larwa modliszki prawdopodobnie z rodzaju Ameles
kolega Sławek latem przywiózł z Krymu kilka zapłodnionych samic, które złożyły kokony ..
tydzień temu wykluły się pierwsze ... dwie :(( sztuki
Wersja do druku
larwa modliszki prawdopodobnie z rodzaju Ameles
kolega Sławek latem przywiózł z Krymu kilka zapłodnionych samic, które złożyły kokony ..
tydzień temu wykluły się pierwsze ... dwie :(( sztuki
Łukasz - czy ta modliszka w załaczniku to nie jest przypadkiem jej mamusia? :] (sorry za cienką jakość]
tu jest imago - bezskrzydła "mamusia" prosto z drogi , fot z sierpnia zeszłego roku(biofil, archiwum hehe)
pzrzepraszam nie bezskrzydła tylko ze zredukowanymi skrzydłami
co widać :]
Szkoda że tylko dwie narazie
pikna :)
Dzieciatko modliszkowe wyglada jak pasikonik :P
tą fotkę zrobiłem kiedyś jak byłem w Krakowie, na Twojej kasie - chyba pamiętasz;)
Nie no, gigant!! :D:D sliczna jest :> Mamusia takze...
Słodka :) I faktycznie przypomina jakiegoś konika polnego :P Taki maluch daje sobie rade z owocówkami??
na razie jest karmiony roztoczami lub planktonem glebowym (dobrze, że tylko 2szt bo i tak z tym karmieniem jest niezła "jazda" :))
Nook a co robiła gastrica na kasie (chyba nic nie liczyła? :)
AAAjj Sułek teraz zaluje ze nie wziolem tych paradox :( :D
Hahaha. Niedlugo ludzie zaczną roztocza hodowac jako karme, kiedy modliszka stanie sie popularna :D (jakby ktos chcial to mam do sprzedania na litry) :P
O skoczogonki też łatwo. Wystarczy przynieść troche wilgotnej gleby i utrzymywać ją w dużej wilgotności. U mnie stale ich pełno u skorpa i gdzie tylko przez chwile zrobi się błotko ;)