czuje sie urażony, ani nie postuluje o zamykanie tych wątków , jest tam bardzo miła atmosfera. NIe mówice ze jak mi sie niepodoba to mam sobie isc na arachnoboards bo to nie jest rozwiazanie tym bardziej ze jak widac nie tylko mi przeszkada ta wasza troska o naszą morlanosc i decydowanie o czym mozna a o czym nie mozna rozmawiac.

chyba każdy ma prawo wyboru i NIE MUSI CZYTAC ANI UDZIELAC SIĘ w wątkach które go w jakiś tam sposób urażają lub są dla niego niesmaczne.

W zacytowanym przeze mnie fragmencie o regulaminie nie bylo mowy. Jednak nie
czytasz ze zrozumieniem. No chyba, ze widzisz rzeczy i slowa, ktorych nie ma, ale do
tego bym sie nie przyznawala ;)
A normy spoleczne? Drogi Jojku - pierdołą dla mnie sa twoje zarzuty wobec roberta i nadmienianie mu o normach spolecznych, do ktorych w swoim poscie rowniez sie odniosl (czego zdaje się nie zauwazyles). I rowniez uznal je za wyznacznik poprawnosci wypowiedzi.

Robert napisał: "Tak jak mówię zakazane powinny byc tylko wulgaryzmy,i osobiste
niestosowne odzywki w stosunku do poszczególnych osób.Uwagi ogólne(np .w
sprawach wiary ,polityki itp.powinny byc dopuszczalne,chyba że są sprzeczne z
prawem RP i UE)"

W razie gdybys nie mogl tego znalezc/zobaczyc/przeczytac to pozwol ze Ci to podsune...

Rzucacie się tak jakby każdy post był usuwany a każdy wątek zamykany. A tylko jeden wątek został zamknięty. Czy to nie jest zbędne bicie piany?

Jakby ktoś na ty forum zaczął mieszać kogokolwiek z błotem wyzywając od najgorszych to by były głosy "gdzie jest moderator, dlaczego nic nie robi?" Ale jak moderator zamknął wątek, ktory rozwijał się jego nieodpowiednim kierunku to wielka afera się stała.

Idea twórcy Forum jest taka że taka że rozmawiamy tutaj o terrarystyce, ( i nie tylko), ale pewne zachowania są niestosowne i nieporządane. Dlatego jest regulamin i są moderatorzy.

Z tego co zauważyłem w regulaminie nie jest wymienione co uważane jest za zachowania niepoządane i niestosowne.(Oprócz zamieszczania tresci pornograficznych i wulgaryzmów-bo to jest wymienione).Przyjęcie założenia że mod ma prawo oceniania tego według własnych ,subiektywnych kryteriów nie jest własciwym rozwiązaniem.Jak już pisałem dział "Na każdy temat" służy do tego by pisać tam to co sie chce,a nie to na co mod nam pozwoli.
I w istocie nie chodzi mi tu o ten post który stał sie podstawą tej dyskusji,tylko o ogólną koncepcje działania .Co niektórzy moderatorzy mylą chyba wolność słowa z anarchią,i doszukują sie jej tam gdzie nawet nie widać jej śladu.
Moje (i innych userów) poglądy ,są naszymi prywatnymi sprawami.Mamy prawo je wyrazic w kulturalny i nie łamiący prawa sposób,w miejscu które jest do tego przeznaczone,a wydaje mi sie ze dział o którym mówię własnie takim miejscem jest.
Więc prosiłbym o większą roztropność w podejmowaniu decyzji czego wolno ,a czego nie.

>>Rzucacie się tak jakby każdy post był usuwany a każdy wątek zamykany. A tylko
>>jeden wątek został zamknięty. Czy to nie jest zbędne bicie piany?

Ale to nie jest pierwszy taki watek, ktory nagle podczas dyskusji zostal zamkniety. I
to nie jest pierwszy post, ktory bez wyraznych i klarownych przyczyn został usuniety.
Zbedne bicie piany? A moze dopelniona czara goryczy? (jak juz jestesmy przy
plynnych metaforach)

>>Ale jak moderator zamknął wątek, ktory rozwijał się jego nieodpowiednim
>>kierunku to wielka afera się stała.

Ale nikt nikogo nie zmieszal z blotem, nikt nikogo nie wyzwal od najgorszych w tym idacym w "nieodpowiednim kierunku" watku. Przyjrzyj sie faktom.
Prewencyjnie zamkniety watek? W takim razie to nie do konca jasne - kazdy watek
jest potencjalna iskra zapalna, zarzewiem klotni... Pomysl troche. Idac logicznie za Twoim tokiem rozumowania - trzeba by bylo zamykac kazdy watek tuz po jego zalozeniu, bo prawdopodobnie podazy w zla strone. Absurd.

Z tym że robert napisał TYLKO a to nie są wszystkie normy społeczne.

Z tego co wiem - normy spoleczne - w przeciwienstwie do norm prawnych - nie sa jasno okreslone. Nie ma zadnej umowy spolecznej w ktorej zostalyby one spisane.
Są to tzw. prawa niepisane. Czyli takie, ktore glosem wiekszosci, albo raczej - zachowaniem wiekszosci - uzyskuja akceptacje spoleczenstwa i w ten sposob wchodza do powszechnego uzycia.
Tak wiec, jesli zdolales spisac wszelkie normy moralne, albo znasz je wszystkie (poczynajac od wsi Pszczolki na pomorzu na Bzdzinach Dolnych na poludniu konczac) to ja Ci uklony sle. Do kolan.

Jakby regulamin miał wymieniać wszystkie niestosowne zachowania to nie było by miejsca na serwerze na forum. (taki żart)

Dział "Na każdy temat" Faktycznie jest działem "Na (prawie) każdy temat". To że się tak nazywa nie upoważnia do np. "namawiania do zażywania narkotyków" (przykład extremalny)

Wyśmiewanie się publicznie z cudzej śmierci też nie jest na miejscu.

Z resztą twojego postu się zgadzam. Kultura przede wszystkim. Nie zapominajmy o tym co nas nauczono. Internet nie jest usprawiedliwieniem braku kultury i wychowania. Jeśli się tak nie odzywam przy .... (dowolna szanowana osoba) to tutaj też tak nie piszę.

Ze zdaniem "Więc prosiłbym o większą roztropność w podejmowaniu decyzji czego wolno ,a czego nie." też się zgadzam, dodam że dotyczy to zarówno moderatorów jak i piszących.

a co z tymi którzy nie naśmiewali się ?

I co z tymi ktorzy sie nei nasmiewali a tak zostali odebrani? Na poczatku watku "Niekompetencja Moderatora" moja wypowiedz z watku o tym wypadku, zostala sklasyfikowana przez pana mordda jako nasmiewanie sie. Pare/nascie postow nizej, Awikularia pisze dkoladnie to samo (innymi slowami) i nikt juz nasmiewania jej nei zazuca. Ba, nawet sie z nia ludzie zgadzaja... Jak to jest? Troche zrozumienia wypowiedzi i dopiero pozniej prosze je komentowac...:/

Tez nei rozumiem czemu watek zostal zamkniety. Wystarczylo te poczatkowe, szczenickie komentarze usunac jesli komus na prawde tak bardzo przeszkadzaly, i pozwolic zeby watek dalej sie rozwijal bo dalsza dyskusja byla na poziomie.

Zaowocowalo to powstaniem kolejnego watku o tym temacie...

Zgodze sie że było tam kilka wypowiedzi które nie były zbyt wysokich lotów,ale to nie oznacza że cała dyskusja była warta tylko tego by ją skasować.Niewiadomo jak potoczyłaby sie dalej,pozatym osoby piszące prześmiewczo zostały odpowiednio skomentowane przez innych uczestników.
Pozatym z tego co zauważyłem większość nawet tych niezbyt lotnych komentarzy nie wyśmiewała sie z samego faktu śmierci tylko komentowała samo zachowanie(przyznasz ze niezbyt typowe).Czy jesli ktoś postępuje nieroztropnie do granic szaleństwa to nie można tego skomentować?
Czy jak ktoś wezmie peleryne Batmana,wejdzie na 10 piętro i skoczy w dół,bo ma ochote polatać też powiemy tylko"cicho,On umarł-nie można o tym mówić ,bo zaraz ktoś napisze że leciał ładnie ale blisko i zamkną wątek"
Smierc człowieka jest takim samym tematem do dyskusji ,jak kazdy inny temat,a jesli kogoś coś razi zawsze może przerwać czytanie,lub napisac co mu sie nie podoba.
Pozatym ,już nie chodzi o tą pojedyńczą sprawe,tylko o próby wprowadzenia czegoś w rodzaju cenzury,a to moim zdaniem jest niedopuszczalne.

Dlatego zgodziłem się ze zdaniem o większej roztropności.
A co do cenzury to sam popierasz usuwanie przekleństw. Nie dajmy się zwariować.

Robert, batman nie latal:P

Ale przypomniales mi pewna sytuacje na forum: kiedys ktos zalozyl watek "Misja na marsa" czy jakos tak. Byl w nim link do opisu wypadku ktory mial miejsce u mnie, w Lodzi, w akademiku. Jakos nie pamietam zeby ktos watek zamnknal mimo ze praktycznie prawie kazdy post byl szyderczy w mniejszym czy wiekszym stopniu...

Ku woli przypomnienia:

http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=28400&t=28400

Usuwanie przekleństw nie jest cenzurą.Zgodnie z przyjętymi ogólnie zasadami używanie przekleństw w miejscach publicznych nie jest w dobrym tonie,tak samo jak pokazywanie pornografii czy głośne krzyczenie że wszyscy powinni ćpać ,bo to ekstra sprawa :)
Więc to kwestia kultury,a nie cenzury.Pozatym mi prywatnie osobiście np.wulgaryzmy w tekscie niezbyt przeszkadzają,gdyż dodają mu indywidualnego,emocjonalnego charakteru.Ale ponieważ forum jest uczęszczane przez osoby nieletnie i trudno propagować niezbyt wychowawcze wzorce to oczywiście całkowicie zgadzam się z zakazem ich stosowania na publicznym forum,i przestrzegam tego.
Moje wywody zmierzają do tego żeby nie stosować odpowiedzialności zbiorowej i nie zamykać z byle powodu całego posta.Jesli cos jest nie tak zawsze można usunąć wypowiedzi które przekraczają pewne granice smaku.

Zgodzę się że można było pousuwać posty przekraczające granice. Można było też skasować cały wątek. Usunięcie postu wiąże się z usunięciem wszystkich odpowiedzi do niego i mogły by wylecieć posty cenne w dyskusji. Ostatecznie wątek został tylko zamknięty. Tak zadecydował moderator tego forum (może się omylił). Na pewno nie chodziło o odpowiedzialność zbiorową.

Tak czy siak przyznałem rację że trzeba więcej roztropności w podejmowaniu decyzji.

Dzięki za rozmowę. Znikam zająć się zwierzątkami.

Ja nie wiem czemu kiedyś temat został zamknięty przez Jojka za "kur**" może to o kurke chodziło i caly watek zostal zamkniety przez dwie gwiazdki i trzy litery .
Zeby przez taką rzecz zamykać wątek lepiej zwrócić uwagę.

Dla przypomnienia http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=4555&t=4555

Też nie rozumiem, czemu został zamknięty. ja bym go wykasował w całości...

Hehe Ja rowniez:)

dobrze godosz!!!

No cóż, nie ma co kogo obwiniac (w tym przypadku jojka), ty bys zrobił tak , on inaczej.
Każdy człowiek jest inwidualny i ma swój umysł.
A jeśli zrobił źle, to ma prawo się NIERAZ pomylić, nikt nie jest idealny.

Już dawno to mówiłem. Ale kijem wisły nie zawrócisz. A mody kasują to co im sie nie podoba i nara. MAm nadzieje że na innych forach nie związanych z terrarystyką im też coś doskwiera i nic nie mogą z tym zrobić.

Chyba właśnie po to sa mody? Kto ma niby decydować o tym co kasować?

nie wglebiajac siew tresc dyskusji 2 uwagi

- po pierwsze forum podlega przezpisom konstytucji tylko w takim zakresie ze nie moze ich lamac, natomisat administracja serwisu moze sobie zakazac urzywania slowa "rózowy" i nikt im nie moze tego prawa odebrac, forum to ich prywatna wlasnosc ;-)

-po drugie wolnosc slowa konczy sie tam, gdzie wolne slowo jednej jednostki uderza w godnosc drugiej... (ujecie dosc liberalne ale mnie osobiscie zawsze pasowalo) dlatego zawsze jesli uwazam ze ktos wypisuje jalowe intelektualnie bzdety, udajac wielkiego nonkonformiste i mam mozliwosc zamknac/usunac to bede to robil